. Ten pagórek jeszcze tak wszytek stoi płony/ Jakoż był Wulkanowym ogniem ususzony. Na którym (jako udają) prze tak suche miejsce/ Żadne drzewo nie roście do tych czasów jeszcze. Wszakoż barzo kosztowną w nim glinę kopają/ Którą za Antidotum naprzedniejsze mają. Przeciw każdej truciznie: oczym osobliwie Wypisali niektórzy zacni medykowie. I o tym też udają/ żeby w tej Insuli Naprzód ogień wynaleźć po Potopie mieli. A to Prometeowi właśnie przypisano/ I tę chwałę samemu w tym tylko dawano. Jednak te które ogniem robią wszytkie sztuki/ To zaś z Vulkanowej być wierzyli nauki. Którego we wszech kunszciech dzieła ogniowego/ Udawali za mistrza być
. Ten págorek iescze ták wszytek stoi płony/ Iákoż był Wulkanowym ogniem vsuszony. Ná ktorym (iáko vdáią) prze ták suche mieysce/ Zadne drzewo nie rośćie do tych czásow iescze. Wszákoż bárzo kosztowną w nim glinę kopáią/ Ktorą zá Antidotum naprzednieysze máią. Przećiw káżdey trućiznie: oczym osobliwie Wypisáli niektorzy zacni medikowie. Y o tym też udáią/ żeby w tey Insuli Naprzod ogień wynaleść po Potopie mieli. A to Prometheowi własnie przypisano/ Y tę chwałę sámemu w tym tylko dawano. Iednák te ktore ogniem robią wszytkie sztuki/ To záś z Vulkanowey bydź wierzyli náuki. Ktorego we wszech kunszćiech dźiełá ogniowego/ Vdawáli zá mistrzá bydź
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: C3v
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
jako kruk/ i bez żadnej odmiany. Bo o inszych sierściach tej podległych słaba nadzieja być może/ jako bywają myszate/ popielate/ abo jasnowrone nieprawie czarnego włosu/ które jako są i na pojźrzeniu szpetne/ tak też długiego wspominania niegodne: Przyczynę najduję/ przecz ta przypowieść o wronych się włóczy/ że ta wilgość jako medykowie kładą/ nic inszego nie jest/ jedno żółć prawie zgorzała i szczerniała/ smole będąc podobna/ która acz maść przyrodzoną odmienia/ wszakoż przedsię nie odmienia we wszytkim ani wyrzuca gorącości swej. Przeto iż wrony włos pochodzi z tej przypalonej żółci/ tedy uczestnikiem będąc gorącości przyrodzonej/ ma też w sobie zamknioną niejaką czerstwość/ z
iáko kruk/ y bez żadney odmiány. Bo o inszych śierśćiách tey podległych słába nádźieiá być może/ iáko bywáią myszáte/ popieláte/ ábo iásnowrone niepráwie czarnego włosu/ ktore iáko są y ná poyźrzeniu szpetne/ ták też długiego wspominánia niegodne: Przyczynę náyduię/ przecz tá przypowieść o wronych się włoczy/ że tá wilgość iáko medykowie kłádą/ nic inszego nie iest/ iedno żołć práwie zgorzáła y szczerniáła/ smole będąc podobna/ ktora ácz máść przyrodzoną odmienia/ wszákoż przedsię nie odmienia we wszytkim áni wyrzuca gorącośći swey. Przeto iż wrony włos pochodźi z tey przypaloney żołći/ tedy vczestnikiem będąc gorącośći przyrodzoney/ ma też w sobie zámknioną nieiáką czerstwość/ z
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Bij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
/ Francą pomorską/ bo i u tych jako nad morzem mieszkających pospolita bywa. Ci tedy i inszy z Niemieckiego ochrzcili ją Schorbock abo Skorbuck/ od rzezania i żarcia brzucha: Duńczykowie Schorbeck/ od bólów zębom i dziąseł/ abo Schorbein od nóg i bioder słabości. U tych wszytkiech pożyczywszy słowa/ zowią teraz tę chorobę Medykowie Scorbutus. Ta jako każda/ ma swoje osobne gniazdo i rezydencją/ skąd wycieczki i różne przypadki w ciele ludzkim czyni/ to jest/ Śledzione. Abowiem natura wyrabiając krew jeden skarb i klejnot zdrowia i życia naszego/ trzech rzeczy po niej potrzebowała: Aby była przyjemna i słodka/ którejby członki łaknęły/ i onę
/ Fráncą pomorską/ bo y u tych iáko nad morzem mieszkáiących pospolita bywa. Ci tedy y inszy z Niemieckie^o^ ochrzcili ią Schorbock ábo Skorbuck/ od rzezánia y żárcia brzuchá: Duńczykowie Schorbeck/ od bolow zębom y dźiąseł/ abo Schorbein od nog y bioder słábośći. U tych wszytkiech pożyczywszy słowá/ zowią teraz tę chorobę Medykowie Scorbutus. Tá iáko káżda/ ma swoie osobne gniazdo y residencyą/ skąd wyćieczki y rożne przypadki w ćiele ludzkim czyni/ to iest/ Sledźione. Abowiem náturá wyrabiáiąc krew ieden skarb y kleynot zdrowia y żyćia nászego/ trzech rzeczy po niey potrzebowáłá: Aby byłá przyiemna y słodka/ ktoreyby członki łáknęły/ y onę
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 25
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635
. Na co tak ja powiadam: By na samych suspicjach tylko autor pisma onego sadzić się i onymi narabiać chciał, jest ich tak wiele i ważnych, że nimi samymi te inania capita, co to w głąb rzeczy nie penetrują, nie tylko napełnione, ale i na ziemi położone być mogą. Chcąc nie wiedzą ci medykowie, że in omni iure w głównych, gdzie więc de honore, gdzie de capite idzie akcja, suspiciones, koniektury, cyrkumstancje miejsce mają, a pogotowiu, gdy in causa Rzpltej z kim abo cum ipso principe co zachodzi, gdzie trudne dowody i niebezpieczne, bo pewnie jedno eventu finali et periculoso ipso facto comprobantur.
. Na co tak ja powiadam: By na samych suspicyach tylko autor pisma onego sadzić się i onymi narabiać chciał, jest ich tak wiele i ważnych, że nimi samymi te inania capita, co to w głąb rzeczy nie penetrują, nie tylko napełnione, ale i na ziemi położone być mogą. Chcąc nie wiedzą ci medykowie, że in omni iure w głównych, gdzie więc de honore, gdzie de capite idzie akcya, suspiciones, konjektury, cyrkumstancye miejsce mają, a pogotowiu, gdy in causa Rzpltej z kim abo cum ipso principe co zachodzi, gdzie trudne dowody i niebezpieczne, bo pewnie jedno eventu finali et periculoso ipso facto comprobantur.
Skrót tekstu: ZniesKalCz_II
Strona: 337
Tytuł:
Zniesienie kalumnii z p. Wojewody krakowskiego i zaraz deklaracya skryptów stężyckich z strony praktyk
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918