, zacznie się zaś o godź: 11. min: 48. w Nowe Lato z Niedzieli na Poniedziałek. Srzodek jego o god: 1. min: 10. koniec o god: 2. min: 32. czas Zaćmienia całego przez g. 2. m. 44 Zaćmi się go zaś większa połowa od merydianu, którego skutki masz trochę wyżej wyrażone. Ognie w Jesieni po różnych miejscach pokazują się. W Lecie wody nadto, po rzekach i niskich padołach: zaczem w drogę na ten czas wybierać się nie życzę; żeby się nie trafiło komu, jako owym;
Minister z Kompanista, ściślejszego postu, Przyśli nad rzekę
, zácznie się záś o godź: 11. min: 48. w Nowe Láto z Niedźieli ná Poniedźiáłek. Srzodek iego o god: 1. min: 10. koniec o god: 2. min: 32. czás Zaćmienia cáłego przez g. 2. m. 44 Záćmi sie go záś większa połowá od meridianu, ktorego skutki masz trochę wyżey wyráżone. Ognie w Jeśieni po rożnych mieyscách pokázuią sie. W Lećie wody nádto, po rzekách y niskich pádołách: záczem w drogę ná ten czas wybieráć sie nie życzę; żeby się nie tráfiło komu, iáko owym;
Minister z Kompánista, śćiśleyszego postu, Przyśli nád rzekę
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: F2v
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
Południe na Horyzoncie. Zachód na Horyzoncie, i Część Nieba Południowa. Północ na Horyzoncie. Wschód na Horyzoncie, i Część Nieba Północna.
jach w Grudniu jeszcze i Listopadzie przeszłym widziano tego Kometę, tu jednak na Horyzoncie Zamojskim dopiero z początku teraźniejszego Roku pokazował się zaraz po zachodzie Słońca, w drugim dziesiątku gradusowy od Merydianu ku Horyzontowi zachodniemu; za Eqwatorem zaś i Zodiakiem, ku północnej stronie: mający swoję deklinacją. Zaraz z początku zmierzchu iskrzył się wprzód niż insze Gwiazdy primae magnitudinis, dalej wypuszczał srebrne promyki, aż debilescente crepusculô, w figurze Komety rozpuszczającego, jak rozgę, ciemniejszą radiacją, rozeznać go już dobrze można było, nie mały
Południe ná Horizonćie. Zachod ná Horizonćie, y Część Niebá Południowa. Połnoc ná Horizonćie. Wschod ná Horizonćie, y Część Niebá Połnocna.
iách w Grudniu ieszcze y Listopádzie przeszłym widźiáno tego Kometę, tu iednák ná Horizonćie Zamoyskim dopiero z początku teráznieyszego Roku pokázował śię záraz po zachodźie Słońcá, w drugim dźieśiątku gradusowy od Meridianu ku Horizontowi zachodniemu; zá Eqwatorem záś y Zodiákiem, ku połnocney stronie: máiący swoię deklinácyą. Záraz z początku zmierzchu iskrzył się wprzod niż insze Gwiazdy primae magnitudinis, dáley wypuszczał srebrne promyki, áż debilescente crepusculô, w figurze Komety rozpuszczáiącego, iák rozgę, ćiemnieyszą radiácyą, rozeznáć go iuż dobrze można było, nie máły
Skrót tekstu: DuńCiek
Strona: A2
Tytuł:
Ciekawość o komecie
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademii Zamojskiej
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1744
Data wydania (nie później niż):
1744