są znakiem mocnej Konstytucyj i dłuższego życia.
Broda długa i gęsto zarastająca, znaczy Męstwo, i sił wigor, tudzież ciepła naturalnego w takim człeku obfitość.
Broda zaś rzadka, albo cale i u starego nierosnąca, znakiem jest albo zbytniego gorąca naturalnego, albo zimnej Konstytucyj
Chód powolny, leniwy, żółwi, znakiem zimnej, melancholicznej kompleksyj. o ASTROLOGII
Kto więcej pragnie o FIZIOGNOMICZNEJ Praktyce nabrać wiadomości, niech czyta całą Książkę o tym napisanę, przez Jana Baptiste Portę sub titulo: De Humana Phisiognomia, gdzie zaraz są Figury Ludzi i bestii zwierząt, do których ciż ludzie podobni, gdzie ich eksplikuje się natura; nie mało i Szentywani Jezuita Węgrzyn
są znakiem mocney Konstytucyi y dłuższego życia.
Broda długa y gęsto zarastaiąca, znaczy Męstwo, y sił wigor, tudziesz ciepła naturalnego w takim człeku obfitość.
Broda zaś rzadka, albo cale y u starego nierosnącá, znakiem iest albo zbytniego gorąca naturalnego, albo zimney Konstytucyi
Chod powolny, leniwy, żołwi, znakiem zimney, melancholiczney komplexyi. o ASTROLOGII
Kto więcey pragnie o FIZIOGNOMICZNEY Praktyce nabráć wiadomości, niech czyta całą Ksiąszkę o tym napisanę, przez Iana Baptistae Portę sub titulo: De Humana Phisiognomia, gdzie záraz są Figury Ludzi y bestyi zwierząt, do ktorych ciż ludzie podobni, gdzie ich explikuie się natura; nie mało y Szentywani Iezuita Węgrzyn
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 183
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
marszcząc. A flegmatyk zechceli w konfekcie/ niechajże takowy ma przy sobie. Cassiae extractae, zij. Agarici trochisc: zii. Pul. mechoacane 35. Misce. fi. bolus cum sacharo. który weźmie dwie godzinie przed obiadem. A kiedy się trafi do tej wody Melancholik/ i chorobi mając z wilgotności melancholicznej/ i przytym będzie miewał zatwardzenie; tedy zechceli pigułki brać/ niechaj te biera abo same/ abo z drugiemi zmieszane. Pil. de fumo terrae zij Fiāt Pil: N. xiiii. weźmie z nich na raz siedm; dwie godzinie abo i trzy przed obiadem. Może też używać Senesu który będzie warzył
marszcżąc. A phlegmatyk zechceli w konfekćie/ niechayże tákowy ma przy sobie. Cassiae extractae, zij. Agarici trochisc: zii. Pul. mechoacane 35. Misce. fi. bolus cum sacharo. ktory weźmie dwie godźinie przed obiádem. A kiedy się tráfi do tey wody Meláncholik/ y chorobi máiąc z wilgotnośći meláncholicżney/ y przytym będźie miewał zátwárdzenie; tedy zechceli pigułki brác/ niechay te biera ábo sáme/ ábo z drugiemi zmieszáne. Pil. de fumo terrae zij Fiāt Pil: N. xiiii. weźmie z nich ná raz śiedm; dwie godźinie ábo y trzy przed obiádem. Może też vżywáć Senesu ktory będźie wárzył
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 156.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
; plwociny bywają żółte, gorączka większa, puls prędszy ból cięższy, niespanie, w ustach gorżkość, uryna cienka, i żółtawa. Jeżeli ze krwie flegmistej, plwociny bywają białe, gęste, pieniste, słodkawe, gorączka wolniejsza, pragnienie mniejsze, ból nie tak dokuczający puls mały, uryna blada, i g[...] ze krwie melancholicznej, plwociny[...] sine, twarde, z trudnością czerwona, mętna, kaszel suchy, język oczerniały, konstypacja. ZNAKI Peripneumonij, mało się nie zgadzają z Pleury znakiem, także gorączka wielka, kaszel pod czas suchy, a czasem wilgotny, różnego koloru, oddech ciężki, dla ściśnienia płuc, tak, że ledwie nie udusi
; plwoćiny bywáią żołte, gorączká większa, puls prętszy bol cięższy, niespánie, w ustách gorżkość, uryná ćienka, y żołtáwa. Ieżeli ze krwie flegmistey, plwoćiny bywáią białe, gęste, pieniste, słodkáwe, gorączká wolnieysza, prágnienie mnieysze, bol nie ták dokuczáiący puls máły, uryná bláda, y g[...] ze krwie meláncholiczney, plwociny[...] śine, twárde, z trudnośćią czerwona, mętna, kászel suchy, ięzyk oczerniáły, konstypácya. ZNAKI Peripneumonij, máło się nie zgadzáią z Pleury znákiem, tákże gorączká wielka, kászel pod czás suchy, á czásem wilgotny, rożnego koloru, oddech ćięszki, dla ściśnienia płuc, ták, że ledwie nie uduśi
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 161
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
. Zyle wielkiej pod Pacierzem:
Ta jest użyteczna/ a jakoby właśnie przynależąca/ żyle rozmaicie się wijącej/ która od żyły wielkiej przedtym pomienionej/ pochodzi pod Pacierzami/ i w mięśnych części ciała około biodr rozchodzi/ a potym się rozbiega per peritoneum. Kancer otworzysty leczy.
Kancer wrzód otworzysty leczy/ który pospolicie ze krwie Melancholicznej ziadowiczonej/ i w kupę zebranej zamnaża się/ a ku wierzchu ciała wydany/ ciało przysiadający otwiera. Także Kancer skryty/ ale na wierzch wydany i twardy leczy/ dając jej po kwincie każdego dnia/ z dziewiącią kropli olejku Terebintowego białego i przeźrzoczystego/ a z półłociem wodki Koperwaserowej. Co Mágisterium Veneris zowią. A to
. Zyle wielkiey pod Paćierzem:
Tá iest vżyteczna/ á iákoby właśnie przynależąca/ żyle rozmáićie się wiiącey/ ktora od żyły wielkiey przedtym pomienioney/ pochodźi pod Paćierzámi/ y w mięśnych częśći ćiáłá około biodr rozchodźi/ á potym sie rozbiega per peritoneum. Káncer otworzysty leczy.
Káncer wrzod otworzysty leczy/ ktory pospolićie ze krwie Melánkoliczney ziádowiczoney/ y w kupę zebráney zámnaża sie/ á ku wierzchu ćiáłá wydány/ ćiáło przysiadáiący otwiera. Tákże Káncer skryty/ ále ná wierzch wydány y twárdy leczy/ dáiąc iey po kwinćie káżde^o^ dniá/ z dźiewiąćią kropli oleyku Terebintowego białego y przeźrzoczystego/ á z połłoćiem wodki Koperwáserowey. Co Mágisterium Veneris zowią. A to
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 136
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
. A dawać go po trzydzieści kropli na raz. Morowei zarazie.
Zarazę morowego Powietrza odbija. Do Wenusa potężne czyni.
Męższczyznę/ używając go częściej i obficjej/ do Wenusa potężnym czyni. Wilgotnościom
Wilgotności przyrodzone zaplugawione przechędaża i poleruje/ zbytnie wysusza i wywodzi/ w częstym mając go używaniu. Sól. Sal. Krwi melancholicznej.
Sól z korzenia/ z liścia/ z nasienia/ Kolerze/ i słoności/ krwi także grubej/ Melancholicznej i wyżgłej potrzebna. Flegmie.
Flegmę lipką gęstą/ rozprawuje/ siecze/ rzedzi/ i wywodzi. Ostrości ciała.
Ostrość ciała gładzi. Watrobie.
Wątrobie także zamulonej/ używając jej przy stole z mięsem/
. A dawáć go po trzydźieśći kropli ná raz. Morowei záráźie.
Zárázę morowego Powietrza odbiia. Do Venusá potężne czyni.
Mężsczyznę/ vżywáiąc go częśćiey y obfićiey/ do Venusá potężnym czyni. Wilgotnośćiom
Wilgotnośći przyrodzone záplugáwione przechędaża y poleruie/ zbytnie wysusza y wywodźi/ w częstym máiąc go vżywániu. Sol. Sal. Krwi melánkoliczney.
Sol z korzeniá/ z liśćia/ z naśienia/ Kolerze/ y słonośći/ krwi tákże grubey/ Melánkoliczney y wyżgłey potrzebna. Flágmie.
Flágmę lipką gęstą/ rozpráwuie/ śiecze/ rzedźi/ y wywodźi. Ostrości ćiáłá.
Ostrość ćiáłá głádźi. Wátrobie.
Wątrobie tákże zámuloney/ vżywáiąc iey przy stole z mięsem/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 153
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
czyni.
Męższczyznę/ używając go częściej i obficjej/ do Wenusa potężnym czyni. Wilgotnościom
Wilgotności przyrodzone zaplugawione przechędaża i poleruje/ zbytnie wysusza i wywodzi/ w częstym mając go używaniu. Sól. Sal. Krwi melancholicznej.
Sól z korzenia/ z liścia/ z nasienia/ Kolerze/ i słoności/ krwi także grubej/ Melancholicznej i wyżgłej potrzebna. Flegmie.
Flegmę lipką gęstą/ rozprawuje/ siecze/ rzedzi/ i wywodzi. Ostrości ciała.
Ostrość ciała gładzi. Watrobie.
Wątrobie także zamulonej/ używając jej przy stole z mięsem/ miasto pospolitej Soli/ po ćwierci łota na raz. Też w winie rozpuszczoną może pić. Nabrzmi:
Nabrzmiałości wszelakie
czyni.
Mężsczyznę/ vżywáiąc go częśćiey y obfićiey/ do Venusá potężnym czyni. Wilgotnośćiom
Wilgotnośći przyrodzone záplugáwione przechędaża y poleruie/ zbytnie wysusza y wywodźi/ w częstym máiąc go vżywániu. Sol. Sal. Krwi melánkoliczney.
Sol z korzeniá/ z liśćia/ z naśienia/ Kolerze/ y słonośći/ krwi tákże grubey/ Melánkoliczney y wyżgłey potrzebna. Flágmie.
Flágmę lipką gęstą/ rozpráwuie/ śiecze/ rzedźi/ y wywodźi. Ostrości ćiáłá.
Ostrość ćiáłá głádźi. Wátrobie.
Wątrobie tákże zámuloney/ vżywáiąc iey przy stole z mięsem/ miásto pospolitey Soli/ po czwierći łotá ná raz. Też w winie rospusczoną może pić. Nábrzmi:
Nábrzmiáłośći wszelákie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 153
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
barzo użyteczna/ tym sposobem/ jako z innych ziół/ i z korzenia ich. Dychawicy.
Ta Dychawicznym i ciężko tchniącym/ z miodem/ albo z winem/ albo z jakim Sokiem/ chocia też z lekarstwem jakimkolwiek/ by tylko z przynależącym/ dając/ jest wielkim ratunkiem. Serdecznym dolegliwościom Spaniu.
Serdecznym dolegliwościom z Melancholicznej krwie grubej/ jest użyteczna.
Spaniu niespokojnemu i nudnemu. Duszeniu.
Duszeniu nocnemu/ które Morą drudzy zowią/ doświadczonym jest lekarstwem/ dając jej z wodką z Paproci samice wyciągniona/ w ostatniej kwadrze Miesiąca na świtaniu. Sercu bojaźliwem.
Sercu lękliwemu i bojaźliwemu/ jest ratunkiem/ z Rucianym Olejkiem jej używając. wrzodom na
bárzo vżyteczna/ tym sposobem/ iáko z inych źioł/ y z korzenia ich. Dycháwicy.
Tá Dycháwicznym y ćięszko tchniącym/ z miodem/ álbo z winem/ álbo z iákim Sokiem/ choćia też z lekárstwem iákimkolwiek/ by tylko z przynależącym/ dáiąc/ iest wielkim rátunkiem. Serdecznym dolegliwościom Spániu.
Serdecznym dolegliwośćiom z Melánkoliczney krwie grubey/ iest vżyteczna.
Spániu niespokoynemu y nudnemu. Duszeniu.
Duszeniu nocnemu/ ktore Morą drudzy zowią/ doświadcżonym iest lekárstwem/ dáiąc iey z wodką z Páproći sámice wyćiągniona/ w ostátniey kwadrze Mieśiącá ná świtániu. Sercu boiáźliwem.
Sercu lękliwemu y boiáźliwemu/ iest rátunkiem/ z Rućiánym Oleykiem iey vżywáiąc. wrzodom ná
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 100
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
tego ziela świeżo wyżętego/ na raz pięć łotów miodu z łyżkę/ soli trochę/ zmieszawszy wespół/ daj naczczo pić ciepło. Item. Item. Księgi Pierwsze. Kaszlu/
Kaszel leczy/ Krwią plwaniu.
Krwią charkanie zastanawia/ kwintę tego prochu z octem winnym pić ciepło dając. Żołądkowi z melancholii.
Żołądka boleści z melancholicznej a spalonej krwie uśmierza/ cztery łyżki soku z ziela świeżego/ ze dwiema łoty wina słodkiego pijąc. Wątrobie
Wątrobie bolejącą i z wilgotności zbytnich nabrzmiałą leczy/ korzenie w słodkim winie/ albo w sycie miodowej warzone/ a przez kilka czasy rano i na noc po cztery/ abo pięć łyżek ciepło używane. Czerwonce.
Czerwoną
tego źiela świeżo wyżętego/ ná raz pięć łotow miodu z łyszkę/ soli trochę/ zmieszawszy wespoł/ day náczczo pić ćiepło. Item. Item. Kśięgi Pierwsze. Kászlu/
Kászel leczy/ Krwią plwániu.
Krwią chárkánie zástánawia/ kwintę tego prochu z octem winnym pić ćiepło dáiąc. Zołądkowi z melánkoliey.
Zołądká boleśći z melánkoliczney á spaloney krwie vsmierza/ cztery łyszki soku z źiela świeżego/ ze dwiemá łoty winá słodkiego piiąc. Wątrobie
Wątrobie boleiącą y z wilgotnośći zbytnich nábrzmiáłą leczy/ korzenie w słodkim winie/ álbo w syćie miodowey wárzone/ á przez kilká czásy ráno y ná noc po cztery/ ábo pięć łyżek ćiepło vżywáne. Czerwonce.
Czerwoną
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 297
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wysłać in eum finem, aby potem mógł sam lekko uciec i Kamieńca odbieżeć. Z tegoż potem informacyjej łucznika napadli nasi na kamienieckich ludzi po drwa jadących i tych z janczarami nro 19 wzięli żywcem, a drugich na miejscu trupem położyli, że mało co uszło z tej watahy. Die 25 ejusdem
Dziś tejże fantazyjej melancholicznej jako i dnia wczorajszego j.k.m. był, marcił się wszystko i na bolenie nogi narzekał. Jadł obiad przy łóżku także z niedobrym jako i wczora apetytem z królową im., królewiczami ichm. i imp. posłem francuskim. W pół którego przyszła wiadomość z Warszawy do króla im., że eminentissimus
wysłać in eum finem, aby potem mógł sam lekko uciec i Kamieńca odbieżeć. Z tegoż potem informacyjej łucznika napadli nasi na kamienieckich ludzi po drwa jadących i tych z janczarami nro 19 wzięli żywcem, a drugich na miejscu trupem położyli, że mało co uszło z tej watahy. Die 25 eiusdem
Dziś tejże fantazyjej melancholicznej jako i dnia wczorajszego j.k.m. był, marcił się wszystko i na bolenie nogi narzekał. Jadł obiad przy łóżku także z niedobrym jako i wczora apetytem z królową jm., królewicami ichm. i jmp. posłem francuskim. W pół którego przyszła wiadomość z Warszawy do króla jm., że eminentissimus
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 78
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
wierszem/ część prostą mową. Księgi to są dosyć ucieszne i dowcipne najczęściej miedzy nimi czytają Kirkujevr, Humawimname, albo Delildzi, Ire, Kemine, albo też Furkan, Seidbatał, i siła tym podobnych Historyj. To jest zwyczajna nauka tym/ co się miedzy nimi dowcipniejszymi i bystrzejszemi kładą. Ci zaś co są kompleksji Melancholicznej/ i sposobniejszy do myślenia/ inszym kształtem się uczą/ najbarziej usiłując charakter dobry mieć/ aby potym zostać Reisefendi, to jest Sekretarzem/ albo Pisarzem w Cancelariej albo Skarbowym Pisarzem/ albo też Imam, niby Proboszczem bogatego jakiego Meczetu Cesarskiej fundacji/ gdzie przy dobrej Intracie/ spokojny i bezpieczny wiek prowadzą. Drudzy sobie zamierzają
wierszem/ część prostą mową. Xięgi to są dosyć vćieszne y dowćipne nayczęśćiey miedzy nimi czytáią Kirkuievr, Humawimname, álbo Delildźi, Ire, Kemine, álbo też Furkan, Seidbatał, y siłá tym podobnych Historyi. To iest zwyczayna náuka tym/ co się miedzy nimi dowćipnieyszymi y bystrzeyszemi kłádą. Ci záś co są complexiey Meláncholiczney/ y sposobnieyszi do myslenia/ inszym kształtem się vczą/ naybárźiey vśiłuiąc chárákter dobry miec/ áby potym zostáć Reisefendi, to iest Sekretárzem/ álbo Pisárzem w Cáncelláriey álbo Skarbowym Pisárzem/ álbo też Imam, niby Proboszczem bogátego iákiego Meczetu Cesárskiey fundátiey/ gdźie przy dobrey Intráćie/ spokoyny y bespieczny wiek prowádzą. Drudzy sobie zámierzáią
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 40
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678