wezerskiej pawiment dywany Perskimi był pokryty od ściany do ściany. W rogu, w którym się z sobą dwie ściany związały, Na materacu złote wezgłowia leżały. Po lewej stronie sami ministrowie stali, Prawą liczni dworzanie wezerscy trzymali, Krom przedniejszych. U innych jako śnieg żupany, Pas i niżej karmazyn, bez wszelkiej odmiany. Meszty wszystkich jednakie w żółtym safijanie, Kontusza ni kubraka mieli na żupanie. Sam śrzodek dla poselskich ludzi zostawiono, Których niemałe było w tej publice grono.
Gdy już weszli do izby, co do niej wniść mieli, „Kszy, kszy, kszy!” — po trzy razy wszyscy wykrzyknęli. Znak, żeby cicho było
wezerskiej pawiment dywany Perskimi był pokryty od ściany do ściany. W rogu, w którym się z sobą dwie ściany związały, Na materacu złote wezgłowia leżały. Po lewej stronie sami ministrowie stali, Prawą liczni dworzanie wezerscy trzymali, Krom przedniejszych. U innych jako śnieg żupany, Pas i niżej karmazyn, bez wszelkiej odmiany. Meszty wszystkich jednakie w żółtym safijanie, Kontusza ni kubraka mieli na żupanie. Sam śrzodek dla poselskich ludzi zostawiono, Których niemałe było w tej publice grono.
Gdy już weszli do izby, co do niej wniść mieli, „Kszy, kszy, kszy!” — po trzy razy wszyscy wykrzyknęli. Znak, żeby cicho było
Skrót tekstu: GośPosBar_II
Strona: 453
Tytuł:
Poselstwo wielkie Stanisława Chomentowskiego...
Autor:
Franciszek Gościecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965