jako minister dworskie interesa i miał czas przypodobania się królowi, bo w niczym królowi skłonnemu do wielkich ekspensów nie sprzeciwił się, i owszem do nich pobudzał. Nawet wszystkim dworskim ludziom, choć wi-
dział, że w czym króla, szukając swoich awantażów, krzywdzą, dysymulował. Gdy zatem Sułkowski za powrotem swoim chciał rządy obejmować ministrowskie, Bryl mu ich nie ustępował. On tedy z wielką pasją, jak dawniej nawykł, wpadł do króla, żaląc się na Bryla, ale król, o ten ferwor rozgniewawszy się, kazał mu we dwudziestu czterech godzinach z Drezna wyjeżdżać. Wyszedł od króla mając jeszcze nadzieję, jak ferwor pana minie, nie utracić łaski
jako minister dworskie interesa i miał czas przypodobania się królowi, bo w niczym królowi skłonnemu do wielkich ekspensów nie sprzeciwił się, i owszem do nich pobudzał. Nawet wszystkim dworskim ludziom, choć wi-
dział, że w czym króla, szukając swoich awantażów, krzywdzą, dysymulował. Gdy zatem Sułkowski za powrotem swoim chciał rządy obejmować ministrowskie, Bryl mu ich nie ustępował. On tedy z wielką pasją, jak dawniej nawykł, wpadł do króla, żaląc się na Bryla, ale król, o ten ferwor rozgniewawszy się, kazał mu we dwudziestu czterech godzinach z Drezna wyjeżdżać. Wyszedł od króla mając jeszcze nadzieję, jak ferwor pana minie, nie utracić łaski
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 133
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tym czasem wielkie niezgody miedzy Pany heretyckimi: i przyszło do tego/ iz Seimerus/ który się był nazwał Protektorem/ kazał zabić swego brata/ a samego też w rychle potym zabito: i rozsiewacze kąkolu powadzili się też z sobą/ tak iż Zwingliani spalili Georgium Parisiensem, i Johannę Bukerę. A iż pospolity lud żony Ministrowskie rozumiał i nazywał nierządnymi/ i dzieci ich bękartami; przeto musieli się starać/ aby ich w Parlamencie deklarowano być własnymi/ i dobrze urodzonymi. Zaczym Katolicy/ wziąwszy trochę śmiałości i animuszu/ powablili Petrum Martyrem, i Martinum Bucerum, (tamten czytał publice w Oksonium/ a ten w Cantabriej) na Dysputacją. Co
tym czásem wielkie niezgody miedzy Pány haeretyckimi: y przyszło do tego/ iz Seimerus/ ktory się był názwał Protektorem/ kazał zábić swego brátá/ á sámego też w rychle potym zábito: y rozśiewácze kąkolu powádźili się też z sobą/ ták iż Zwingliani spalili Georgium Parisiensem, y Iohánnę Bukerę. A iż pospolity lud żony Ministrowskie rozumiał y názywał nierządnymi/ y dźieći ich bękártámi; przeto muśieli się stáráć/ áby ich w Párlámenćie deklárowano być własnymi/ y dobrze vrodzonymi. Záczym Kátholicy/ wźiąwszy trochę śmiáłośći y ánimuszu/ powablili Petrum Martyrem, y Martinum Bucerum, (támten czytał publice w Oxonium/ á ten w Cántábriey) ná Disputátią. Co
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 50
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
pióry, Niech się godzi w Syjońskie sławy waszej góry. Idź w niebo trybunalska, idź sprawiedliwości, Gdzie Bóg sam płaćcą żywie takiej żarliwości. RADA ABO SYNOD MINISTRÓW LUTERSKICH, ARIAŃSKICH I KALWIŃSKICH, KTÓRY MIELI O ROŚCIĄGNIENIU WIAR SWOICH W LUBLINIE ROKU 1623
Synod niezbożny śpiewam i ich mowy Na świat wywodzę własnymi ich słowy. Ministrowskie zaciągi piórem wyprawuję. I o co ich zła wiara brzydka przyprawuje.
ZDANIE IKS SZEWCA
W Lublinie w tym czasie, W rosołowym kwasie, Jak mówią Lutrowie, Byli ministrowie. Bo gdy synodują, I kiedy rokują, Jako rozwieść wiarę, Pierwszy iks Szwiec miarę Swym ministrom podał I rozumu dodał, Aby szewcą miarą Mierzyli
pióry, Niech się godzi w Syjońskie sławy waszej góry. Idź w niebo trybunalska, idź sprawiedliwości, Gdzie Bóg sam płaćcą żywie takiej żarliwości. RADA ABO SYNOD MINISTRÓW LUTERSKICH, ARYJAŃSKICH I KALWIŃSKICH, KTÓRY MIELI O ROŚCIĄGNIENIU WIAR SWOICH W LUBLINIE ROKU 1623
Synod niezbożny śpiewam i ich mowy Na świat wywodzę własnymi ich słowy. Ministrowskie zaciągi piórem wyprawuję. I o co ich zła wiara brzydka przyprawuje.
ZDANIE IKS SZEWCA
W Lublinie w tym czasie, W rosołowym kwasie, Jak mówią Lutrowie, Byli ministrowie. Bo gdy synodują, I kiedy rokują, Jako rozwieść wiarę, Pierwszy iks Szwiec miarę Swym ministrom podał I rozumu dodał, Aby szewcą miarą Mierzyli
Skrót tekstu: PaszkMrTrybKontr
Strona: 231
Tytuł:
Rok trybunalski
Autor:
Marcin Paszkowski
Drukarnia:
Sebastian Fabrowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968