.
2do. Aby Pułkownik tą Gwardyą na ten czas Komendujący, do wykonania juramentu wierności J. K. M. i Rzpltej, przy tym na to, jako tej liczby żołnierzów przyczyniać nie będzie, i że według Praw o Jurysdykcyj Marszałkowskiej napisanych powinną zachowa subordynacją przyciągniony był.
3tio. Aby pod pokrywką nie kompletu tej Milicyj, nowe Rekruty z Saksonii wyprowadzane do Polski niebyły.
4to. Aby przerzeczona Gwardia Saska tak na miejscu przy J. K. Mci zostając, jako też razem albo Partyami ciągnąc, i powracając, niegdzie żadnej żywności, ani dla siebie, ani dla koni darmo, lub gwałtem nie brała, ale szcze- gul- gulnie
.
2dó. Aby Pułkownik tą Gwardyą na ten czas Kommenduiący, do wykonania juramentu wiernośći J. K. M. y Rzpltey, przy tym na to, iako tey liczby żołnierzow przyczyniać nie będźie, y że według Praw o Jurisdykcyi Marszałkowskiey napisanych powinną zachowa subordynacyą przyćiągniony był.
3tió. Aby pod pokrywką nie kompletu tey Milicyi, nowe Rekruty z Saxonii wyprowadzane do Polski niebyły.
4tó. Aby przerzeczona Gwardya Saska tak na mieyscu przy J. K. Mći zostaiąc, iako też razem albo Partyami ćiągnąc, y powracaiąc, niegdźie żadney żywnośći, áni dla siebie, ani dla koni darmo, lub gwałtem nie brała, ale szcze- gul- gulnie
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Cv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
kiedy zechce uczynić kombinacją wszystkich części i rozmaitych materyj które traktuję.
Nieodstępując od definicyj stanu Rycerskiego, przydaję to jeszcze, że każdy szlachcic ex professo jest żołnierzem, czego jest dowodem, nasze pospolite Ruszenie, którego komput zawiera totam nobilitatem.
Gdyby tu waźna była moja protestacja, protestowałbym się, contra hoc genus milicyj, i ziczyłbym żeby prawo nikogo do tej słuźby wojennej nie obligowało, do której trzeba mieć inklinacją i ochotę dobrowolną; ta milicja prawda że jest reservata in extremo casu na Ojczyznę; ja zaś niewidzę nic tak extremum, jako azardować wszystek stan szlachecki, który uno ictu zginąć może od nieprzyjaciela, a z nim całe
kiedy zechce uczynić kombinacyą wszystkich częśći y rozmaitych materyi ktore traktuię.
Nieodstępuiąc od definicyi stanu Rycerskiego, przydaię to ieszcze, źe kaźdy szlachćic ex professo iest źołnierzem, czego iest dowodem, nasze pospolite Ruszenie, ktorego komput zawiera totam nobilitatem.
Gdyby tu waźna była moia protestacya, protestowałbym się, contra hoc genus milicyi, y źyczyłbym źeby prawo nikogo do tey słuźby woienney nie obligowało, do ktorey trzeba mieć inklinacyą y ochotę dobrowolną; ta milicya prawda źe iest reservata in extremo casu na Oyczyznę; ia zaś niewidzę nic tak extremum, iako azardować wszystek stan szlachecki, ktory uno ictu zginąć moźe od nieprzyiaćiela, a z nim całe
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 62
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, ale owszem obligacja; bo każdy proprietarius fundi nie nabył go originaliter tylko tą kondycją, żeby się stawił na obronę Ojczyzny, kiedy tego nagła potrzeba requirit; eliberując, wszystkie ziemskie dobra ab hoc onere , i nadgradzając sobie Rzeczpospolita ten sukurs z którego by się wyzuła, mogłaby in suplementum Pospolitego Ruszenia instituere insze genus milicyj, które by było jednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszej Husaryj.
Jest to naprzód rzecz pewna judiciô wszystkich wojenników, że niemasz równej kawaleryj nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępujące Ojczyznę od wszystkich na nią niebezpiecznych przypadków.
W institucyj tej tak zacnej milicyj, trzy
, ale owszem obligacya; bo kaźdy proprietarius fundi nie nabył go originaliter tylko tą kondycyą, źeby się stawił na obronę Oyczyzny, kiedy tego nagła potrzeba requirit; eliberuiąc, wszystkie ziemskie dobra ab hoc onere , y nadgradzaiąc sobie Rzeczpospolita ten sukkurs z ktorego by się wyzuła, mogłaby in suplementum Pospolitego Ruszenia instituere insze genus milicyi, ktore by było iednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszey Husaryi.
Iest to naprzod rzecz pewna judiciô wszystkich woienńikow, źe niemasz rowney kawaleryi nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępuiące Oyczyznę od wszystkich na nię niebespiecznych przypadkow.
W institucyi tey tak zacney milicyi, trzy
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 64
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
insze genus milicyj, które by było jednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszej Husaryj.
Jest to naprzód rzecz pewna judiciô wszystkich wojenników, że niemasz równej kawaleryj nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępujące Ojczyznę od wszystkich na nią niebezpiecznych przypadków.
W institucyj tej tak zacnej milicyj, trzy punkta obserwuję. Primò. Quo ad numerum, żeby każde Województwo według proporcyj swojej tyle chorągwi miało, ile facultas jego znieść by mogła. Secundò. Co do płacy, żeby sama sźlachta z ochoty swojej na tę płacę się składała; do czego słusznie teneretur in vim uwolnienia się od pospolitego Ruszenia i okupienia się
insze genus milicyi, ktore by było iednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszey Husaryi.
Iest to naprzod rzecz pewna judiciô wszystkich woienńikow, źe niemasz rowney kawaleryi nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępuiące Oyczyznę od wszystkich na nię niebespiecznych przypadkow.
W institucyi tey tak zacney milicyi, trzy punkta obserwuię. Primò. Quo ad numerum, źeby kaźde Woiewodztwo wedlug proporcyi swoiey tyle chorągwi miało, ile facultas iego zńieść by mogła. Secundò. Co do płacy, źeby sama sźlachta z ochoty swoiey na tę płacę się składała; do czego słusznie teneretur in vim uwolńieńia się od pospolitego Ruszenia y okupieńia się
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 64
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
ile razy mu wyniść na kampanią każą.
Nie chciałbym dla tego, żeby ta milicja w komput wojska wchodziła, gdyż jest supernumeraria, i tylko ad casus extraordinarios reservata, wojsko powinnoby być oprócz tego należite, żeby słuziło, niespuszczając się na tę milicją, we wszystkich ordynaryjnych okkurrencjach; do pozitku tej milicyj in publicum, przydaję prywatny każdego ubogiego szlachcica, któryby w tej słuźbie znalazł levamen; nieszukając sukursu w podłych kondycjach, w których słuzić muszą.
Kończę ten artykuł dwiema periodami, w których się zamyka wszystka materia którąm tu traktował stanu Rycerskiego; pierwszy, że trzeba żeby Rzeczpospolita w postanowieniu Rządu swego usłała drogę stanowi
ile razy mu wyniść na kampanią kaźą.
Nie chćiałbym dla tego, źeby ta milicya w komput woyska wchodźiła, gdyź iest supernumeraria, y tylko ad casus extraordinarios reservata, woysko powinnoby bydź oprocz tego naleźyte, źeby słuźyło, niespuszczaiąc się na tę milicyą, we wszystkich ordynaryinych okkurrencyach; do poźytku tey milicyi in publicum, przydaię prywatny kaźdego ubogiego szlachćica, ktoryby w tey słuźbie znalazł levamen; nieszukaiąc sukkursu w podłych kondycyach, w ktorych słuźyć muszą.
Kończę ten artykuł dwiema peryodami, w ktorych się zamyka wszystka materya ktorąm tu traktował stanu Rycerskiego; pierwszy, źe trzeba źeby Rzeczpospolita w postanowieniu Rządu swego usłała drogę stanowi
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 65
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
byleśmy naprzód na nim samym nie polegali; to jest: żebyśmy hoc modo militari wojowali, który jest in usu generali, i którymby nas nieprzyjaciel snadno zawojował, gdybyśmy nie mieli, nie tylko quantitatem requisitam Wojska, ale i qualitatem necessariam żołnierza, idąc za przykładem wieku nasżego Potencyj Moskiewskiej w reformie swojej milicyj; byleśmy potym nie czekali zaciągać Wojska jako cziniemy, aż kiedy nas już za garło nieprzijaciel trzima; byle także skarb zawsze provisionaliter tak był opatrzony, żeby miał gotowy nervum belli pod czas wojny, aliàs; żołnierz bez żołdu regularnego, tyle sźkody krajowi uczyni, co sam nieprzyjaciel, i byleśmy na ostatek,
byleśmy naprzod na nim samym nie polegali; to iest: źebyśmy hoc modo militari woiowáli, ktory iest in usu generali, y ktorymby nas nieprzyiaćiel snadno záwoiował, gdybyśmy nie mieli, nie tylko quantitatem requisitam Woyska, ale y qualitatem necessariam źołnierźa, idąc za przykładem wieku nasźego Potencyi Moskiewskiey w reformie swoiey milicyi; byleśmy potym nie cźekáli zaciągáć Woyska iako cźyniemy, aź kiedy nas iuź za garło nieprźyiaćiel trźyma; byle takźe skarb zawsze provisionaliter tak był opátrźony, źeby miał gotowy nervum belli pod czas woyny, aliàs; źołnierź bez źołdu regulárnego, tyle sźkody kráiowi ucźyni, co sam nieprzyiaćiel, y byleśmy na ostatek,
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 110
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Cesarz postano wił, a Konstantyn Wielki zniósł podczas zubożałego skarbu. Bajazet I. Cesarz Turecki; znowu tęż restaurował Milicję, nazwawszy Janczarami, którzy tam są Robur Militie; a miecz na karki Cesarzów swoich. Inni są EQUITES, alias Kawaleria, jako w Polsce Husarze, Pancerni, Letkie albo Wołoskie Znaki; o której Milicyj pisze Tacitus Equestrium Virium proprium citò parare, citò cedere victoriam. Inni PEDITES, albo Piechota Gemeine. Tę samą Milieję nad Kawalerię preferuje Tacit, Plus penes Peditem videtur ese roboris. Wegecjusz twierdzi, że więcej w niej siły, a mniej na nią kosztu: Et maior Peditum numerus, sumptu et impensa minore nutritur.
Cesarz postáno wił, a Konstantyn Wielki zniosł podczas zubożałego skarbu. Baiazet I. Cesarz Turecki; znowu tęż restaurował Milicyę, nazwawszy Ianczarami, ktorzy tam są Robur Militiae; a miecż na karki Cesarzow swoich. Inni są EQUITES, aliàs Kawalerya, iako w Polszcze Husarze, Pancerni, Letkie albo Wołoskie Znaki; o ktorey Milicyi pisze Tacitus Equestrium Virium proprium citò parare, citò cedere victoriam. Inni PEDITES, albo Piechota Gemeìne. Tę samą Milieyę nad Kawaleryę preferuie Tacit, Plus penes Peditem videtur ese roboris. Wegecyusz twierdzi, że więcey w niey siły, a mniey na nią kosztu: Et maior Peditum numerus, sumptu et impensa minore nutritur.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 430
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Zyzymie do czego masz skłonność swej natury? Zyzym: Naśladować Sensatów, i Literatury, Do Filozofów zdania, do kunsztów Fizycznych, Do Naturalnych przygód i Teologicznych. Demokryt. A ty zaś Sylfronidzie, w czym się zechcesz ćwiczyć? Sylfronid. W Rycerskich Dziełach radbym najpierwszym się liczyć Umieć Wojska szykować, wały atakować, W milicyj być biegłym, Fortece rysować; Ta chęć moja ustawna, tam się serce skłoni, Gdzie szczęk słyszę żelaza, albo tętent koni. Demokryt: A ty Galeziuszu chęć składasz do czego? Galezjusz: Nic niechcę, nic nieumiem, tego, ni owego? Demokryt. Ach głupcze niesłychany, lepiej być bestią:
Zyzymie do czego masz skłonność swey natury? Zyzym: Naśladować Sensatow, y Literatury, Do Filozofow zdania, do kunsztow Fizycznych, Do Naturalnych przygod y Teologicznych. Demokryt. A ty zaś Sylfronidzie, w czym się zechcesz ćwiczyć? Sylfronid. W Rycerskich Dźiełach radbym naypierwszym się liczyć Umieć Woyska szykować, wały attakować, W milicyi być biegłym, Fortece rysować; Ta chęć moia ustawna, tam się serce skłoni, Gdźie szczęk słyszę żelaza, albo tętent koni. Demokryt: A ty Galeziuszu chęć składasz do czego? Galezyusz: Nic niechcę, nic nieumiem, tego, ni owego? Demokryt. Ach głupcze niesłychany, lepiey być bestyą:
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFMiłość
Strona: Av
Tytuł:
Miłość mistrzyni doskonała
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jednym inszych Hetmanów Miecz czyni, a tego kąndziel uczyniła etc. Z tych tedy okoliczności, przykład tych Państw, udzielnych absolutorum Dominorum, niemoże być pociągniony do Polski. Druga, że cale inszy we wszystkim rząd, i cały status tamtych Państw naszemu przeciwny, jako in toga, ták in sago, tak jako w milicyj, tak w Hetmanach, jako w Dyscyplinach, i Artykułach wojskowych, tak w prerogatywie urzędów, nimoże żadną miarą z Polską naturą, i zwyczajami, i z prawami concordare. SZÓSTA.
3tio: Przykład nakoniec z samych, ale dawnch Polaków w przód nim się pciągnąć może do teraźniejszego wieku, egzaminowany być po- winien
iednym inszych Hetmanow Miecz czyni, á tego kąndźiel uczyniłá etc. Z tych tedy okolicznośći, przykład tych Państw, udźielnych absolutorum Dominorum, niemoże być poćiągniony do Polski. Druga, że cále inszy we wszystkim rząd, y cáły status támtych Państw nászemu przećiwny, iáko in toga, ták in sago, ták iáko w milicyi, ták w Hetmanách, iáko w Dyscyplinách, y Artykułách woyskowych, ták w prerogatywie urzędow, nimoże żadną miarą z Polską náturą, y zwyczaiami, y z prawami concordare. SZOSTA.
3tió: Przykład nákoniec z sámych, ále dáwnch Polaków w przod nim się pćiągnąć może do teraznieyszego wieku, examinowany być po- winien
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 113
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Rzeczpospolita postanowiła znadanych gruntów, to jest: że żadnego inszego podatku niedają z tych łanów, na których siedzą, tylko wyprawę Hajduka, i bywało tej piechoty przed lat kilkudziesiąt, tysięcy dwanaście, a teraz i trzechset niewystawianą, bo lubo podatek od nich z tych łanów odbierają, i prze Konstytucją Grodzin ską komput tej milicyj ustanowiony. Widziałże kto w polu jednego żołnierza? i uczyniłże w ostatniej rewolucyj, jaką Rzeczypospolitej usługę? ma czego Rzeczpospolita żałować, że te łany zagubione, per potentiã jedne Panów Starostów odebrane, drugie przez opresją Sołtysów zdezolowane, i tak łatwy bez kosztu Rzeczypospolitej upadek ,ilicji. A z tąd brać się może
Rzeczpospolita postánowiłá znádanych grontow, to iest: że żadnego inszego podátku niedáią z tych łanow, ná ktorych śiedzą, tylko wyprawę Hayduká, y bywało tey piechoty przed lat kilkudźieśiąt, tyśięcy dwanaśćie, á teraz y trzechset niewystáwianą, bo lubo podatek od nich z tych łanow odbieráią, y prze Konstytucyą Grodźin ską komput tey milicyi ustánowiony. Widźiałże kto w polu iednego zołnierzá? y uczyniłże w ostátniey rewolucyi, iáką Rzeczypospolitey usługę? ma czego Rzeczpospolita żáłować, że te łany zágubione, per potentiã iedne Panow Stárostow odebrane, drugie przez oppressyą Sołtysow zdezolowane, y ták łatwy bez kosztu Rzeczypospolitey upadek ,ilicyi. A z tąd brać się może
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 132
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743