zasadzania strzec trzeba/ i ustrzeże tak Myśliwiec/ jako i sczwacz/ pilnując zawżdy kiedy pies ku psom idzie/ a stanie/ żeby go ofuknąć/ ba i uderzyć/ żeby nigdy psów/ kiedy gonią/ stojąc nie czekał/ jedno biegiem do nich szedł/ bo tak się nie nauczy zasadzać. Więc się strzec małych miedzek/ a co naczęściej na wielkie knieje jeździć. A jeśli się trafunkiem jakim popsuje/ brać go w małej liczbie psów do czasu/ tedy kiedy mu nie będzie miał kto naganiać/ musi sam gonić/ a pilnować go przytym żeby mu przytym do gonienia przymuszeniu i zasadżenie ganić/ to słowy/ to chlustem:
zásádzánia strzedz trzebá/ y vstrzeże ták Myśliwiec/ iáko y scżwacż/ pilnuiąc zawżdy kiedy pies ku psom idźie/ á stánie/ żeby go ofuknąć/ bá y vderzyć/ żeby nigdy psow/ kiedy gonią/ stoiąc nie cżekáł/ iedno biegiem do nich szedł/ bo ták sie nie náucży zásádzáć. Więc sie strzedz máłych miedzek/ á co nacżęśćiey ná wielkie knieie ieźdźić. A iesli sie tráfunkiem iákim popsuie/ bráć go w máłey licżbie psow do cżásu/ tedy kiedy mu nie będźie miał kto nágániáć/ muśi sám gonić/ á pilnowáć go przytym żeby mu przytym do gonienia przymuszeniu y zásádżenie ganić/ to słowy/ to chlustem:
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 39
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618