z uboczy, Z własnych ci twych nóg prochu nie nasypał w oczy. Trudnoż się dobrej wierze bez uczynków ostać, Kędy miasto pokory faryzejska postać, Zazdrość przy gorliwości, presumpcja z skryptu (Mojżesz mówić nie umiał, słany do Egiptu), Sam się usprawiedliwiać, bliźniego do prędkiej Odsądzać zguby, własna dziesięcina z miętki. Nie takieć delikaty, nie takie pieszczochy Posyłał Pan do pogan otrzepować prochy. Do pogan, nie chrześcijan, gdzie zdjąwszy maszkarę,
W każdym wierzącym święte cnoty żywią wiarę. Źle by Chrystus na świecie, rzekszy prawdę, gościół, Gdyby w was samych jego miał zawisnąć kościół I dopiero się począł, gdy (sto
z uboczy, Z własnych ci twych nóg prochu nie nasypał w oczy. Trudnoż się dobrej wierze bez uczynków ostać, Kędy miasto pokory faryzejska postać, Zazdrość przy gorliwości, presumpcyja z skryptu (Mojżesz mówić nie umiał, słany do Egiptu), Sam się usprawiedliwiać, bliźniego do prędkiej Odsądzać zguby, własna dziesięcina z miętki. Nie takieć delikaty, nie takie pieszczochy Posyłał Pan do pogan otrzepować prochy. Do pogan, nie chrześcijan, gdzie zdjąwszy maszkarę,
W każdym wierzącym święte cnoty żywią wiarę. Źle by Chrystus na świecie, rzekszy prawdę, gościół, Gdyby w was samych jego miał zawisnąć kościół I dopiero się począł, gdy (sto
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 214
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
upicia się Jestkoloru fiał kowego, purpurowegc, różowego. Gemmam veris nazywa ten Kamień Pliniusz, iż oczom kolor jego przyjemny. Ma wsobie jak Bursztyn moc ciągnienia. Rueus onim świadczy, iż noszących szczęśliwemi czyni i cznynemi.
ASBEZT albo Amiantus, jest to Kamień według Pliniusza w górach Arkadyj rodzący się, tak miętki, że się da prząść i płótna z siebie robić, z spłotna Obrusy, koszule, Szaty; które zabrukane, nie praczki ani wody, lecz ognia potrzebują; w który wrzuciwszy wypaliwszy się, czyste zostają. Z tąd Symbolista szacie asbeztowej przypisał: Purgor non uror; Kircher zaś twierdzi, że to nie Kamień idzie
upicia się Iestkoloru fiał kowego, purpurowegc, rożowego. Gemmam veris nazywa ten Kamień Pliniusz, iż oczom kolor iego przyiemny. Ma wsobie iak Bursztyn moc ciągnienia. Rueus onim swiadczy, iż nosżących szczęśliwemi czyni y cznynemi.
ASBEST albo Amianthus, iest to Kamień według Pliniusza w gorach Arkadyi rodzący się, tak miętki, że się da prząść y płotna z siebie robić, z zpłotna Obrusy, koszule, Szaty; ktore zabrukane, nie praczki ani wody, lecz ognia potrzebuią; w ktory wrzuciwszy wypaliwszy się, czyste zostaią. Z tąd Symbolista szacie asbestowey przypisał: Purgor non uror; Kircher żaś twierdzi, że to nie Kamień idzie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 650
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zowią BOGIEM.
Ognia nie mam, a palę, obszernie panuję, Na powietrzu i ziemi, moc mę każdy czuje.
Jest to Miłość, która wsżędzie panuje, i wiele dokazuje.
Dwunasta Zagadka.
Za kratą jestem więzień, stamtąd się dobywam, Na Pałacach i w chatach, w im momencie bywam, Zem miętki, naginam się na tę, i tę stronę, Mnie spytać co dobrego, czy gorzkie, czy słone. Zgubię wielu i siebie, jeśli Pan mój głupi, Jemu się często zmiele, a mnie słudze skrupi. Znaczy się język Ludzki wielomowny.
Trzynasta Zagadka.
BÓG mię stworzył, bok spłodził, jest to rzeczą
zowią BOGIEM.
Ognia nie mam, a palę, obszernie panuię, Na powietrzu y ziemi, moc mę każdy czuie.
Iest to Miłość, ktora wsźędzie panuie, y wiele dokazuie.
Dwunasta Zagadka.
Za kratą iestem więzień, ztamtąd się dobywam, Na Pałacach y w chatach, w ym momencie bywam, Zem miętki, naginam się na tę, y tę stronę, Mnie spytac co dobrego, czy gorzkie, czy słone. Zgubię wielu y siebie, ieśli Pan moy głupi, Iemu się często zmiele, a mnie słudze skrupi. Znaczy się ięzyk Ludzki wielomowny.
Trzynasta Zagadka.
BOG mię stworzył, bok spłodził, iest to rzeczą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1203
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w Rzymie będąc, cuda te Pawłowi IV. Papieżowi doniosła; więc naznaczeni Papinellus, i Attilius Cecius Kanonicy Lateraneńscy na rewizvą; w Kalkacie stanąwszy, owe osoby oczywiste cuda, świadki pod przysięgą wieksaminowali Roku 1559. w Maju: gdzie nowy cud rzecz potwierdził. Bo gdy jeden z Kanoników owych z dworności probował, czy miętki, czy twardy ten obrzezek, palcami ścisnoł, na dwoje rozłupał; wlot w południe same pogodne, grzmoty, błyskawice, ciemność, raptem powstały. Donieśli to wszystko Ojcu Z. XX. Komisarze; z którego woli w Archivum i Inwentarzach Kościoła Lateraneńskiego znaleziono dokument pisany,iż ten Obrzezek Najświętszy, quondam był w naczyniu
w Rzymie będąc, cuda te Pawłowi IV. Papieżowi doniosła; więc naznacżeni Papinellus, y Attilius Cecius Kanonicy Lateraneńscy na rewizvą; w Kalkacie stanowszy, owe osoby ocżywiste cuda, swiadki pod przysięgą wyexaminowali Roku 1559. w Maiu: gdzie nowy cud rzecz potwierdził. Bo gdy ieden z Kanonikow owych z dworności probował, cży miętki, cży twardy ten obrzezek, palcami scisnoł, na dwoie rozłupał; wlot w południe same pogodne, grzmoty, błyskawice, ciemność, raptem powstały. Donieśli to wszystko Oycu S. XX. Kommisarze; z ktorego woli w Archivum y Inwentarzach Kościoła Lateraneńskiego znaleziono dokument pisany,iż ten Obrzezek Nayświętszy, quondam był w nacżyniu
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 105
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Dla większego krzewienia obserwować mają ogródnicy, aby obojej płci były w ogrodach drzewa. Dąb jeden jest ozimy twardy, szary we środku, z którego liście nie zaraz opada, a ten jest do fabryki lepszy, osobliwie tą stroną, którą stoi na pułnoc, z której jest gęstszy. Drugi jest jary dąb, a ten miętki, kruchy, prędzej zaczyna kwitnąć, a tamten późno; liście z niego opada prędzej. Drzew rodzących, aby bydlęta i zwierzęta nie ogryzały, jako to krowy, kozy, zające etc. Weź raków rzecznych najmniej dziesięć, włóż w wodę na dni ośm, zatkawszy połóż pod niebem, aby tak przez dni dziesięć na
Dla większego krzewienia obserwować maią ogrodnicy, aby oboiey płci były w ogrodach drzewa. Dąb ieden iest ozimy twardy, szary we srodku, z ktorego liście nie zaraz opada, á ten iest do fabryki lepszy, osobliwie tą stroną, ktorą stoi na pułnoc, z ktorey iest gęstszy. Drugi iest iary dąb, á ten miętki, kruchy, prędzey zaczyna kwitnąć, á tamten pozno; liście z niego opada prędzey. Drzew rodzących, aby bydlęta y zwierzęta nie ogryzały, iako to krowy, kozy, zaiące etc. Weź rakow rzecznych naymniey dziesięć, włoż w wodę na dni ośm, zatkawszy położ pod niebem, aby tak przez dni dziesięć na
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 380
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze jeszcze z jabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyjąwszy, zażyć. I słodkie jabłka nie bardzo szkodzą pod miarą jedzone, miętki jednak żołądek laksują. Kwaśne jabłka są okazją flegmy, febry, a to dla surowej wilgoci. Żeby jabłoń rodziła ołowianą ją ścisni obręczą na dwa albo trzy cale szeroką, koło pnia samego na trzy ćwierci od ziemi. Są też jabłka miłości w aptekach, albo złote. Jest to owoc na zielu na kształt melonów,
Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze ieszcze z iabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyiąwszy, zażyć. I słodkie iabłka nie bardzo szkodzą pod miarą iedzone, miętki iednak żołądek laxuią. Kwaśne iabłka są okazyą flegmy, febry, á to dla surowey wilgoci. Zeby iabłoń rodziła ołowianą ią scisni obręczą na dwa albo trzy cale szeroką, koło pnia samego na trzy cwierci od ziemi. Są też iabłka miłości w áptekach, albo złote. Iest to owoc na zielu ná kształt melonow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 382
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
mastikę mirrę abo złożyć za równo wszytkich wziąwszy fig/ pieprzu/ i mastiksu/ i to żwać tylko a wypluwać/ a co piąty dzień/ może wziąć drag: abo pół: piguł: z mastiks i rebarb: abo przez nos i usta brać wsię parę z warzenia majeranu/ rozmarynu/ poleju/ rumu/ miętki polnej/ sałwiej/ a w czapce niższej niech chodzi. Weź kwiecia rozmarynu/ lawendy po szczyptach/ nostrzykowego/ macierzy duszki/ sałwiej majeranu po pułgarści/ rożej czerwonej/ bukwice/ rumienkowego po pułtory szczypty/ senesu/ kocanek arab: po drag: dwie/ goździków kramnych/ gałki muszkatowej/ kwiatu po scrup: dwu
mástikę mirrhę abo złożyć zá rowno wszytkich wźiąwszy fig/ pieprzu/ y mástixu/ y to żwáć tylko á wypluwáć/ á co piąty dźień/ może wźiąć drag: ábo puł: piguł: z mástix y rhebárb: ábo przez nos y vstá bráć wśię párę z wárzenia máieranu/ rozmárinu/ poleiu/ rumu/ miętki polney/ sałwiey/ á w czapce niższey niech chodźi. Weź kwiećia rozmárinu/ láwendy po szczyptach/ nostrzykowego/ máćierzy duszki/ sałwiey máieranu po pułgarśći/ rożey czerwoney/ bukwice/ rumienkowego po pułtory szczypty/ senesu/ kocanek árab: po drag: dwie/ gozdźikow kramnych/ gałki muszkátowey/ kwiátu po scrup: dwu
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: C3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
, przez Drukarzów prostych weszsła. Słowa te na marynesie takie były pod Janem VIII. Papiezem: Fama est hunc Ioanne, faeminam fuise. Nie mówi że to jest prawdziwa Historia, ale tylko Fama, która saepè addere falsa solet.
Drugie Motivum tej kalumnii, że ten JAN VIII. był bardzo skłonny do płaczu, miętki, delikatny, z tąd się mógł zwać Babą, Białogłową, Niewieściuchem. Sigibertus świadczy apud Maiolum, że za Jana tego Ósmego była Dama w Moguncyj dla rozumu, wymowy, i z Klerykami częstej konwersacyj PAPISSĄ nazwana; którą kompanią Rabanus Arcybiskup Moguncki rozgromił; z tąd bajka o Papiesce.
Luitprandus zaś świadczy, że Teodora
, przez Drukarzow prostych weszsła. Słowá te ná marynesie takie były pod Ianem VIII. Papiezem: Fama est hunc Ioanne, faeminam fuise. Nie mowi że to iest práwdźiwá Historya, ale tylko Fama, ktora saepè addere falsa solet.
Drugie Motivum tey kalumnii, że ten IAN VIII. był bardzo skłonny do płaczu, miętki, delikatny, z tąd się mogł zwać Babą, Białogłową, Niewieściuchem. Sigibertus świadczy apud Maiolum, że za Ianá tego Osmego była Dama w Moguncyi dla rozumu, wymowy, y z Klerykami częstey konwersacyi PAPISSĄ názwáná; ktorą kompanią Rabanus Arcybiskup Moguncki rozgromił; z tąd bayka o Papiezce.
Luitprandus zaś świadczy, że Teodora
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 160
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
dla wielu Świętych Ciał i Relikwij może się zwać altera Roma, jako pokaże się ex sequentibus. EUROPA. o Polskim Królestwie.
W Kościele Najświętszej PANNY Śnieżnej jest 20. kilka species różnych Kości Świętych: w Kościele w Niebowzięcia PANNY MARYJ, Mensa na której celebrują, jest cała z Agatowego kamienia, Krucyfiks kamienny, ale miętki jak żywe ciało, cudami słynący; gdzie jest Ołtarzów 35. Ma swego Archi-Presbytera Infulatum i Kapłanów 60. Relikwij tu Świętych, to Apostołskich, to Męczeńskich, to Wyznawców, to Wdów, to Panien, naliczyłem species 69. i Ciało jedno jednego z Młodzianków od Heroda pobitych. U Z. BARBARY jest Ręka
dla wielu Swiętych Ciał y Relikwiy może się zwać altera Roma, iako pokaże się ex sequentibus. EUROPA. o Polskim Krolestwie.
W Kościele Nayświętszey PANNY Snieżney iest 20. kilka species rożnych Kości Swiętych: w Kościele w Niebowźięcia PANNY MARYI, Mensa ná ktorey celebruią, iest całá z Agatowego kamienia, Krucyfix kamienny, ale miętki iak żywe ciało, cudami słynący; gdźie iest Ołtarzow 35. Ma swego Archi-Presbytera Infulatum y Kapłánow 60. Relikwiy tu Swiętych, to Apostolskich, to Męczeńskich, to Wyznawcow, to Wdow, to Panien, náliczyłem species 69. y Ciało iedno iednego z Młodźiankow od Heroda pobitych. U S. BARBARY iest Ręka
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 306
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
MARMUR pod Solcem różnego koloru, pod Kunowem czarny, zielony czerwony; pod Skałą w Krakowskim zielony i biały; pod wsią Kamioną tamże, w górach Dębnik koło Czerni czarny, czerwony, biały, cętki mający, szary: na Podolu pod Czarnokozienicami; na Pokuciu koło Stanisławowa czerwony i biały: w Wolczyńcach szary, ale miętki: pod Chęcinem, skąd kolumna w Warszawie Zygmuntowska czterdziestą kilka stopniów wysoka, jednostajna. Jest w gruntach Polskich Alabaster koło Czerni, koło Skotnik w Małej Polsce: Na Rusi koło Halicza bardzo biały, koło Czarnokozienic, Jagielnicy, koło Zurowa na Rusi.
Jest wiele z Marmurów i Alabastrów Polskich w Kościołach Warsżawskich, osobliwie w
MARMUR pod Solcem rożnego koloru, pod Kunowem czarny, zielony czerwony; pod Skałą w Krákowskim zielony y biały; pod wsią Kamioną tamże, w gorach Dębnik koło Czerni czarny, czerwony, biały, cętki maiący, szary: ná Podolu pod Czarnokozienicami; ná Pokuciu koło Stanisławowa czerwony y biały: w Wolczyńcach szary, ale miętki: pod Chęcinem, zkąd kolumna w Warszawie Zygmuntowska czterdźiestą kilka stopniow wysoka, iednostayná. Iest w gruntach Polskich Alabaster koło Czerni, koło Skotnik w Małey Polszcze: Ná Rusi koło Halicza bardzo biały, koło Czarnokozienic, Iagielnicy, koło Zurowá ná Rusi.
Iest wiele z Marmurow y Alabastrow Polskich w Kościołach Warsźawskich, osobliwie w
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 331
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746