tak ci podziękują.
Jak sobie pościelesz, tak się wyspisz. Jak zasiejesz, tak będziesz, źniwował.
Wieczerza hojna, noc niespokojna. Wieczerza skromna daje spokojne w nocy spanie.
Wiedzą sąsiedzi jako kto siedzi. Są takie oczy, co nie śpią w nocy.
Nie wiele tam stali, co pospólstwo chwali.
Braciszek mieszczek, burszycka Siostrzyczka.
Chłopie stul pysk, ado cepów. Śpiewak do partessów, a gnojek do gnoju. Cepak do stodoły, a żołnierz do boju.
tak ci podziękują.
Jak sobie pośćielesz, tak śię wyspisz. Jak zaśiejesz, tak będziesz, źniwował.
Wieczerza hoyna, noc niespokoyna. Wieczerza skromna daje spokoyne w nocy spanie.
Wiedzą sąśiedźi jako kto śiedźi. Są takie oczy, co nie spią w nocy.
Nie wiele tam stali, co pospolstwo chwali.
Braciszek mieszczek, burszycka Siestrzyczka.
Chłopie stul pysk, ado cepow. Spiewak do partessow, a gnojek do gnoju. Cepak do stodoły, a żołnierz do boju.
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 192
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
widząc już kata nad sobąz urzędem i z samym harendarzem roziuszonym po długich wymówkach i prośbach/ gdy nic nieprzemogła/ obawiając się katowniej którą jej grożono/ z strachu wielkiego/ przyznała się że jest czarownicą/ ale nie sama/ jest i Wojtowa i Burmistrzowa/ których mężowie tudzież stali/ i innych kilka przednich onego miasta mieszczek spomieniła/ rozumiejąc jako sama potym zeznała przynich na stos idąc/ że snadniej przy ich małżonkach uwolniona będzie: bo te mieszczki były zawsze dobrej i nienaruszonej sławy. Aż iż taż harendarka zgniewała się była na Wojtową/ wymogła to na mężu/ aby i Wojtowa i dwie drugie przy niej powołane osądzono/ dawszy na
widząc iuż kata nád sobąz vrzędem y z sámym hárendarzem roziuszonym po długich wymowkách y proźbách/ gdy nic nieprzemogłá/ obawiaiąc sie kátowniey ktorą iey grożono/ z strachu wielkiego/ przyznáła się że iest czárownicą/ ále nie samá/ iest y Woytowa y Burmistrzowa/ ktorych mężowie tudziesz stali/ y innych kilká przednich onego miastá miesczek spomieniła/ rozumieiąc iáko sáma potym zeznáła przynich ná stos idąc/ że snádniey przy ich małżonkách vwolniona będzie: bo te miesczki były záwsze dobrey y nienáruszoney sławy. Aż iż táż harendarka zgniewáłá się byłá na Woytową/ wymogłá to na mężu/ áby y Woytowá y dwie drugie przy niey powołáne osądzono/ dawszy ná
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 56
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
stało/ bo tam kapitulne Gumno przy brogu kleszym postawiono spolne. Atoż nasza czeladka mogła to zagarnąć Przyjechawszy/ do sprędka/ czyje/ kto mógł zgadnąć. A co się tknie tych drugich/ ci szkody nie mają/ Tylko Konfederaty do ludzi udają. MAG. Generose, w Wieliczce nie waszy też w łaźni Myjących nabawili mieszczek zlej bojaźni? Albo i on w Lublinie stanąwszy w gospodzie/ Kazał sobie piwa dać/ niechciał być o głodzie. Lecz go gospodarz zaprzał/ obawiał się szkody/ A Konfederat kazał z studniej nabrać wody/ I garnieciej namierzyć/ do gospodarza pił: Jemu do gospodyniej kazałaby wypił: TYm sposobem swój garniec gospodyni
sstáło/ bo tám kápitulne Gumno przy brogu kleszym postáwiono spolne. Atoż nászá czeladká mogłá to zágarnąć Przyiechawszy/ do sprędká/ czyie/ kto mogł zgadnąć. A co sie tknie tych drugich/ ći szkody nie máią/ Tylko Confederaty do ludźi vdáią. MAG. Generose, w Wieliczce nie wászy też w łáźni Myiących nabáwili miesczek zley boiáźni? Albo y on w Lublinie stánąwszy w gospodźie/ Kazał sobie piwá dáć/ niechćiał być o głodźie. Lecz go gospodarz záprzał/ obawiał śię szkody/ A Confederat kazał z studniey nábráć wody/ Y gárnieciey namierzyć/ do gospodarza pił: Iemu do gospodyniey kazałáby wypił: TYm sposobem swoy gárniec gospodyni
Skrót tekstu: KomRyb
Strona: Bv
Tytuł:
Komedia rybałtowska nowa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615