stoi, Gadać z nim się nie boi.
Za wszytko wdowie stanie, Kiedy się jej dostanie Do rozmowy młodzieniec: Gotów jemu jej wieniec.
Mięsopusty, zapusty, Nie chcą baby kapusty, Wolą też kokoszynę, Niż z kapustą świninę.
I baby teraz harde, Jadłyby jajca twarde, Kreple na maśle smażyć, Mięsopustu chcą zażyć. 13. Dokończenie pieśni.
Tu żona Bartoszowa pieśni swe skończyła, Niechaj każdy obaczy, jako grzeczna była: A odprawiwszy pieśni, żartami się bawi: Ktokolwiek je przeczyta, śmiechu go nabawi. Zarty kiermaszowe. 14. Do Piotra Turnajego.
Do ciebie, Pietrze Turnay, czynię dziś pytanie, Gdzie się
stoi, Gadać z nim się nie boi.
Za wszytko wdowie stanie, Kiedy się jej dostanie Do rozmowy młodzieniec: Gotów jemu jej wieniec.
Mięsopusty, zapusty, Nie chcą baby kapusty, Wolą też kokoszynę, Niż z kapustą świninę.
I baby teraz harde, Jadłyby jajca twarde, Kreple na maśle smażyć, Mięsopustu chcą zażyć. 13. Dokończenie pieśni.
Tu żona Bartoszowa pieśni swe skończyła, Niechaj każdy obaczy, jako grzeczna była: A odprawiwszy pieśni, żartami się bawi: Ktokolwiek je przeczyta, śmiechu go nabawi. Zarty kiermaszowe. 14. Do Piotra Turnaiego.
Do ciebie, Pietrze Turnay, czynię dziś pytanie, Gdzie się
Skrót tekstu: WychWieś
Strona: 18
Tytuł:
Kiermasz wieśniacki
Autor:
Jan z Wychylówki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
dialogi, fraszki i epigramaty, pieśni
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Teodor Wierzbowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
K. Kowalewski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1902
nich nie masz. Srzody, i Piątki, a niektórzy Poniedziałki z postem obchodzą. W Sobotę mięso jedzą zdawien dawnych; w którą najwięcej Nabożeństw odprawują za Dusze zmarłych.
Przed Z: Piotrem Apostołem odprawują Greko-Ruscy Katolicy Post Piotrów nazwany, albo Piotrowka, czasem dłuższy, gdy będzie Mięsopust ich krótki, a kiedy Mięsopustu jest wiele Niedziel: Piotrów post wtedy krótki. Wtym poście, in toto, albo in parte mogą Biskupi dyspensować.
Przed Najświętszej Panny Wniebowzięciem, które Święto Polacy Najś: Panną Zielną od święcenia ziela nazywają, Grecy Uspenyjem, tojest zaśnieniem zowią, także dwie Niedzieli poszczą, znać to za Wigilie. Wte też dwa
nich nie masz. Srzody, y Piątki, á niektorzy Poniedziałki z postem obchodzą. W Sobotę mięso iedzą zdawien dawnych; w ktorą naywięcey Nabożeństw odprawuią za Dusze zmarłych.
Przed S: Piotrem Apostołem odprawuią Greko-Ruscy Katolicy Post Piotrow nazwany, albo Piotrowka, czasem dłuższy, gdy będzie Mięsopust ich krotki, á kiedy Mięsopustu iest wiele Niedziel: Piotrow post wtedy krotki. Wtym poście, in toto, albo in parte mogą Biskupi dyspensować.
Przed Nayświętszey Panny Wniebowzięciem, ktore Swięto Polacy Nayś: Panną Zielną od święcenia ziela nazywaią, Grecy Uspenyiem, toiest zaśnieniem zowią, także dwie Niedzieli poszczą, znać to za Wigilie. Wte też dwa
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 42
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
P. Zygmunt August Za którego stanęła Unia W. X. Litt: z Koroną Polską: Od tąd tedy Najjaśniejsi Królowie Polscy są Książętami W. X. Litt: Od szczęśliwej Koronacyj Najjaśniejszego AUGUSTA III. KrólA Polskiego, Wielkiego Książęcia Litewskiego etc. etc. etc. zaczyna się Dnia 7. Stycznia Rok 8. Mięsopustu (rachując od Nowego Roku do Popielcu) jest Niedziel 6. i dni 3. W tym Roku Wielkanoc Ruska w Tydzień po Polskiej odprawi się. PRZEZ M. STANISŁAWA Z ŁAZÓW DUNCZEWSKIEGO Filozofij Doktora, Astronomij Profesora, Prawa Obojga Kandydata, Koronnego Geometrę Przysięgłego. WYRACHOWANY We LWOWIEW Drukarni Pawła Józefa Golczewskiego IKM Uprzywilejowanego Typografa
P. Zygmunt August Za ktorego stanęła Unia W. X. Litt: z Koroną Polską: Od tąd tedy Nayiaśnieysi Krolowie Polscy są Xiążętami W. X. Litt: Od szczęśliwey Koronacyi Nayiaśnieyszego AUGUSTA III. KROLA Polskiego, Wielkiego Xiążęćia Litewskiego etc. etc. etc. zaczyna się Dnia 7. Stycznia Rok 8. Mięsopustu (rachuiąc od Nowego Roku do Popielcu) iest Niedźiel 6. y dni 3. W tym Roku Wielkánoc Ruska w Tydźień po Polskiey odprawi się. PRZEZ M. STANISŁAWA Z ŁAZOW DUNCZEWSKIEGO Filozofij Doktorá, Astronomij Professora, Prawa Oboygá Kándydátá, Koronnego Geometrę Przyśięgłego. WYRACHOWANY We LWOWIEW Drukárni Páwłá Jozefa Golczewskiego JKM Uprzywilejowanego Typográfá
Skrót tekstu: DuńKal
Strona:
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
bez Armaty i piechot wziął fortecę taką to utrumque mógł by był mieć od kurfistrza blisko stojącego ale fantazyja wnim była że niechciał się kłaniać ale żeby do Niego samego ta regulowała się sława ufając w Bogu porwał się i Dokazał. Moda nowa Rok pański 1659.
Zaczęlismy tamże w Haderszlewen daj Panie Boże szczęśliwie gdzie zażywalismy mięsopustu lubo nie staką przecię jako w Polsce węsołością mieliśmy jeszcze na przeszkodzie Insułę A L I EN która że nam w tele zostawała dlatego tez nam nawielkiej była przeszkodzie i czeladź nam na Czatach porywano i zdobycz odbierano bo tam praesidium było wielkie. Przeszło tedy koło niej wojsko Bradoburski i zarmatą i z Piechotami apostaremu uderzyć na
bez Armaty y piechot wzioł fortecę taką to utrumque mogł by był miec od kurfistrza blisko stoiącego ale fantazyia wnim była że niechciał się kłaniać ale zeby do Niego samego ta regulowała się sława ufaiąc w Bogu porwał się y Dokazał. Moda nowa Rok pański 1659.
Zaczęlismy tamże w Haderszlewen day Panie Boze szczęsliwie gdzie zazywalismy mięsopustu lubo nie ztaką przecię iako w Polszcze węsołoscią mielismy ieszcze na przeszkodzie Insułę A L I EN ktora że nąm w tele zostawała dlatego tez nąm nawielkiey była przeszkodzie y czeladz nąm na Czatach porywano y zdobycz odbierano bo tam praesidium było wielkie. Przeszło tedy koło niey woysko Bradoburski y zarmatą y z Piechotami apostaremu uderzyć na
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 61v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
masz się przeto czemu dziwować, że lata nasze, wszytkie duchowne porzuciwszy ćwiczenia w nauce i w cnocie, świat ten przyrodzonym biegiem ziębnący i już dogorywający, zbytkami i rozpustami, lenistwem, opilstwem, ambicyją, obłudą, pychą, i ustawającą naturę w sobie sami krzeszą, czerstwią, budzą, równie jako w one ostatnie mięsopustu trzy dni przed następującym postem szaleją.
Jednak i teraz przecie znajdują się tacy, którym ut agere memoratu digna pronum, ita celeberrimus quisque ingenio, ad prodendam virtutis memoriam sine gratia, aut ambitione, bonae tantum conscientiae pretio ducitur, którym tak szablą, jako i piórem miło robić nieśmiertelnej pamięci dzieła. Naród nasz nieszczęśliwy,
masz się przeto czemu dziwować, że lata nasze, wszytkie duchowne porzuciwszy ćwiczenia w nauce i w cnocie, świat ten przyrodzonym biegiem ziębnący i już dogorywający, zbytkami i rozpustami, lenistwem, opilstwem, ambicyją, obłudą, pychą, i ustawającą naturę w sobie sami krzeszą, czerstwią, budzą, równie jako w one ostatnie mięsopustu trzy dni przed następującym postem szaleją.
Jednak i teraz przecie znajdują się tacy, którym ut agere memoratu digna pronum, ita celeberrimus quisque ingenio, ad prodendam virtutis memoriam sine gratia, aut ambitione, bonae tantum conscientiae pretio ducitur, którym tak szablą, jako i piórem miło robić nieśmiertelnej pamięci dzieła. Naród nasz nieszczęśliwy,
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 360
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
który gdzie mógł rzeczy psował, niechcąc adesse rzeczypospolitej, oczywiście Sasom favebat, którzy do niego często na odpoczynek do Lwowa uchodzili; zaczem umyślił go wziść w areszt Potocki pisarz koronny podjął się tego, który ustawicznie za generałem Baudyczem chodził dzień i noc turbując Sasów. Trafiło się że 19 Februarii w środę przed ostatkiem mięsopustu niedaleko Halicza uderzył Zagwójski w nocy na Baudycza, w dworze jednym nocującego, a zsiadłszy z koń atakował go, i gdyby mu był Trojanowski na czas przyszedł do atakowania z drugiej strony, nie omylnie byliby wzięli owego wielkiego pysznego generała; ale Trojanowski zmyliwszy, dopiero w dwie godziny na dzień przyszedł, a tym czasem
który gdzie mógł rzeczy psował, niechcąc adesse rzeczypospolitéj, oczywiście Sasom favebat, którzy do niego często na odpoczynek do Lwowa uchodzili; zaczém umyślił go wziść w areszt Potocki pisarz koronny podjął się tego, który ustawicznie za generałem Baudyczem chodził dzień i noc turbując Sasów. Trafiło się że 19 Februarii w środę przed ostatkiém mięsopustu niedaleko Halicza uderzył Zagwójski w nocy na Baudycza, w dworze jednym nocującego, a zsiadłszy z koń atakował go, i gdyby mu był Trojanowski na czas przyszedł do atakowania z drugiéj strony, nie omylnie byliby wzięli owego wielkiego pysznego generała; ale Trojanowski zmyliwszy, dopiéro w dwie godziny na dzień przyszedł, a tym czasem
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 263
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
z szczerego afektu żadnego, lecz tylko z bojaźni: jak ten, tak ów, każdy z nich chciał mieć Polaków przyjaciół dobrych, dogadzając interesom swoim. Turcy przysłali byli posta swego do konfederacji, który mieszka przy marszałku Leduchowskim aż ku jesieni, o czem niżej. ROK 1716.
§. 13. Fleming przed ostatkami mięsopustu stanął po dominikańsku u króla w Poznaniu, przestraszony dużo od Gniazdowskiego. Tam królowi uczynił relacją transakcji konfederackej i traktatu rawskiego; ale że zgubił połowicę wojska saskiego, o tem zamilczał, i owszem udał, że bije Polaków potężnie i nazwał Canaille wojsko związkowe. Bardzo król nie kontent, że intencje jego poszły w zad,
z szczerego afektu żadnego, lecz tylko z bojaźni: jak ten, tak ów, każdy z nich chciał mieć Polaków przyjaciół dobrych, dogadzając interesom swoim. Turcy przysłali byli posta swego do konfederacyi, który mieszka przy marszałku Leduchowskim aż ku jesieni, o czém niżéj. ROK 1716.
§. 13. Fleming przed ostatkami mięsopustu stanął po dominikańsku u króla w Poznaniu, przestraszony dużo od Gniazdowskiego. Tam królowi uczynił relacyą tranzakcyi konfederackéj i traktatu rawskiego; ale że zgubił połowicę wojska saskiego, o tém zamilczał, i owszém udał, że bije Polaków potężnie i nazwał Canaille wojsko związkowe. Bardzo król nie kontent, że intencye jego poszły w zad,
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 267
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
, przejazdem był w Florencji i tamże w kościele królewicza imć przywitał. W wieczór odprawowała się komedia o ś. Urszuli, godna aby wszystek świat był jej spektatorem.
29. Był na drugiej królewic imć komedii zwyczajnej, od komediantów włoskich uczynionej.
30. Chcąc widzieć miasto królewic imć przebrawszy się w maszkary, co podczas mięsopustu uszło, wziąwszy z sobą przystawa swego, marchesa Vicentego Salviata, kazał też mnie i panu Kazanowskiemu z sobą jechać. Godzina albo dwie w noc zabawił się łowieniem ptaszków w ogrodzie książęcym, których tam przy miesięcznej poświecie niezwyczajnym u nas sposobem łowić umieją.
31. Jeździł królewic imć na łowy zajęcze z Don Lorenzem.
Februarius
, przejazdem był w Florencyi i tamże w kościele królewica jmć przywitał. W wieczór odprawowała się komedya o ś. Urszuli, godna aby wszystek świat był jéj spektatorem.
29. Był na drugiéj królewic jmć komedyi zwyczajnéj, od komedyantów włoskich uczynionéj.
30. Chcąc widzieć miasto królewic jmć przebrawszy się w maszkary, co podczas mięsopustu uszło, wziąwszy z sobą przystawa swego, marchesa Vicentego Salviata, kazał téż mnie i panu Kazanowskiemu z sobą jechać. Godzina albo dwie w noc zabawił się łowieniem ptaszków w ogrodzie książęcym, których tam przy miesięcznéj poświecie niezwyczajnym u nas sposobem łowić umieją.
31. Jeździł królewic jmć na łowy zajęcze z Don Lorenzem.
Februarius
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 141
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854
to miła chustka niech ociera. Dawna potrzeba chustek i strój to był stary. V Dworzan chustka biała/ chocia żupan szary. Mało dziś zaś u Dworu chustkami się zdobią/ Czy że nie płaczą/ czy że u dworu nie robią.
Domatur. Doma Tur/ indziej Satyr/ abo coś dzisszego/ Więc z Tura Mięsopustu bywa dość śmiesznego.
Dobrodziejstwo. Dobrzemci czynił/ gdymci pieniędzy pożyczył: Lepiej byśmi uczynił gdybyś już odliczył.
Dom. Z ręki wszech rzeczy sprawcy/ i dawcy wszytkiego/ Ten dom i z Majętnością jest sługi Bożego. Jeśliż susząca kości zazdrość kogo zejmie/ Niechmu w przód Boga weźmie/ to wszytko odejmie.
to miła chustka niech oćiera. Dawna potrżebá chustek y stroy to był stáry. V Dworzán chustká białá/ choćia żupan száry. Máło dźiś záś v Dworu chustkami śię zdobią/ Czy że nie płaczą/ czy że v dworu nie robią.
Domatur. Domá Tur/ indźiey Sátyr/ ábo coś dźisszego/ Więc z Turá Mięsopustu bywa dość śmiesznego.
Dobrodźieystwo. Dobrzemći czynił/ gdymći pieniędzy pożyczył: Lepiey byśmi vczynił gdybyś iuż odliczył.
Dom. Z ręki wszech rzeczy sprawcy/ y dawcy wszytkiego/ Ten dom y z Máiętnośćią iest sługi Bożego. Ieślisz susząca kośći zazdrość kogo zeymie/ Niechmu w przod Bogá weźmie/ to wszytko odeymie.
Skrót tekstu: JagDworz
Strona: Aiiiv
Tytuł:
Dworzanki
Autor:
Serafin Jagodyński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621