Niderlandu skonfederowanego jest Prowincja Ultratectum Ultrecht po Cudzoziemsku, leży nad Renem starym. Ma Miast 7. których Princeps, Ultrecht: Wsiów 70 Tu się urodziła Dama Anna Maria Schurman, w Łacińskim. Greckim, Włoskim, Hiszpańskim, Francuskim, Hebrajskim, Syriackim, Aldejskim, językach, bardzo biegła: aprzytym przednie malowała, dawała miniatury, haftowała, diamentami sadziła, z podziwieniem wszystkich. Wielcy Panowie ją wizytowali. Czwarta Holandów Prowincja TRANSYLANIA po części bagnista, zwana od rzeki Isala iż za nią leży, liczy Miast II. Wsiów 101.
Piąta Prowincja Belgów skonfederowanych FRYZIA Zachodnia nad Morzem Niemieckim, w konie wielkie, (stąd Fryzami zwane) i woły
Niderlandu skonfederowanego iest Prowincya Ultratectum Ultrecht po Cudzoziemsku, leży nad Renem starym. Ma Miast 7. ktorych Princeps, Ultrecht: Wsiow 70 Tu się urodziła Dama Anna Maria Schurman, w Łácińskim. Greckim, Włoskim, Hiszpańskim, Francuskim, Hebrayskim, Syriackim, Aldeyskim, ięzykach, bardzo biegła: aprzytym przednie malowała, dawała miniatury, haftowała, dyamentami sadziła, z podziwieniem wszystkich. Wielcy Panowie ią wizytowali. Czwárta Hollandow Prowincya TRANSYLANIA po części bagnista, zwana od rzeki Isalá iż za nią leży, liczy Miast II. Wsiow 101.
Piąta Prowincya Belgow skonfederowanych FRYZIA Zachodnia nad Morzem Niemieckim, w konie wielkie, (ztąd Fryzami zwane) y woły
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 246
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Ledwie nie wszystkie te księgi były Francuskie i Szwedzkie, które mój mąż wysoce szacował, łatwom zgadła, od kogo tego gustu dobrego nabyła. Pod zwierciadłem był powieszony portret mego męża. Skoro postrzegła, żem go zoczyła, zaraz mi go podarowała, przyznawszy się, że go sama malowała, ponieważ umiała wyśmienicie Miniatury malować. Miałam to sobie za rzecz okrutną, obierać ją z tej pamiątki. Dla tegom ją prosiła, żeby tak długo ten portret zatrzymała, ażby go jeszcze raz odmalowała.
Syn jej nie miał jeszcze zupełnie trzynastu lat, barzo był obyczajny, i żywy dzieciuch. Już go była powierzyła w pierwszej młodości,
. Ledwie nie wszystkie te kśięgi były Francuskie i Szwedzkie, ktore moy mąż wysoce szacował, łatwom zgadła, od kogo tego gustu dobrego nabyła. Pod zwierćiadłem był powieszony portret mego męża. Skoro postrzegła, żem go zoczyła, zaraz mi go podarowała, przyznawszy śię, że go sama malowała, ponieważ umiała wyśmienicie Miniatury malować. Miałam to sobie za rzecz okrutną, obierać ią z tey pamiątki. Dla tegom ią prośiła, żeby tak długo ten portret zatrzymała, ażby go ieszcze raz odmalowała.
Syn iey nie miał ieszcze zupełnie trzynastu lat, barzo był obyczayny, i żywy dźiećiuch. Iuż go była powierzyła w pierwszey młodości,
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 32
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czej Fortuna znowu mi posłuży, I nie omami widzeniem obłudnym, To myśląc wdzięczne śpiewania usłyszy, Ucha nadstawi i tchnienie uciszy. Nie tylko głosy ludzkie, lecz muzyki Dziwnych melodyj grają instrumenta. Gdyby wrodzonej nie miał polityki, Przerwałby sztukę (co była zaczęta,) Ślicznej Aryj, Nimf kompozytury, Śpiewaczek twarzy nad miniatury. Widząc, ze skóry ledwie nie wyskoczy, Jakaś go płocha uniosła rozpusta, Niech mnie tu warta Lwów Tygrów obtoczy, Muszę z tych którą, pocałować w usta, Jak skoro wspomniał Zefira przestrogę, Zaraz letkości zatamował drogę. Szczególnie na to słuch chciwy obrócił Żeby zrozumiał słowa w pięknej sztuce, Albo przynajmniej, tym
czey Fortuna znowu mi posłuży, Y nie omami widzeniem obłudnym, To myśląc wdzięczne śpiewania usłyszy, Ucha nádstawi y tchnienie ućiszy. Nie tylko głosy ludzkie, lecz muzyki Dziwnych melodyi graią instrumenta. Gdyby wrodzoney nie miał polityki, Przerwałby sztukę (co była záczęta,) Sliczney Aryi, Nimf kompozytury, Spiewaczek twárzy nád miniatury. Widząc, ze skury ledwie nie wyskoczy, Jákaś go płocha uniosła rospusta, Niech mnie tu wárta Lwow Tygrow obtoczy, Muszę z tych ktorą, pocáłować w usta, Ják skoro wspomniał Zefira przestrogę, Záraz letkości zátamował drogę. Szczegulnie ná to słuch chćiwy obroćił Zeby zrozumiał słowa w piękney sztuce, Albo przynáymniey, tym
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 56
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752