niewolnicę; Już zakładają cenę swej przedaży Ze ją Lucyper, równo z złotem zważy. Co raz szataństwo górę nad nią bierze, Już MAGDALENA nie wspomni o BOGU! O poczciwości, o śmierci, o wierze! Uwięzła, powstać nie może z nałogu. Takie do grzechu Diabeł prawo rości, Jak Pan dziedziczny w swym mięszkaniu gości. Kończy Szataństwo rozkoszy nie trwałe, Zaczyna trapić i Ciało i Ducha, Radzą co czynić Krewni, Miasto całe Co żywo z wielkim podziwieniem słucha;
Co się to stało z tą, co niewolnika Tysiącem brała, sama wzięta w łyka. Nie długo myśląc ledwie nie łańcuchy Ciągną grzesznicę upartą, do Pana; Tak
niewolnicę; Juź zákładaią cenę swey przedaży Ze ią Lucyper, rowno z złotem zważy. Co raz szátaństwo gorę nád nią bierze, Już MAGDALENA nie wspomni o BOGU! O poczciwości, o śmierci, o wierze! Uwięzła, powstać nie moźe z náłogu. Takie do grzechu Diabeł práwo rości, Ják Pan dziedziczny w swym mięszkaniu gości. Kończy Szátaństwo roskoszy nie trwáłe, Záczyna trapić y Ciało y Ducha, Rádzą co czynić Krewni, Miasto cáłe Co żywo z wielkim podziwieniem słucha;
Co się to stáło z tą, co niewolnika Tysiącem bráła, sama wzięta w łyka. Nie długo myśląc ledwie nie łancuchy Ciągną grzesznicę upártą, do Pána; Ták
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 198
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
, to znajdzie w tym Domu, Nic tu nie weszło, coby niedorzeczy, Ani się życzę mozolić nikomu, Z kąd Rzemieślnicy, z kąd złoto, z kąd farby, Z kąd drogi kamień, kto poznosił skarby. Musieli Bogi długo o tym radzić, Musieli myśleć komu Dom budować, Kogo w tak pięknym mięszkaniu osadzić, Kto godzien żeby umiał w nim panować, Wszyscy się razem na jedno zgodzili, Panią Fortunę, w Pałac wprowadzili. Już ADOLF w Raju, jeszcze Nieba siąga, Pogląda w górę, jakby się tam dostać, W pyszną myśl wpada; Zefir mnie urąga, Ze tam bez niego nie mam przy kim zostać
, to znáydzie w tym Domu, Nic tu nie weszło, coby niedorzeczy, Ani się życzę mozolić nikomu, Z kąd Rzemieślnicy, z kąd złoto, z kąd farby, Z kąd drogi kámień, kto poznosił skárby. Musieli Bogi długo o tym rádzić, Muśieli myśleć komu Dom budować, Kogo w ták pięknym mięszkaniu osadzić, Kto godzien żeby umiał w nim panować, Wszyscy się rázem na iedno zgodzili, Pánią Fortunę, w Páłac wprowádzili. Już ADOLF w Raiu, ieszcze Nieba siąga, Pogląda w gorę, iákby się tam dostać, W pyszną myśl wpáda; Zefir mnie urąga, Ze tam bez niego nie mam przy kim zostać
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 46
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Architektowi, zachowując wymiar przyzwoity wszystkich części, wyrażony doskonale na skali akomodowanej pospolitej mierze. Gdyż abrysu doskonałość, mając umiejętny i znający się na nim rzemieśnik, doskonałą też wyrobi strukturę. A najmniejszy fal w abrysie, znacznych defektów fabryki bywa przyczyną, i daremnych ekspens okazją poprawując coraz błędy. INFORMACJA V. O architekturze pospolitej mięszkaniu ludzkiemu akomodowanej.
XL. Najpryncypalniejsza Architektury pospolitej struktura są Pańskie Pałace. Których forma zwyczajnie okrągławo podługowata. W naróżnikach niektórych przydają się okrągławe gabinety. Oprócz przedniej pryncypalnej części pałacu, dają się też pomniejsze pobocznie pawilony oficynom służące, które nakształt klamry składają pałac cały. Części pałacu są dwojakie, jedne wspanialsze pospolite tak domowym
Architektowi, zachowuiąc wymiar przyzwoity wszystkich części, wyrażony doskonale ná skali akkommodowaney pospolitey mierze. Gdyż abrysu doskonałość, maiąc umieiętny y znaiący się ná nim rzemięśnik, doskonałą też wyrobi strukturę. A naymnieyszy fal w abrysie, znacznych defektow fabryki bywa przyczyną, y daremnych expens okazyą poprawuiąc coraz błędy. INFORMACYA V. O architekturze pospolitey mięszkaniu ludzkiemu akkommodowaney.
XL. Naypryncypalnieysza Architektury pospolitey struktura są Pańskie Pałáce. Ktorych forma zwyczaynie okrągławo podługowata. W narożnikach niektorych przydaią się okrągłáwe gabinety. Oprocz przedniey pryncypalney części pałácu, dáią się też pomnieysze pobocznie pawilony officynom służące, ktore nakształt klamry skłádaią pałác cały. Części pałácu są dwoiákie, iedne wspanialsze pospolite ták domowym
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: Dv
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743