poznał/ pytaciął; ta odpowiedziała: Orfeusa Menady Bachowa drużyna obadały. Przeobrażenia Biją nań rozmaicie. Orfeusów zabój. Księga Jedenasta. Smok w kamieć. Trackie maciory Orfeowe zabójcyne w drzewa. Przeobrażenia Silen Medasowi oddany. Bachowiwrocony. Księga Jedenasta. Midasowym tknieniem wszytko w złoto. Przeobrażenia Płaski Paktolowe w złoto Księga Jedenasta. Midasowe uszy w Ośle. Trzciny gadające. Neptunus i Faebus w ludzi. Przeobrażenia Trojański potop Eacida Peleus. Księga Jedenasta. tetys w różne osoby. Prorok Karpatski Proteus. Peleus Tetydę usidla. Przeobrażenia Zjeżdża do Trachiny. Wdzięczne przyjęt od Ceiksa. Dedalion rodzony Ceiksów. Księga Jedenasta. Chione córka jego. Z Maje Merkury.
poznał/ pytáćiął; tá odpowiedźiáłá: Orpheusá Menady Bachowá drużyna obádały. Przeobráżenia Biią nań rozmáićie. Orpheusow zaboy. Kśięgá Iedenasta. Smok w kámieć. Tráckie máćiory Orpheowe zaboycyne w drzewá. Przeobráżenia Silen Medasowi oddány. Bachowiwrocony. Kśięgá Iedenasta. Midasowym tknieniem wszytko w złoto. Przeobráżenia Płaski Páktolowe w złoto Kśięgá Iedénasta. Midasowe vszy w Ośle. Trzćiny gádaiące. Neptunus y Phaebus w ludźi. Przeobráżenia Troiáński potop AEácidá Peleus. Kśięgá Iedenasta. tetys w rożne osoby. Prorok Kárpátski Proteus. Peleus Tetydę vśidla. Przeobráżenia Zieżdża do Tráchiny. Wdźięczne przyięt od Ceixá. Dedálion rodzony Ceixow. Kśięgá Iedenasta. Chione corká iego. Z Máie Merkury.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 287
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
zabić miał. Ci, co widzieli i słyszeli, zdumiawszy się z przodku, dali to znać potym do urzędu. Pojman Bessus, doszło wszytkiego, że to, co mówił na jaskólęta, prawda była, i potym wziął swoję zapłatę. Jakom powiedział, rzadko na świecie co tajemnego być może. I one Midasowe ośle uszy, jako się wydały, podobnoś słyszał.
Zło. A com ja słyszeć dobrego miał, w karczmach się chowając?
Czart. Midas ten rozgniewał był sobie Apollinem niesłuszną swoją skaźnią, czego się Apollo mszcząc, odmienił uszy człowiecze jego, w uszy osła gnuśnego. Na co inego lekarstwa on król naleźć
zabić miał. Ci, co widzieli i słyszeli, zdumiawszy się z przodku, dali to znać potym do urzędu. Pojman Bessus, doszło wszytkiego, że to, co mówił na jaskólęta, prawda była, i potym wziął swoję zapłatę. Jakom powiedział, rzadko na świecie co tajemnego być może. I one Midasowe ośle uszy, jako się wydały, podobnoś słyszał.
Zło. A com ja słyszeć dobrego miał, w karczmach się chowając?
Czart. Midas ten rozgniewał był sobie Apollinem niesłuszną swoją skaźnią, czego się Apollo mszcząc, odmienił uszy człowiecze jego, w uszy osła gnuśnego. Na co inego lekarstwa on król naleść
Skrót tekstu: GórnDem
Strona: 254
Tytuł:
Demon Socratis
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886