szerszy niż ściany. Jeśli jest calec z gliny spiekłej, tedy piąta albo szósta część muru ma iść w ziemię, na zgniłym słabym miejscu czwartą część Obróć muru w fundament. Naprzykład jeśli mur myślisz mieć ośm sążni in elevatione, dwa sążnie wpuść w ziemię. Mury co kondygnacja zmniejsząć się i cienczyć powinny, mieć ustępy i iść na szkarpę. Jak uschnie mur doskonale, dopiero się daje tynk; alias na świeży mur dając go, zeschnie się i pada. Kamień do fabryki probatur, jeźli twardy uderzeniem młota. Jeśli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuje na słocie, zgodny do fabryki; jeśli też w wodzie
szerszy niż sciany. Iezli iest calec z gliny spiekłey, tedy piąta albo szosta część muru ma iść w ziemię, na zgniłym słabym mieyscu czwartą część obroć muru w fundament. Naprzykład iezli mur myslisz mieć ośm sążni in elevatione, dwa sążnie wpuść w ziemię. Mury co kontygnacya zmnieysząć się y cienczyć powinny, mieć ustępy y iść na szkarpę. Iak uschnie mur doskonale, dopiero się daie tynk; alias na swieży mur daiąc go, zeschnie się y pada. Kamień do fabryki probatur, ieźli twardy uderzeniem młota. Iezli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuie na słocie, zgodny do fabryki; iezli też w wodzie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 395
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
tylko diaria brał po kilka złotych.
Tam zaś, kiedy kopacz za kopacką robotę słusznej by zapłaty wziąć nie mógł, kiedy by kopaczowi ściany zbywało, zostawią po mierze, czasem więcej, czasem mniej, że się tego kilka zbojów nazbiera, potym dla wyrównania ściany, aby przybył który kłapeć, każą piecowym zbierać one ustępy, kiedy ściany będzie miar 6, a wzwyż kopacz zostawił miarę, to tylko wierzchem spodkiem dwie mierze piecowy rąbie, w tyle miar 6, co wszystko uczyni miar 8, a przecie musi to pisać za troje piecowych, to jest miar 15. Z tego robotnik pożytku nie ma, bo to sługa p. bachmistrza
tylko diaria brał po kilka złotych.
Tam zaś, kiedy kopacz za kopacką robotę słusznej by zapłaty wziąć nie mógł, kiedy by kopaczowi ściany zbywało, zostawią po mierze, czasem więcej, czasem mniej, że się tego kilka zbojów nazbiera, potym dla wyrównania ściany, aby przybył który kłapeć, każą piecowym zbierać one ustępy, kiedy ściany będzie miar 6, a wzwyż kopacz zostawił miarę, to tylko wierzchem spodkiem dwie mierze piecowy rąbie, w tyle miar 6, co wszystko uczyni miar 8, a przecie musi to pisać za troje piecowych, to jest miar 15. Z tego robotnik pożytku nie ma, bo to sługa p. bachmistrza
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 56
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
pomienioną społecznie wyrobili, podzieliwszy, każdemu zarówno zapłacili.
Sól zaś wykruszoną w beczki pakować tudzież rumy szpetne na stronę uprzątać już nie kruszący, ale rotni powinni.
Słupy albo filary sole tam, gdzie potrzeba będzie i gdzie oficjalistowie dolni rozkażą, zostawiać, zostawionych zaś nie tykać i nie podcinać oraz udając się za dalszą solą ustępy dla pomieszczenia się więcej kruszaków według zwyczaju zostawiać, błotne żyły albo przysuchy tudzież wszelkie rumy szpetne od soli czystej wyłączać i osobno je odrzucać kruszacy przy robocie swojej za każdym razem powinni.
Drożni. In commissione a. 1725 sonat: „Ci na szychtę jednę po złotemu dostaną”. Taż sama płaca in futurum confirmatur
pomienioną społecznie wyrobili, podzieliwszy, każdemu zarówno zapłacili.
Sól zaś wykruszoną w beczki pakować tudzież rumy szpetne na stronę uprzątać już nie kruszący, ale rotni powinni.
Słupy albo filary sole tam, gdzie potrzeba będzie i gdzie oficyjalistowie dolni rozkażą, zostawiać, zostawionych zaś nie tykać i nie podcinać oraz udając się za dalszą solą ustępy dla pomieszczenia się więcej kruszaków według zwyczaju zostawiać, błotne żyły albo przysuchy tudzież wszelkie rumy szpetne od soli czystej wyłączać i osobno je odrzucać kruszacy przy robocie swojej za każdym razem powinni.
Drożni. In commissione a. 1725 sonat: „Ci na szychtę jednę po złotemu dostaną”. Taż sama płaca in futurum confirmatur
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 127
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963