spływa. Gdzie stąpię/ wszędy mokro: z włosów rosa jedzie. I prędzej niż rzecz nasza niniejsza się wiedzie: Rozlałam się zdrój poczuł wody ukochane/ I człowiecze oblicze pokinąwszy miane/ W potok się wlasnej stopił/ zspolić się chcąc zemną. Diana grunt rozwarła: ja wciąż jamą ziemną/ Nurkiem ku Ortygiej ta mianem Diany Miła/ pierwsza mię na świat wytknęła żądany. Skończyła Aretuza. Bogini wprawiła W wóz dwu Smoku/ i gęby wedzidły rządziła/ A w pół nieba/ i ziemie/ powietrzem bieżała. Zatym Tryptolemowi do Aten zasłała Kolasę; każąc częścią w zagony niesprawne/ Częścią miotać nasienie/ w powoli uprawne. Już górą nad
spływa. Gdźie stąpię/ wszędy mokro: z włosow rosá iedźie. Y pręcey niż rzecz nászá ninieysza się wiedźie: Rozlałám się zdroy poczuł wody vkocháne/ Y człowiecze oblicze pokinąwszy miáne/ W potok się wlasney stopił/ zspolić się chcąc zemną. Diáná grunt rozwárłá: ia wćiąż iámą źiemną/ Nurkiem ku Ortygiey tá miánem Diány Miła/ pierwsza mię ná świát wytknęłá żądány. Skonczyłá Aretuzá. Bogini wpráwiłá W woz dwu Smoku/ y gęby wedźidły rządziłá/ A w puł niebá/ y źiemie/ powietrzem bieżáłá. Zátym Tryptolemowi do Aten zásłáłá Kolásę; każąc częśćią w zagony niespráwne/ Częśćią miotáć naśienie/ w powoli vpráwne. Iuż gorą nád
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 125
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
/ a nie krom rozkoszy osobnej. Hoj Wenus/ i Kupido lotny/ jakim miała Pociechy? jak mięjawna lubieżność podkała? Jakom leżała po wszech śpikach rozmarzona? Jako mi pomnieć miło? lub rozkosz omkniona/ I noc w lot przeszła/ a mym początkom zajźrzała. Gdzież możno? bym się z inszym mianem mu dostała. Jak pięknie mogłam ojcu być niewiastą twemu? Jak pięknieś ojcu/ Kaune/ mógł zięciem być memu? Bogowieby to dali/ bym nam w spół służyło Wszytko/ tobieby siębyć dzielniejszym godziło. Nie wiem kogo mój drogi matką sprawisz sobą? Niestetyż żem rodziców jednych kiedy z tobą
/ á nie krom roskoszy osobney. Hoy Wenus/ y Kupido lotny/ iákiem miáłá Poćiechy? iak mięiáwna lubieżnosć podkáłá? Iákom leżáłá po wszech śpikách rozmárzona? Iáko mi pomnieć miło? lub roskosz omkniona/ Y noc w lot przeszłá/ á mym początkom záyźrzáłá. Gdźiesz możno? bym się z inszym miánem mu dostałá. Iák pięknie mogłám oycu być niewiástą twemu? Iák pięknieś oycu/ Kaune/ mogł źięćiem być memu? Bogowieby to dáli/ bym nam w społ służyło Wszytko/ tobieby siębyć dźielnieyszym godźiło. Nie wiem kogo moy drogi mátką spráwisz sobą? Niestetyż żem rodźicow iednych kiedy z tobą
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 232
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636