susząc) toż uczynisz i drugi raz. Potym pumeksem zrownaj. Potym Vernisem albo pokostem tym co niżej nanieś raz/ i gdy uschnie drugi raz. Pokost tak zrobisz. Weś oleju lnianego samego/ gdy już wezwre/ dopiero materie we wrzący olej (dobrze wprzód utarszy) wsyp te. To jest/ glejtę/ minią/ gryszpan/ blejwas/ szkło tarte/ bursztyn/ wszytkiego potrosze/ a nie wiele. Gdy z temi wezwre/ toż dopiero weś żywicy sosnowej i onę na wolnym ogniu rozpuść/ nie paląc jej/ i woszem raczej wpół róz- puść tylko/ i wlej w olej/ odstawiwszy/ znowu drugi raz żywice wpuścisz/
susząc) toż uczynisz i drugi raz. Potym pumexem zrownáy. Potym Vernisem álbo pokostem tym co niżey nánieś ráz/ i gdy uschnie drugi ráz. Pokost ták zrobisz. Weś oleiu lniánego sámego/ gdy iuz wezwre/ dopiero máterye we wrzący oley (dobrze wprzod utarszy) wsyp te. To iest/ gleytę/ minią/ gryszpan/ bleywás/ śkło tárte/ bursztyn/ wszytkiego potrosze/ á nie wiele. Gdy z temi wezwre/ toż dopiero weś żywicy sosnowey i onę ná wolnym ogniu rozpuść/ nie páląc iey/ i woszem ráczey wpoł roz- puść tylko/ i wley w oley/ odstáwiwszy/ znowu drugi ráz żywice wpuśćisz/
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 233
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
PUNKTA PARTYCULARNE SPUST DO GDAŃSKA.
INdustria ludzka która zwykła dla swego zysku i pożywienia na ślepą fortunę, swoje rysikować substancją: na takie się jakie gdzie popłacać mogą zdobywa różne towary, to jest na Zboża, Prowianty, różne Woski, Miody, Łoje, Przędzą, Płótna, Potasze, Galmon, Glejtę, Ołów, Minią, Żelazo, Stal, Woły, Skory, Klepki, i innę wszelkie rzeczy, którekolwiek tylko z przemysłu ludzkiego z wiadomości, zsposobności, i podobieństwa do handlu, i pożytku znaleźć się może. Co czynić porząnnie, prędko za wiadomością pewną, nieskwapliwie, według czasu, i jako te rzeczy za targiem albo valorem
PVNKTA PARTYCVLARNE SPVST DO GDANSKA.
INdustria ludzka ktora zwykłá dla swego zysku y pożywienia ná ślepą fortunę, swoie rysikowáć substántią: ná tákie się iákie gdżie popłácáć mogą zdobywa rożne towáry, to iest ná Zbożá, Prowianty, rożne Woski, Miody, Łoie, Przędzą, Płotná, Potasze, Gálmon, Gleytę, Ołow, Minią, Zelázo, Stal, Woły, Skory, Klepki, y innę wszelkie rzeczy, ktorekolwiek tylko z przemysłu ludzkiego z wiádomości, zsposobnośći, y podobieństwá do hándlu, y pozytku ználeść się może. Co czynić porząnnie, prędko zá wiádomością pewną, nieskwápliwie, według czásu, y iáko te rzeczy zá tárgiem álbo valorem
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 62
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675