, gdybym Witanowskich był pozwał de calumnia alias de informatione ad calumniandum baby kalumniatorki, a książęcia kanclerza gdybym był pozwał tylko ad statuitionem baby kalumniatorki u niego znajdującej się, alias gdybym nie tak directe de infamatione nas zapozywał księcia kanclerza. Była to wprawdzie większej ostrożności refleksja, ale w takiej krzywdzie zdawałaby się miętka i lękliwa, a nam by nie była pomocna, bo książę kanclerz jak jest zawzięty, żadna by go ostrożność i obserwancja nie ułagodziła, i równą by, jakby sam zapozwany, dawał Witanowskim protekcją, że Witanowscy byliby tylko titulares ac praetextuosi actores, a w samej rzeczy własna by była sprawa księcia kanclerza. A
, gdybym Witanowskich był pozwał de calumnia alias de informatione ad calumniandum baby kalumniatorki, a książęcia kanclerza gdybym był pozwał tylko ad statuitionem baby kalumniatorki u niego znajdującej się, alias gdybym nie tak directe de infamatione nas zapozywał księcia kanclerza. Była to wprawdzie większej ostrożności refleksja, ale w takiej krzywdzie zdawałaby się miętka i lękliwa, a nam by nie była pomocna, bo książę kanclerz jak jest zawzięty, żadna by go ostrożność i obserwancja nie ułagodziła, i równą by, jakby sam zapozwany, dawał Witanowskim protekcją, że Witanowscy byliby tylko titulares ac praetextuosi actores, a w samej rzeczy własna by była sprawa księcia kanclerza. A
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 812
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
te wynidą rozumowi z władze, Łacno się da każdy z nich po swojej znać wadze. Język serca tłumaczem: i cnoty, i wady, Jako towary kramarz wykłada z szuflady; Nie winem, każdym trunkiem zdarzy-li się upić, Co chcesz, możesz u niego bez pieniędzy kupić. Jest i rutka, i miętka, śpilki i rzemyki, Wstęgi — na głowę jedne, drugie na trzewiki. Uczony stare dzieje i księgi wspomina, Mężny językiem Turki i Tatary ścina; Gach dziewki i zaloty, pyszny a bogaty, Choć nikt o to nie pyta, liczy swe intraty; Chytry, gdzie odrwił kogo, łowiec o psich gonach,
te wynidą rozumowi z władze, Łacno się da każdy z nich po swojej znać wadze. Język serca tłumaczem: i cnoty, i wady, Jako towary kramarz wykłada z szuflady; Nie winem, każdym trunkiem zdarzy-li się upić, Co chcesz, możesz u niego bez pieniędzy kupić. Jest i rutka, i miętka, śpilki i rzemyki, Wstęgi — na głowę jedne, drugie na trzewiki. Uczony stare dzieje i księgi wspomina, Mężny językiem Turki i Tatary ścina; Gach dziewki i zaloty, pyszny a bogaty, Choć nikt o to nie pyta, liczy swe intraty; Chytry, gdzie odrwił kogo, łowiec o psich gonach,
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 41
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987