pełno gawiedzi. Gdaczą kury w męczeństwie/ gęsi gągają/ Na złych ludzi narzekają. Skarzą się kuropatwy/ zle o kwiczołach Wgarcach topią je wrosołach. Tam skazano na ogień całkiem bawołu/ Z nim ze i żubra pospołu. I niewinny zajączek cierpi sztych srogi/ Łańcą przebit między nogi. Trą miałko jadowite w moździerzach pieprze/ Nacierając nimi wieprze. Z których potym szczególne za upominki/ Szlą Westfalskie Panom szynki. Z kanaru co go przysłał Hamburg niebliski. Mrozem: bielą się pułmiski. Po wierzchu mis padają/ Cukrowe grady A chłopięta temu rady. Patrz jak na komediej/ wlazł kapłon w Flaszę Skąd go (stłukszy ją/)
pełno gawiedźi. Gdaczą kury w męczeństwie/ gęsi gągáią/ Ná złych ludźi nárzekáią. Skárzą się kuropátwy/ zle o kwiczołách Wgárcách topią ie wrosołách. Tám zkazano ná ogień całkiem báwołu/ Z nim ze y żubrá pospołu. Y niewinny záiączek ćierpi sztych srogi/ Láńcą przebit między nogi. Trą miáłko iádowite w mozdźierzách pieprze/ Náćieráiąc nimi wieprze. Z ktorych potym szczegulne zá vpominki/ Szlą Westphálskie Pánom szynki. Z kánáru co go przysłał Hámburg niebliski. Mrozem: bielą się pułmiski. Po wierzchu mis padáią/ Cukrowe grády A chłopiętá temu rády. Pátrz iák ná komediey/ wlazł kápłon w Flászę Zkąd go (stłukszy ią/)
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 203
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
Szlacheckie Domy; jako wiem ex relatis.
JEHTYOFAGI, lud Murzyński, samemi rybami żyjący, osiedli odnogę byli Oceanu Zochodniego, którzy według Z. Hieronima contra Iovinianum na skałach suszyli ryby słońcem, i niemi samemi tylko żyli;tudziesz konie niemi, bydło ob defectum paszy karmili; jedni znich ryby dobrze wysuszone, w moździerzach albo stępach tłukli, Chleb piekli, mąki prawdziwej przymięszawszy Na łowienie ryb robią siatki, włoki, więcierze, z łyka palmowego drzewa. Chałupy stawili z kości Wielorybów, z tychże słupy, balki formowali, a z szczęków drzwi do Chałup. Wody tam defectus, aż sobie głębokie kopią studnie, do strzał też i
Szlacheckie Domy; iako wiem ex relatis.
IEHTHYOPHAGI, lud Murzyński, samemi rybami żyiący, osiedli odnogę byli Oceanu Zochodniego, ktorzy według S. Hieronyma contra Iovinianum na skałach suszyli ryby słońcem, y niemi samemi tylko żyli;tudziesz konie niemi, bydło ob defectum paszy karmili; iedni znich ryby dobrze wysuszone, w mozdzierzach álbo stępach tłukli, Chleb piekli, mąki prawdziwey przymięszawszy Ná łowienie ryb robią siatki, włoki, więcierze, z łyka palmowego drzewa. Chałupy stawili z kości Wielorybow, z tychże słupy, balki formowali, á z szczękow drzwi do Chałup. Wody tam defectus, áż sobie głębokie kopią studnie, do strzał też y
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 143
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
/ i na czosnek: 6. A teraz dusza nasza wywiędła/ nic inszego nie mając, oprócz tej Manny przed oczyma swymi. 7. A Manna była jako nasienie koriandrowe/ a barwa jej/ jako barwa Bdelliowa. 8. YU wychodził lud/ a zbierali je, i mełli z żarnach/ albo tłukli w moździerzach/ a warzyli w kotlech/ i czynili z niej podpłomyki: a był smak jej jako smak świeżej Oliwy. 9. Gdy bowiem padała rosa na Obóz w nocy/ padała też Manna nań. 10.
TEdy usłyszał Mojżesz że lud płakał po domach swych/ każdy u drzwi namiotu swego: dla czego zapaliła się
/ y ná czosnek: 6. A teraz duszá nászá wywiędłá/ nic inszego nie májąc, oprocz tey Mánny przed oczymá swymi. 7. A Mánná byłá jáko naśienie koriándrowe/ á bárwá jey/ jáko bárwá Bdelliowa. 8. YU wychodźił lud/ á zbieráli je, y mełli z żárnách/ álbo tłukli w możdżerzách/ á wárzyli w kotlech/ y czynili z niey podpłomyki: á był smák jey jáko smák świeżey Oliwy. 9. Gdy bowiem pádáłá rosá ná Oboz w nocy/ pádáłá też Mánná nań. 10.
TEdy usłyszał Mojzesz że lud płákał po domách swych/ káżdy u drzwi namiotu swego: dla czego zápaliłá śię
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 151
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
do zwycięstwa. Z eksperiencyj także rzecz doświadczona, iż kula z większego działa wystrzelona wedwoch minutach godzinnych za milę zaleci, to jest 4000. kroków. Zaczym gdy zdala ktoby dojrzał płomienia wybuchającego z działa przy jego wystrzeleniu, miałby tyle czasu uchronienia się postrzału, padszy na ziemię, albo za szaniec schroniwszy. O moździerzach.
IX. Moździerze z tejże się leją materyj co i działa, atoli dla umniejszenia kosztu bywają i z samego lubo przedniego żelaza. Diameter cylindru wewnętrznego wydrożenia, daleko jest mniejsze przy zapale, a niżeli przy orificium moździerza. A to z tej racyj: iż bomba, granat, etc: Którymi się nabijają moździerze
do zwycięstwa. Z experyencyi tákże rzecz doswiadczona, iż kula z większego działa wystrzelona wedwoch minutách godzinnych zá milę záleci, to iest 4000. krokow. Záczym gdy zdála ktoby doirzał płomienia wybucháiącego z działá przy iego wystrzeleniu, miałby tyle czásu uchronienia się postrzału, padszy ná ziemię, álbo zá szaniec zchroniwszy. O mozdzierzach.
IX. Mozdzierze z teyże się leią materyi co y działá, átoli dla umnieyszenia kosztu bywaią y z samego lubo przedniego żelaza. Diameter cylindru wewnętrznego wydrożenia, dáleko iest mnieysze przy zapale, á niżeli przy orificium mozdzierza. A to z tey rácyi: iż bomba, granat, etc: Ktorymi się nábiiaią mozdzierze
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: P2
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
ROZDZIAŁ I O KULACH ŻELAZNYCH, DĘTYCH I DRUGICH KULACH ŻELAZNYCH DĘTYCH, TAKŻE Z KOŃCAMI DO TEGO O KULACH WIĄZANYCH ŁAŃCUCHEM I DRUGICH WIĄZANYCH TAKŻE POSTRONKIEM I PŁÓTNEM, I O MINTUSACH STRZELANIA Z DZIAŁA, NA KONIEC O DARDACH PRZYPRAWNYCH I O MoździeRZACH ŻELAZNYCH Z RURKAMI
W przeszłym traktacie i rozdziałach mówiłem o petardzie, granatach i moździerzach spiżanych i prawdziwie, że kosztu na nie potrzeba niemałego, a mianowicie wtenczas, kiedy się wlecze wojna długa i toczy się sprawa z potężnym nieprzyjacielem. A dlatego resolwowałem się pokazać, a inszy sposób kul żelaznych, któreć posłużą prawie dobrze do każdego efektu i przyjdą z małym barzo kosztem. Daj to, że chcesz strzelać
ROZDZIAŁ I O KULACH ŻELAZNYCH, DĘTYCH I DRUGICH KULACH ŻELAZNYCH DĘTYCH, TAKŻE Z KOŃCAMI DO TEGO O KULACH WIĄZANYCH ŁAŃCUCHEM I DRUGICH WIĄZANYCH TAKŻE POSTRONKIEM I PŁÓTNEM, I O MINTUSACH STRZELANIA Z DZIAŁA, NA KONIEC O DARDACH PRZYPRAWNYCH I O MOZDZERZACH ŻELAZNYCH Z RURKAMI
W przeszłym traktacie i rozdziałach mówiłem o petardzie, granatach i mozdzerzach spiżanych i prawdziwie, że kosztu na nie potrzeba niemałego, a mianowicie wtenczas, kiedy się wlecze wojna długa i toczy się sprawa z potężnym nieprzyjacielem. A dlatego resolwowałem się pokazać, a inszy sposób kul żelaznych, któreć posłużą prawie dobrze do każdego efektu i przyjdą z małym barzo kosztem. Daj to, że chcesz strzelać
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 352
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
do im. pana podskarbiego poselstwo perswadując, aby poszedł do jedności i władzy jego. Jam to krótko reposui, żem się tu bić przyszedł, nie rozgoworami bawić. Po tej deklaracyjej zaraz nastąpiły siły nieprzyjacielskie.
Uszykowawszy się we dwie linie a najbardziej skrzydła swoje zmocniwszy in corpore wojska swego przy 4 armatach i 2 moździerzach, 150 dragonij i pieszej przeciwko naszym piechotom wystawiwszy kanonując ustawicznie na nie, sami z kawaleryją polską i niemiecką z wielkim impetem na skrzydła nasze i flanki uderzyli. Iw. pan podskarbi komenderował prawym skrzydłem, ja zaś lewym, więc im. pana podskarbiego skrzydło Śmigielski z Poniatowskim atakowali i obces w flanki wpadli i całe skrzydło
do jm. pana podskarbiego poselstwo perswadując, aby poszedł do jedności i władzy jego. Jam to krótko reposui, żem się tu bić przyszedł, nie rozgoworami bawić. Po tej deklaracyjej zaraz nastąpiły siły nieprzyjacielskie.
Uszykowawszy się we dwie linie a najbardziej skrzydła swoje zmocniwszy in corpore wojska swego przy 4 armatach i 2 moździerzach, 150 dragonij i pieszej przeciwko naszym piechotom wystawiwszy kanonując ustawicznie na nie, sami z kawaleryją polską i niemiecką z wielkim impetem na skrzydła nasze i flanki uderzyli. Jw. pan podskarbi komenderował prawym skrzydłem, ja zaś lewym, więc jm. pana podskarbiego skrzydło Śmigielski z Poniatowskim atakowali i obces w flanki wpadli i całe skrzydło
Skrót tekstu: RybZRelRzecz
Strona: 149
Tytuł:
Relacyja Rybińskiego o zwycięstwie pod Koniecpolem.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1708
Data wydania (nie wcześniej niż):
1708
Data wydania (nie później niż):
1708
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955