łowu. lo trynmfie, po bojach i po tych Zwycięstwach, czemu wozów mieszkasz złotych Czekają słonie, czekają cię nowe Wieńce palmowe. Weźmiem cię, weżmiem na swoje ramiona, Damyć nie złoto, ani Geriona, Bogate plony Apulii żyznej, Ojcze ojczyzny. Ale swe serca, których ty użyjesz. Gdy się w pogańskich Milonach okryjesz, Tu zdrzymieszli się, bezpiecznie na łonie Złożysz swe skronie.
Nie straż około Medei Kolchidów, Ni tarcze srebrne i Argiraspidów, Nie Neronowa faro, ani owe Dardy Tullowe. Miłość poddanych nad kamienne Lidy, Nad niepożyty mur Semiramidy, Który na stronie równy magnes obie, l nam i tobie. Śpiewam,
łowu. lo trynmfie, po bojach i po tych Zwycięstwach, czemu wozów mieszkasz złotych Czekają słonie, czekają cię nowe Wieńce palmowe. Weźmiem cię, weżmiem na swoje ramiona, Damyć nie złoto, ani Geryona, Bogate plony Apulii żyznej, Ojcze ojczyzny. Ale swe serca, których ty użyjesz. Gdy się w pogańskich Milonach okryjesz, Tu zdrzymieszli się, bezpiecznie na łonie Złożysz swe skronie.
Nie straż około Medei Kolchidów, Ni tarcze srebrne i Argiraspidów, Nie Neronowa faro, ani owe Dardy Tullowe. Miłość poddanych nad kamienne Lidy, Nad niepożyty mur Semiramidy, Który na stronie równy magnes obie, l nam i tobie. Śpiewam,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 32
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
ich języka nie umieli. I przetoż ten tam las szeroki barzo i niewyprawny/ zda się być zachowany Societati naszej. Gdyż tedy tak wielkie i prawdziwe są potrzeby samych nowych Chrześcijan w królestwie Peru i Granacie/ którzy się tak barzo rozmnożyli/ żeby im robotnicy wszystkiej ziemie Włoskiej nie zdołali: Cóż rzeczemy o tak wielu milonach pogaństwa/ co go tam jeszcze zbywa/ kto temu podoła/ żeby je wszystkie nawrócić mógł: I przeto kaznodzieje tak naszy jako i inni mogliby pomyślić/ że do nich rzeczono one słowa u Izajasza. Isa: 18. Idźcie Aniołowie prędcy do narodu rozerwanego i rozszarpanego. Przez Anioły rozumiem ja być wszystkie Zakonniki:
ich ięzyká nie umieli. Y przetoż ten tám lás szeroki bárzo y niewypráwny/ zda się być záchowány Societati nászey. Gdyż tedy ták wielkie y prawdźiwe są potrzeby sámych nowych Chrześćian w krolestwie Peru y Gránaćie/ ktorzy się ták bárzo rozmnożyli/ żeby im robotnicy wszystkiey źiemie Włoskiey nie zdołáli: Coż rzeczemy o ták wielu milonách pogáństwá/ co go tám ieszcze zbywa/ kto temu podoła/ żeby ie wszystkie náwroćić mogł: Y przeto káznodźieie ták nászy iáko y inni mogliby pomyślić/ że do nich rzeczono one słowá u Izáiaszá. Isa: 18. Idzćie Anyołowie prędcy do narodu rozerwánego y rozszárpánego. Przez Anyoły rozumiem ia być wszystkie Zakonniki:
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 41.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603