cały naród był niekontent; uważano, iż tym podziałem ginie konfidencja między prowincjami, która jest duszą narodu. Większa trudność nastąpiła subiektów do kosztownego marszałkostwa trybunalskiego, obiady publiczne, bankiety i lusztyki dawać przesądem starodawnym właśnie jak prawem obowiązanego. Taż sama trudność dała się widzieć w dobieraniu światłych deputatów. Palestra i patronowie spraw, mecenasami zwani, nie byli kontenci, iż będąc pierwej miejscowymi jedni w Piotrkowie, drudzy w Lublinie, potem za przenoszącymi się trybunałami kosztowne przenosiny odprawiać musieli. Pacjenci także ubogich województw mazowieckich i Sieradzanie, mający dawniejszy trybunał blisko i niemal jak w gębie w Piotrkowie, dużo byli nieukontentowani, iż z tańszego kraju sieradzkiego w droższy i
cały naród był niekontent; uważano, iż tym podziałem ginie konfidencja między prowincjami, która jest duszą narodu. Większa trudność nastąpiła subiektów do kosztownego marszałkostwa trybunalskiego, obiady publiczne, bankiety i lusztyki dawać przesądem starodawnym właśnie jak prawem obowiązanego. Taż sama trudność dała się widzieć w dobieraniu światłych deputatów. Palestra i patronowie spraw, mecenasami zwani, nie byli kontenci, iż będąc pierwej miejscowymi jedni w Piotrkowie, drudzy w Lublinie, potem za przenoszącymi się trybunałami kosztowne przenosiny odprawiać musieli. Pacjenci także ubogich województw mazowieckich i Sieradzanie, mający dawniejszy trybunał blisko i niemal jak w gębie w Piotrkowie, dużo byli nieukontentowani, iż z tańszego kraju sieradzkiego w droższy i
Skrót tekstu: KitPam
Strona: 159
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jędrzej Kitowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak