naskarbiwszy sobie Sławy u świata, u braciej miłości, Łaski u bogów, zostawiwszy w grobie Śmiertelny łupież i oziębłe kości, Lepszą swą częścią przeniknął obłoki I usiadł w niebie, w gwiazdecznej światłości. Tak chciał mieć Jowisz i boskie wyroki, Płakać go tedy ludziom nie potrzeba, Bo napełniwszy sławą świat szeroki, Stał się mieszkańcem i dziedzicem nieba.” CALLIOPE COMOEDIA
Jako gdy na komedią W zawój cesarski zawiją Lub wdziawszy koronę z kitą,
Rzeczą władać Pospolitą Chłopcu każą; on na tronie Siadszy w nietrwałej koronie, Prawa pisze, sejmy składa, Sądzi sprawy, wojskiem włada, Straż nad ludem swym prowadzi, Z tym się jedna, z tym
naskarbiwszy sobie Sławy u świata, u braciej miłości, Łaski u bogów, zostawiwszy w grobie Śmiertelny łupież i oziębłe kości, Lepszą swą częścią przeniknął obłoki I usiadł w niebie, w gwiazdecznej światłości. Tak chciał mieć Jowisz i boskie wyroki, Płakać go tedy ludziom nie potrzeba, Bo napełniwszy sławą świat szeroki, Stał się mieszkańcem i dziedzicem nieba.” CALLIOPE COMOEDIA
Jako gdy na komedyją W zawój cesarski zawiją Lub wdziawszy koronę z kitą,
Rzeczą władać Pospolitą Chłopcu każą; on na tronie Siadszy w nietrwałej koronie, Prawa pisze, sejmy składa, Sądzi sprawy, wojskiem włada, Straż nad ludem swym prowadzi, Z tym się jedna, z tym
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 142
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
jako na trzy tuzy każe. Nie je potraw wymyślnych, dlatego też zdrowy; Śpi smaczno, napiwszy się wody kryształowej. Nie służy, nie poddany, prócz jednej natury; Pana nie zna; gwałtowne nie szkodzą mu chmury, Powódź mu nie zabierze, nie zbiją mu grady, Nie spali nieprzyjaciel; choć świata osady Mieszkańcem jest całego, i w lewo, i w prawo Pojrzawszy, do wszytkiego ma wolność, ma prawo:
Niechaj kto inszy kopce usypane liczy, On wszędy, kędy stąpi na ziemi, dziedziczy. Wszędy idzie swobodnie, a dla chleba kromki Otwarte mu pałace i książęce zamki. O dom się nie frasuje bynajmniej; jeśli
jako na trzy tuzy każe. Nie je potraw wymyślnych, dlatego też zdrowy; Śpi smaczno, napiwszy się wody krzyształowej. Nie służy, nie poddany, prócz jednej natury; Pana nie zna; gwałtowne nie szkodzą mu chmury, Powódź mu nie zabierze, nie zbiją mu grady, Nie spali nieprzyjaciel; choć świata osady Mieszkańcem jest całego, i w lewo, i w prawo Pojźrawszy, do wszytkiego ma wolność, ma prawo:
Niechaj kto inszy kopce usypane liczy, On wszędy, kędy stąpi na ziemi, dziedziczy. Wszędy idzie swobodnie, a dla chleba kromki Otwarte mu pałace i książęce zamki. O dom się nie frasuje bynajmniej; jeśli
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 408
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i niektóre Bogi morskie i Boginie: wyrysował był i kształt nieba, ze dwunastą znaków niebieskich. Księgi Wtóre C Wyrył w wodzie błękitne Bogi. To jest, tak siwe, jako woda morska. D I hucznego Trytona. Tryton, trębacz morski, połowicą człowiek połowicą zaś ryba. E Protea nieustawicznego. Proteus był ten mieszkańcem wód, pastrzem bydła Neptunowego, to jest dziwów morskich: zowie go nieustawicznym, dla tego, że się w różne postaci przemieniać mu było wolno, wedle pism Poetów. F Egeona/ który. Egeon był Olbrzym, ziemie i morza syn, który na morzu mieszka nie swoje miał, i tytanom przeciw Saturnowi walczącym,
y niektore Bogi morskie y Boginie: wyrysował był y kształt niebá, ze dwunastą znákow niebieskich. Kśięgi Wtore C Wyrył w wodzie błękitne Bogi. To iest, ták śiwe, iáko wodá morska. D Y hucznego Trytoná. Tryton, trębácz morski, połowicą człowiek połowicą záś rybá. E Prothea nieustáwicznego. Protheus był ten mieszkáńcem wod, pástrzem bydłá Neptunowego, to iesst dźiwow morskich: zowie go nieustáwicznym, dla tego, że się w rożne postáći przemieniáć mu było wolno, wedle pism Poetow. F Egeoná/ ktory. AEgeon był Olbrzym, źiemie y morzá syn, ktory ná morzu mieszká nie swoie miał, y tytánom przećiw Sáturnowi walczącym,
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 55
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
postępkach jaki występek nie wgnirzdził? nie wkorzenił? nie zatwardniał? nie zahartował etc. etc. Jeśliś tak krewki i słaby/ że się grzechu nie możesz ustrzec/ przynamniej oto się staraj/ tego przestrzegaj i pilnuj/ aby wżdy grzech gdy się wkradnie/ był tylko przychodniem/ i gościem/ a nigdy niebył mieszkańcem/ nigdy gospodarzem/ nigdy dziedzicem. SiódmE STAJE. Obrada przeciw przeszkodom, prawdziwa szczera SKRUCHA, j dobra zupełna Spowiedź.
1. WIdzac miłosierny Bóg że tak częste i ciężkie są z grzechów naszych do zbawienia przeszkody/ i oraz wiedząc o słabej i kruchej ułomności ludzkiej; z nieskończonej dobroci swej/ skuteczny przeciw grzechom/
postępkách iáki występek nie wgnirźdźił? nie wkorzenił? nie zatwárdniał? nie záhartował etc. etc. Ieśliś ták krewki y słaby/ że się grzechu nie możesz ustrzedz/ przynámniey oto się stáray/ tego przestrzegáy y pilnuy/ aby wżdy grzech gdy się wkradnie/ był tylko przychodniem/ y gośćiem/ a nigdy niebył mieszkáńcem/ nigdy gospodarzem/ nigdy dźiedźicem. SIODME STAIE. Obrada przećiw przeszkodom, prawdźiwa szczera SKRVCHA, j dobra zupełna SPOWIEDZ.
1. WIdzac miłośierny Bog że tak częste y cięszkie są z grzechow nászych do zbawieniá przeszkody/ y oraz wiedząc o słabey y kruchey ułomnośći ludzkiey; z nieskończoney dobroći swey/ skuteczny przećiw grzechom/
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 84
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
ciemności do grobu mię schylą, Bo jak ukrop z zbytniej gorącości, Tak ze mnie bólem wykipią wnętrżności. Skoro mię czasy utrapienia zaszły, Wszytkie nadzieje razem we mnie zgasły, Jednak w ciężkości takem się zachował, Zem nie złorzeczył, ani desperował. Prawda; że głos mój dotykał obłoków, Zem się mieszkańcem i bratem stał smoków, Ze mi z Strusiami przyszło się pobratać, Co mają skrżydła; a nie mogą latać. Skora tak na mnie sczerniała jak sadze, Kości sprochniały w bezprzestannej pladze, W płacz mi się zmienił lutni dźwięk radośny, A głos organów w koncent dość żałośny. Job Cierpiący. Prorokuje o prześladowaniu Kościoła
ćiemnośći do grobu mię schylą, Bo iák ukrop z zbytniey gorącośći, Ták ze mnie bolem wykipią wnętrżnośći. Skoro mię czásy utrapienia zaszły, Wszytkie nadźieie rázem we mnie zgasły, Iednák w ćiężkośći tákem się záchował, Zem nie złorzeczył, áni desperował. Práwda; że głos moy dotykał obłokow, Zem się mieszkańcem i brátem stał smokow, Ze mi z Strusiámi przyszło sie pobratáć, Co máią skrżydła; á nie mogą latáć. Skora ták ná mnie zczerniáła iák sadze, Kośći zprochniáły w bezprzestánney pladze, W płacz mi się zmienił lutni dźwięk radośny, A głos organow w koncent dość załośny. Job Cierpiący. Prorokuje o prześladowániu Kośćioła
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 112
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
chłodzi: W jeden nam bok żal albo ból poddyma miechy, W drugi pociecha albo nadzieja pociechy. Wyzuł się ze wszytkiego i owe wsi swoje Dał dzieciom, rozdzieliwszy cały rok na troje, Żeby go każda w domu, jako padnie której, Chowały za ojcowskie dobrodziejstwo córy; Rozumiał, że w tej będzie miłości opływał
Mieszkańcem, jako kiedy gościem u nich bywał, I owszem, w większej, kiedy na to się ośmielił, Że za żywota wioski między nie podzielił, Co pod niepewnej śmierci zostawało losem, Która często źdźbło łomie pod zielonym kłosem, Dojźrały i który już dawno sierpa czeka, Ach, któż tego nie doznał, minąwszy z
chłodzi: W jeden nam bok żal albo ból poddyma miechy, W drugi pociecha albo nadzieja pociechy. Wyzuł się ze wszytkiego i owe wsi swoje Dał dzieciom, rozdzieliwszy cały rok na troje, Żeby go każda w domu, jako padnie której, Chowały za ojcowskie dobrodziejstwo córy; Rozumiał, że w tej będzie miłości opływał
Mieszkańcem, jako kiedy gościem u nich bywał, I owszem, w większej, kiedy na to się ośmielił, Że za żywota wioski między nie podzielił, Co pod niepewnej śmierci zostawało losem, Która często źdźbło łomie pod zielonym kłosem, Dojźrały i który już dawno sierpa czeka, Ach, któż tego nie doznał, minąwszy z
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 487
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987