łaski pańskiej każdy cześć oddaje. Nie wie, że nie dla niego, lecz iż urząd niesie. A przecię on niźli nos wyższej gębę wzniesie. XLIX. Dobre piórko, niezły mech. O JOWISZU Z PALLADĄ.
Onych czasów bogowie ku swojej ozdobie Drzewa do smaku swego obierali sobie. Jupiter dąb ogromny, a Wenus mirtowe Drzewo wzięła, Apollo – ten obrał bobkowe,
Neptunusowi sośnia działem się dostała, Przy Herkulesie gładka topola ostała. Zdziwi się zatym Pallas, iż nikt rodzajnego Z bogów drzewa nie obrał, więc do ojca swego
Rzecze: „Czemu żaden z was, coście przodek mieli
W obieraniu, z pożytkiem drzewa wżdy nie wzięli
łaski pańskiej każdy cześć oddaje. Nie wie, że nie dla niego, lecz iż urząd niesie. A przecię on niźli nos wyższej gębę wzniesie. XLIX. Dobre piórko, niezły mech. O JOWISZU Z PALLADĄ.
Onych czasów bogowie ku swojej ozdobie Drzewa do smaku swego obierali sobie. Jupiter dąb ogromny, a Wenus mirtowe Drzewo wzięła, Apollo – ten obrał bobkowe,
Neptunusowi sośnia działem się dostała, Przy Herkulesie gładka topola ostała. Zdziwi się zatym Pallas, iż nikt rodzajnego Z bogów drzewa nie obrał, więc do ojca swego
Rzecze: „Czemu żaden z was, coście przodek mieli
W obieraniu, z pożytkiem drzewa wżdy nie wzięli
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 48
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
który ode wschodu Mógł za kilkanaście dni przepaść do zachodu; A już go beł i przedtem spróbował i wiedział, Że lekko niósł i nie trząsł, gdy kto na niem siedział.
XXVII.
W Indii go sprobował Astolf pomieniony, Kiedy beł przez Melissę z ręku wybawiony Niezbożnej czarownice onej, co mu była Twarz człowieczą w mirtowe drzewo obróciła; Widział, jako mu swojem wędzidłem łeb dziwny Logistylla rządziła, że nie był przeciwny, I wiedział, jaki sposób dała Rugierowi, Że posłuszny być musiał swojemu jeźcowi.
XXVIII.
Umyśliwszy wziąć konia, ubranego w skrzydła, Siodłał go, potem różne przebierał wędzidła, Wędzidła, które w stajniej na kołkach wisiały
który ode wschodu Mógł za kilkanaście dni przepaść do zachodu; A już go beł i przedtem spróbował i wiedział, Że lekko niósł i nie trząsł, gdy kto na niem siedział.
XXVII.
W Indyej go sprobował Astolf pomieniony, Kiedy beł przez Melissę z ręku wybawiony Niezbożnej czarownice onej, co mu była Twarz człowieczą w mirtowe drzewo obróciła; Widział, jako mu swojem wędzidłem łeb dziwny Logistylla rządziła, że nie był przeciwny, I wiedział, jaki sposób dała Rugierowi, Że posłuszny być musiał swojemu jeźcowi.
XXVIII.
Umyśliwszy wziąć konia, ubranego w skrzydła, Siodłał go, potem różne przebierał wędzidła, Wędzidła, które w stajniej na kołkach wisiały
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 176
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905