, którymi zatrudniajac jasność, prawdę z gościńca zraża, zaślepia do uznania jej oczy, błędy wzgórę podnosi,w uszach ludzkich propozycje swoje drogo szacuje, cudze potępia, zamienia gorzkość w słodkość, i słodkość w gorzkość, tak że i rozsądnym ledwo jeden Smysł żostawuje, ręce tylko i doświadczenie prawdy. Czemu chcąc się odjąć Medycka Profesja, w której, nad insze, niebezpieczny jest błąd, jedne ale pewną probę zostawiła sobie Eksperiencja. Ułapić uszy i smsły czyje kto może: ale kiedy przyjdzie do tej deklaracjej, wyda się wnet prawda. Na jednym tym punkcie, zmieści się by najobszerniejszy dyskurs. I mnie wdawać się weń było nie potrzeba
, ktorymi zátrudniáiac iásność, prawdę z gośćińca zraża, záślepia do uznánia iey oczy, błędy wzgorę podnośi,w uszách ludzkich propozycye swoie drogo szácuie, cudze potępia, zámienia gorzkość w słodkość, y słodkość w gorzkość, ták że y rozsądnym ledwo ieden Smysł żostáwuie, ręce tylko y doświádczenie prawdy. Czemu chcąc się odiąć Medycka Professya, w ktorey, nád insze, niebespieczny iest błąd, iedne ale pewną probę zostáwiłá sobie Experiencya. Vłápić uszy y smsły czyie kto może: ále kiedy przyidzie do tey deklarácyey, wyda się wnet prawdá. Ná iednym tym punkćie, zmieśći się by nayobszernieyszy diskurs. I mnie wdáwáć się weń było nie potrzebá
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 4
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635