matka, chciwość, szkodę rodzi, Ta chciwość wędą rybki z wody wodzi. O SĄDZIE JEDNYM AUTOR DO SIEBIE
Kiedy w potocznym sądzie sprawkę miałem, Na minucjach aspektu patrzałem. Ten dzień dość dobry aspekt pokazowa!, Ja też wygranej sobie prorokował. Frzegrawszy sprawę, tak mówię juryście: „Nie wierzę nigdy minucjom czyście; Dobry mnie aspekt dziś obiecowali I minucyje, widzę, oszukali.” Patron rzekł: „Masz li acz swoję, acz czyję Sprawę — patrz w mieszek, nie na minucyje.” SĄD STRASZNY
W noc ogień sroższy, w noc największa trwoga, W noc ból największy, w noc gorączka sroga,
matka, chciwość, szkodę rodzi, Ta chciwość wędą rybki z wody wodzi. O SĄDZIE JEDNYM AUTOR DO SIEBIE
Kiedy w potocznym sądzie sprawkę miałem, Na minucyjach aspektu patrzałem. Ten dzień dość dobry aspekt pokazowa!, Ja też wygranej sobie prorokował. Frzegrawszy sprawę, tak mówię juryście: „Nie wierzę nigdy minucyjom czyście; Dobry mnie aspekt dziś obiecowali I minucyje, widzę, oszukali.” Patron rzekł: „Masz li acz swoję, acz czyję Sprawę — patrz w mieszek, nie na minucyje.” SĄD STRASZNY
W noc ogień sroższy, w noc największa trwoga, W noc ból największy, w noc gorączka sroga,
Skrót tekstu: BratŚwiatBar_II
Strona: 197
Tytuł:
Świat po części przejźrzany
Autor:
Daniel Bratkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965