zatraceniem wiecznym ziściła i uczyniła. Uważ pilno a sądź, jakoż tu już może być żona Koniecpolskiego, któż możniejszy Bóg czy człowiek? O nędzny Aleksandrze jako cię zawiedli ci pochlebcy twoi i bogowie twoi, którym ty ufasz? Patrzaj końca jako cię wyrwą z ręku sprawiedliwego sędziego. Na potężne świadectwo, habit abo suknią mniską ukazała w której była, i włosy ustrzyżone. Tę protestaciją J. M. X. Oficiał konfirmował, i wydano ją autentice, którą ona posłała do Rzymu do Ojca Świętego i z listami swojemi oświadczając się
że uczyniła ślub czystości: prosząc aby ją kazał Ojciec S. oblec, bo Panny i Ojcowie Bernardyni byli przeciw
zatraceniem wiecznym ziściła i uczyniła. Uważ pilno a sądź, jakoż tu już może być żona Koniecpolskiego, ktoż możniejszy Bóg czy człowiek? O nędzny Alexandrze jako cię zawiedli ci pochlebcy twoi i bogowie twoi, którym ty ufasz? Patrzaj końca jako cię wyrwą z ręku sprawiedliwego sędziego. Na potężne świadectwo, habit abo suknią mniską ukazała w której była, i włosy ustrzyżone. Tę protestaciją J. M. X. Officiał confirmował, i wydano ją autentice, którą ona posłała do Rzymu do Ojca Świętego i z listami swojemi oświadczając się
że uczyniła ślub czystości: prosząc aby ją kazał Ojciec S. oblec, bo Panny i Ojcowie Bernardyni byli przeciw
Skrót tekstu: MiłJObKoniec
Strona: 210
Tytuł:
Obrona panien...
Autor:
Jan Miłopolski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
ręki dano; lecz gdy mu potym cugiel podawano/ rzekł: Poczekajcie/ aż go usty ujmę: Gdyż widzieci/ że obie ręce nie są próżne. Od tego czasu Król/ gdy baczył/ że go dla takowej prostoty jego Rycerstwo aż nazbyt wzgardzać/ i z niego się pośmiewać jęło: Złożywszy z siebie onę prostotę mniską/ do której się był w Klasztorze przyzwyczaił/ do miasta swego stołecznego jedenaści z najprzedniejszych panów pozwał/ i onym głowy poucińać dał/ przyczynę tego swego uczynku pokazując tym przysłowiem Hiszpańskim: Non saben la volpegia, con quien tropeia;Hoc est: Ignorat vulpecula, cum quo ludat: Nie wie Liszka z kim gra.
ręki dano; lecz gdy mu potym cugiel podawano/ rzekł: Poczekayćie/ aż go usty uymę: Gdyż widźieći/ że obie ręce nie są prożne. Od tego czásu Krol/ gdy baczył/ że go dla tákowey prostoty iego Rycerstwo aż názbyt wzgardzáć/ y z niego śię pośmiewáć ięło: Złożywszy z śiebie onę prostotę mniską/ do ktorey śię był w Klasztorze przyzwyczáił/ do miástá swego stołecznego iedenaśći z nayprzednieyszych pánow pozwał/ y onym głowy poućińáć dał/ przyczynę tego swego uczynku pokázuiąc tym przysłowiem Hiszpáńskim: Non saben la volpegia, con quien tropeia;Hoc est: Ignorat vulpecula, cum quo ludat: Nie wie Liszká z kim gra.
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Zii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
ipsymem bawić: Skoro bowiem lewarem z wierzchu nie dosięże, Co dotąd — stała pewnie na pcach, beczką lęże, I kurek między dągi wprawiwszy w antale, Będzie nosiła wino, ale nie z tarcale.” 473. REFORMAT PO ŚMIERCI
Jeden pan, nim go w trumnie po śmierci zasmolą, Rozkazał, że mu mniską koronę wygolą. Pytam, co po tym stroju w ziemię na trzy sztychy. Aż ksiądz: „Może ujść — rzecze — na sąd między mnichy.” Ba, wierę, i ja przejmę od niego tę modę, Każę sobie ogolić, skoro umrę, brodę, Nie chcąc nic mieć z kozłami, żadna bowiem
ipsymem bawić: Skoro bowiem lewarem z wierzchu nie dosięże, Co dotąd — stała pewnie na pcach, beczką lęże, I kurek między dągi wprawiwszy w antale, Będzie nosiła wino, ale nie z tarcale.” 473. REFORMAT PO ŚMIERCI
Jeden pan, nim go w trumnie po śmierci zasmolą, Rozkazał, że mu mniską koronę wygolą. Pytam, co po tym stroju w ziemię na trzy sztychy. Aż ksiądz: „Może ujść — rzecze — na sąd między mnichy.” Ba, wierę, i ja przejmę od niego tę modę, Każę sobie ogolić, skoro umrę, brodę, Nie chcąc nic mieć z kozłami, żadna bowiem
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 467
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987