Instruktarze IchMM. Panowie Pisarze, powinien inquirere P. Rewizor, i onych napomnieć, aby mieli od Skarbu, i według niego sprawowali się w ekspedycjach Celnych, sub solutione de proprio, et paenu de negligentibus Officialibus.
14tó. Żeby IchMM. PP. Pisarze na prostych kartkach nie wydawali Ekspedycyj Kupcom, ale na Skarbowych Membranach, sub nullitate odprawy, i takiego kwitu nie powinni przyjmować, drudzy IchMM. PP. Pisarze, i takowych donosić do Skarbu, którzyby takowe czynili ekspedycje, dlaczego na osobliwych Membranach wypisować ekspedycje.
15tó. Kredytorów żadnych aby PP. Pisarze nie pozwalali, których im Skarb nie będzie przyjmował, także kwity z inszych
Instruktárze IchMM. Pánowie Pisárze, powinien inquirere P. Rewizor, y onych nápomnieć, áby mieli od Skárbu, y według niego spráwowáli się w expedycyách Celnych, sub solutione de proprio, et paenu de negligentibus Officialibus.
14tó. Zeby IchMM. PP. Pisárze ná prostych kartkách nie wydáwáli Expedycyi Kupcom, ále na Skárbowych Membránách, sub nullitate odpráwy, y tákiego kwitu nie powinni przyimowáć, drudzy IchMM. PP. Pisarze, y tákowych donośić do Skárbu, ktorzyby tákowe czynili expedycye, dlaczego na osobliwych Membránách wypisowáć expedycye.
15tó. Kredytorow żádnych áby PP. Pisarze nie pozwaláli, ktorych im Skárb nie będźie przyimował, tákże kwity z inszych
Skrót tekstu: InsCel
Strona: D2v
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
et paenu de negligentibus Officialibus.
14tó. Żeby IchMM. PP. Pisarze na prostych kartkach nie wydawali Ekspedycyj Kupcom, ale na Skarbowych Membranach, sub nullitate odprawy, i takiego kwitu nie powinni przyjmować, drudzy IchMM. PP. Pisarze, i takowych donosić do Skarbu, którzyby takowe czynili ekspedycje, dlaczego na osobliwych Membranach wypisować ekspedycje.
15tó. Kredytorów żadnych aby PP. Pisarze nie pozwalali, których im Skarb nie będzie przyjmował, także kwity z inszych Komór powinni konserwować i one circa ultimam, tak z Pogranicznych Komór, jako też intra Regnum zostających, do Skarbu oddawali.
16tó. Mstowska Komora, ażeby kwity Kossowskie, Księszkie, Secemińskie
et paenu de negligentibus Officialibus.
14tó. Zeby IchMM. PP. Pisárze ná prostych kartkách nie wydáwáli Expedycyi Kupcom, ále na Skárbowych Membránách, sub nullitate odpráwy, y tákiego kwitu nie powinni przyimowáć, drudzy IchMM. PP. Pisarze, y tákowych donośić do Skárbu, ktorzyby tákowe czynili expedycye, dlaczego na osobliwych Membránách wypisowáć expedycye.
15tó. Kredytorow żádnych áby PP. Pisarze nie pozwaláli, ktorych im Skárb nie będźie przyimował, tákże kwity z inszych Komor powinni konserwowáć y one circa ultimam, ták z Pogránicznych Komor, iáko też intra Regnum zostáiących, do Skárbu oddáwáli.
16tó. Mstowska Komorá, áżeby kwity Kossowskie, Księszkie, Seceminskie
Skrót tekstu: InsCel
Strona: D2v
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
bywają własne paskwile i kartelusze: czci obu stron szlaradne pomazanie/ wieczna niecześć/ która się i na potomki wlewa/ gdy sobie z ksiąg takie sromoty zadają/ o które się drugdy i zabijać im okrutnie przychodzi. Zaczynać się też u nas prawa zwykły/ od membran gołych/ ręką czyją i pieczęcią warowanych. Na tych membranach wolno pisać/ co złość/ nienawiść/ i łakomstwo drugdy czyje każe/ a przedsię u prawa miejsce mają/ i na nich się sprawiedliwość zwykła zasadzać. Do protestacjej i membrany zwyczaj jest pozywać: aż tu każdy kto zechce/ ma swego woźnego poddanego/ któremu jako chce kijem pogroziwszy/ rozkazać może. Założy pozew nie
bywáią własne páskwile y kártelusze: czći obu stron szlárádne pomázánie/ wieczna niecześć/ ktora się y ná potomki wlewa/ gdy sobie z kśiąg tákie sromoty zádáią/ o ktore się drugdy y zábiiáć im okrutnie przychodźi. Záczynáć się też v nas práwá zwykły/ od membran gołych/ ręką czyią y pieczęćią wárowánych. Ná tych membranách wolno pisáć/ co złość/ nienawiść/ y łákomstwo drugdy czyie każe/ á przedśię v práwá mieysce máią/ y ná nich się spráwiedliwość zwykłá zásadzáć. Do protestácyey y membrany zwyczay iest pozywáć: áż tu káżdy kto zechce/ ma swego woźnego poddánego/ ktoremu iáko chce kiiem pogroźiwszy/ roskázáć może. Záłoży pozew nie
Skrót tekstu: BemKom
Strona: 30.
Tytuł:
Kometa to jest pogróżka z nieba na postrach, przestrogę i upomnienie ludzkie
Autor:
Mateusz Bembus
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619