i na możniejsze familije i zawsze wzgląd będzie. Widziemy to w Wenecji i Genui, gdzie wielkie i celniejsze familije przez elekcyje zawsze się przy pierwszych w Rzpltej utrzymywają urzędach i stopniach, choć wszystko przez elekcyje idzie. Naturalna to bowiem rzecz jest, ile w rzepltych bardziej jeszcze jak w monarchiach, że na dawne zacne i możne domy wszelki respekt wszyscy obywatele mają i inszym preferować ich zwykli.
O przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez sufragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki
i na możniejsze familije i zawsze wzgląd będzie. Widziemy to w Wenecyi i Genui, gdzie wielkie i celniejsze familije przez elekcyje zawsze się przy pierwszych w Rzpltej utrzymywają urzędach i stopniach, choć wszystko przez elekcyje idzie. Naturalna to bowiem rzecz jest, ile w rzepltych bardziej jeszcze jak w monarchijach, że na dawne zacne i możne domy wszelki respekt wszyscy obywatele mają i inszym preferować ich zwykli.
O przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez suffragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 268
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
/ Embrica/ Dorotein. Książę tameczne pisze się też Comes Montium. kraina ta ma wielki dostatek żywności/ zboża/ paszej/ bydła/ a osobliwie dobrych koni i wieprzów. Pokazało to księstwo swoję moc i siłę pod Książęciem Karłem/ który przez wiele lat (acz też był i książęciem Geldriej) trapił ustawicznymi wojnami wszystkie możne swe sąsiady/ i wiódł też wojnę potężnie przeciw Albertusowi Książęciu Saskiemu/ namiestnikowi Maksymiliana Cesarza i Filipa jego syna/ w jednej krainie Niderlandskiej: także z Namiestnikami Karła u. Cesarza. Przyszło do ugody w roku 1528. i zaś 1536. z taką Kondycją/ iż on miał trzymać prawem hołdowniczym od książęcia Brabantskiego/ i
/ Embricá/ Dorotein. Kśiążę támeczne pisze się też Comes Montium. kráiná tá ma wielki dostátek żywnośći/ zboża/ paszey/ bydłá/ á osobliwie dobrych koni y wieprzow. Pokazáło to kśięstwo swoię moc y śiłę pod Kśiążęćiem Kárłem/ ktory przez wiele lat (ácz też był y kśiążęćiem Geldriey) trapił vstáwicznymi woynámi wszystkie możne swe sąśiády/ y wiodł też woynę potężnie przećiw Albertusowi Kśiążęćiu Sáskiemu/ namiestnikowi Máximilianá Cesárzá y Philippá iego syná/ w iedney kráinie Niderlándskiey: tákże z Námiestnikámi Kárłá v. Cesárzá. Przyszło do vgody w roku 1528. y záś 1536. z táką Condicią/ iż on miał trzymáć práwem hołdowniczym od kśiążęćia Brábántskiego/ y
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 104
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, a te tamtym w głowę przeciwne są maksymy dlategoż, że każde z tych do interesu swego naciąga rzeczy, stąd ustawiczna mieszanina być musi.
A toć jest prawdziwe źrzódło wszytkich tu u nas w Polsce dyfidencyj, kłótni, mieszanin wewnętrznych, że dwie z przyrodzenia sobie przeciwne i wrodzoną niby antypatiją mające rzeczy a obie możne mamy: to jest majestat królewski z wolnością narodu. Bo królom wrodzony jest apetyt wolnowładnego panowania i przysiodłania wolności. Naprzeciw wolności wrodzona jest konserwacja samej siebie, przy tym, że z przyrodzenia bojaźliwa jest i podejrzeniem narabiająca wolność, stąd ustawiczne do króla i dworskich kreatur dyfidencyje, a gdy możniejsi z nieukontentowania jakiego z dystrybuty,
, a te tamtym w głowę przeciwne są maksymy dlategoż, że każde z tych do interesu swego naciąga rzeczy, stąd ustawiczna mieszanina być musi.
A toć jest prawdziwe źrzódło wszytkich tu u nas w Polscze dyfidencyj, kłótni, mieszanin wewnętrznych, że dwie z przyrodzenia sobie przeciwne i wrodzoną niby antypatyją mające rzeczy a obie możne mamy: to jest majestat królewski z wolnością narodu. Bo królom wrodzony jest apetyt wolnowładnego panowania i przysiodłania wolności. Naprzeciw wolności wrodzona jest konserwacyja samej siebie, przy tym, że z przyrodzenia bojaźliwa jest i podejrzeniem narabiająca wolność, stąd ustawiczne do króla i dworskich kreatur dyfidencyje, a gdy możniejsi z nieukontentowania jakiego z dystrybuty,
Skrót tekstu: KarSEgzRzecz
Strona: 232
Tytuł:
Egzorbitancje we wszystkich trzech stanach Rzeczypospolitej ...
Autor:
S. Dunun-Karwicki
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1703
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1703
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
tysięcy ludzi służebnych na tę potrzebę skutku swego nie miał, gdyż ochotszy, których było dobrze mniej, dostatkiem swym wydołać temu nie mogli. Trzeba było pieniężnego kogo, któryby był tak wiele na to ważył, jako przynajmniej dwa pobory uczynią, jakiego żadnego miedzy sobą tak pieniężnego nie mieli. E contra princeps, mając możne swoje intraty i zbiór pieniędzy i kwartę, którą z Rawy na to wzięto, zaciągnął żołnierza z granic, zaciągnął choć pomierną liczbę inszego żołnierza, mając k temu darmo do ośmi tysięcy ludzi od senatorów i dzierżawców swoich, którzy się na praemia et honores oglądali, insuper cunctatione usus est, aż się szlachty ona niemała gromada
tysięcy ludzi służebnych na tę potrzebę skutku swego nie miał, gdyż ochotszy, których było dobrze mniej, dostatkiem swym wydołać temu nie mogli. Trzeba było pieniężnego kogo, któryby był tak wiele na to ważył, jako przynajmniej dwa pobory uczynią, jakiego żadnego miedzy sobą tak pieniężnego nie mieli. E contra princeps, mając możne swoje intraty i zbiór pieniędzy i kwartę, którą z Rawy na to wzięto, zaciągnął żołnierza z granic, zaciągnął choć pomierną liczbę inszego żołnierza, mając k temu darmo do ośmi tysięcy ludzi od senatorów i dzierżawców swoich, którzy się na praemia et honores oglądali, insuper cunctatione usus est, aż się szlachty ona niemała gromada
Skrót tekstu: CenzProgCz_III
Strona: 415
Tytuł:
Cenzura na progres rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918