„Bez chluby — rzecze pani — proszę, z tym napitkiem. I ja go mam, a wżdy się z tym nie chwalę sitkiem, Przez które, cokolwiek jem i co piję, cedzę, Jako wąsy Waszmości, od siebie przez miedzę.” 33. NA PANA SZELINGA
Szeling szlachcic to dobry, majętny i możny. Cóż! Bojaźliwy czy tak z natury ostrożny, Że i przed końcem palca mdlał, nie tylko noża; Owo się wszelkiego bał na świecie poroża. Odważniejsze tu dziewki mogę nazwać śmiele, Które na końce noszą gotowe rodele. 34. KORBACZ
Jam korbacz, kto mię nie zna, com cielęta płodził;
„Bez chluby — rzecze pani — proszę, z tym napitkiem. I ja go mam, a wżdy się z tym nie chwalę sitkiem, Przez które, cokolwiek jem i co piję, cedzę, Jako wąsy Waszmości, od siebie przez miedzę.” 33. NA PANA SZELINGA
Szeling szlachcic to dobry, majętny i możny. Cóż! Bojaźliwy czy tak z natury ostrożny, Że i przed końcem palca mdlał, nie tylko noża; Owo się wszelkiego bał na świecie poroża. Odważniejsze tu dziewki mogę nazwać śmiele, Które na końce noszą gotowe rodele. 34. KORBACZ
Jam korbacz, kto mię nie zna, com cielęta płodził;
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 220
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
prostej kęs wyboczyć drogi. Jest na morzu północnem przeciw zachodowi Podległa wielkiej pladze i niepokojowi Za Hibernią wyspa, nazwana Ebuda, Żyzna, ale mieszkana od rzadkiego luda, Który orka i morskie stada zepsowały, Które tam Proteusa mścić się przychadzały.
LII.
Pisze pewny historyk stary, że przed laty Trzymał ten kraj jeden król możny i bogaty, Który miał jednę córkę cudownej gładkości I tak pięknej urody i takiej wdzięczności, Że kiedy się po słonem piasku przechodziła, Proteusa w pośrzodku morza zapaliła. Ten ją samę nalazszy, zgwałcił z przymuszeniem I nowem obciążoną zostawił brzemieniem.
LIII.
Króla, który beł srogi, okrutny, surowy, Tak ta rzecz
prostej kęs wyboczyć drogi. Jest na morzu północnem przeciw zachodowi Podległa wielkiej pladze i niepokojowi Za Hibernią wyspa, nazwana Ebuda, Żyzna, ale mieszkana od rzadkiego luda, Który orka i morskie stada zepsowały, Które tam Proteusa mścić się przychadzały.
LII.
Pisze pewny historyk stary, że przed laty Trzymał ten kraj jeden król możny i bogaty, Który miał jednę córkę cudownej gładkości I tak pięknej urody i takiej wdzięczności, Że kiedy się po słonem piasku przechodziła, Proteusa w pośrzodku morza zapaliła. Ten ją samę nalazszy, zgwałcił z przymuszeniem I nowem obciążoną zostawił brzemieniem.
LIII.
Króla, który beł srogi, okrutny, surowy, Tak ta rzecz
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 160
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
Poganin, żeby miał Pan Bóg (choć to rzecz jest jawna) stworzyć wszytko, a osobliwie i człowieka: i przypisuje tego Czynu, część ziemi, która świeżo rozwiodszy się z niebem z onej mieszaniny pierwszej, nasienie w sobie zatrzymać z niego miała; Część Prometeusowi, który był synem Japetowym. A Japetus był niektóry możny Tessalczyk, Uranuhów abo Tytanów i ziemie syn, mąż zuchwały i hardy, i więcej Synów swoich cnotą niżeli swoją sławny. Pisze o nim że miał żonę Azją Nimfę, która mu kilka Synów urodziła, między niemi Prometusa, ta rzeczonego od imienia Greckiego Prometia, co waży opatrzność. Bo ten między innymi był barzo mądry
Pogánin, żeby miał Pan Bog (choć to rzecz iest iawna) stworzyć wszytko, á osobliwie y człowieká: y przypisuie tego Czynu, część ziemi, ktora świeżo rozwiodszy się z niebem z oney mieszániny pierwszey, naśienie w sobie zátrzymáć z niego miałá; Część Prometheusowi, ktory był synem Iápetowym. A Iápetus był niektory możny Thessalczyk, Vránuhow ábo Tytánow y ziemie syn, mąż zuchwáły y hárdy, y więcey Synow swoich cnotą niżeli swoią sławny. Pisze o nim że miał żonę Azyą Nimphę, ktora mu kilká Synow vrodźiłá, między niemi Promethusá, tá rzeczonego od imieniá Graeckiego Promethia, co waży opatrzność. Bo ten między innymi był bárzo mądry
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 7
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, zdał się być Cyclas. Hh Delfines. Świnie morskie. Ii Cielców morskich. Cielcowie morscy, Łacinnikom są Foce. Kk Nereus. Poganom Bóg morski, żonę miał Dorydę, z której poszło wielkie mnóstwo Nereidum; to jest Bogiń morskich. Ll Neptunus. Brat także Jowiszów, chociaż był człowiek, jednak że możny, i na brzegach i wsypach morskich panujący, Pogaństwo mieli go za Boga morskiego. Przemian Owidyuszowych Księgi Wtóre. Przemian Owidyuszowych Argument Powieści Trzeciej.
ZIemia w tak strasznym zapaleniu łzy wylewając, Jowisza prosiła, aby okręgu tej od pożaru onego ratunkiem swym bronił. Na jej prośbę, Jupiter w Faetonta piorunem uderzył, i z
, zdał się bydź Cyclas. Hh Delphines. Swinie morskie. Ii Cielcow morskich. Cielcowie morscy, Laćinnikom są Phoce. Kk Nereus. Pogánom Bog morski, żonę miał Dorydę, z ktorey poszło wielkie mnostwo Nereidum; to iest Bogiń morskich. Ll Neptunus. Brát tákże Iowiszow, choćiaż był człowiek, iednák że możny, y ná brzegách y wsypách morskich pánuiący, Pogáństwo mieli go zá Bogá morskiego. Przemian Owidyuszowych Kśięgi Wtore. Przemian Owidyuszowych Argument Powieśći Trzećiey.
ZIemiá w ták strásznym zápaleniu łzy wylewáiąc, Iowiszá prośiłá, áby okręgu tey od pożaru onego rátunkiem swym bronił. Ná iey prośbę, Iupiter w Pháetonta piorunem vderzył, y z
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 65
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Regns ssnibus. Lucae. II ca XXXIV Uszy USZY.
BÓg Wszechmogący/ abo Natura/ jako Pogańscy Filozofowie powiadają. Nihil fecit frustra: stworzywszy zwierzę rozumne i tu go postawiwszy/ przydała mu Cnotę/ aby ten pałac/ Boską ręką ulepiony/ opanowawszy/ nie indziej jeno w samym mieszkanie swe miała. Więc że król możny/ wiele pałaców dla Dworzan swych potrzebuje/ widziała o tym taż Pani rzeczy wszytkich/ gdy w ciele ludzkim tak wiele ślicznych pokojów porobiła. Oczy/ uszy/ usta/ ręce/ nogi/ redawszy. Oczyma widzimy/ te nam hetmanią/ te nas na wszytko dobre nawodzić mają. Uszyma że słychamy/ w tych
Regns ssnibus. Lucae. II ca XXXIV Vszy VSZY.
BOg Wszechmogący/ ábo Náturá/ iáko Pogáńscy Philozophowie powiádáią. Nihil fecit frustra: stworzywszy zwierzę rozumne y tu go postáwiwszy/ przydáłá mu Cnotę/ áby ten páłac/ Boską ręką vlepiony/ opánowawszy/ nie indziey ieno w sámym mieszkánie swe miáłá. Więc że krol możny/ wiele pałacow dla Dworzan swych potrzebuie/ widziáłá o tym táż Páni rzeczy wszytkich/ gdy w ćiele ludzkim ták wiele slicznych pokoiow porobiłá. Oczy/ vszy/ vstá/ ręce/ nogi/ redawszy. Oczyma widzimy/ te nam hetmánią/ te nas ná wszytko dobre náwodzić máią. Vszymá że słychamy/ w tych
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: B4v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
w Koniech/ jedno miejscem rozumiane muszą być/ jako to już musi iść podobno/ vsq; ad cosamátione Seculi: Ze Włoskie Turskie/ Polskie Konie/ Węgierskie/ Niemieckie/ Tatarskie/ i mne każde na swym miejscu i swą wlasną Urodą rodzą się. A podobno jako i ludzie/ którym choćby był kiedy kto tak możny panował/ żeby mógł od Wschodu do Zachodu od Południa do Pułnocy/ te tam/ a owe sam do mnie szkania/ przewodzić narody ludzkie/ przecię/ przy każdym nie tego Kraju gdzie do którego przydzie/ ale onego gdzie się urodził/ Uroda/ i obyczaje muszą dożywotnie ukazować się. A tak gdzie stada zdawna
w Końiech/ iedno mieyscem rozumiáne muszą bydź/ iáko to iuż musi iść podobno/ vsq; ad cosamátione Seculi: Ze Włoskie Turskie/ Polskie Końie/ Węgierskie/ Niemieckie/ Tátarskie/ y mne każde ná swym mieyscu y swą wlasną Vrodą rodzą sie. A podobno iako y ludźie/ ktorym choćby był kiedy kto ták możny panował/ żeby mogł od Wschodu do Zachodu od Południá do Pułnocy/ te tám/ a owe sám do mie szkánia/ przewodźić narody ludzkie/ przećię/ przy każdym nie tego Kráiu gdźie do ktorego przydźie/ ale onego gdźie sie vrodźił/ Vroda/ y obyczáie muszą dożywotnie vkázowáć sie. A ták gdźie stádá zdawná
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 27
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
/ jedna na drugi poszytych. Przytym starożytnią kuszę niezmiernie wielką/ oraz i z bełtem takimże/ i inszego różnego rynsztunku/ i broni/ jaki zdawna przedtym zażywano. Tamże dalej pytaj się o Salę Real Nazwaną/ w której przedtym Panowie/ przez długi czas do rady zasiadali/ teraz zaś/ gdy jaki możny Potentat/ albo Książę/ albo inszy jaki wielki Pan przyjedzie/ tam go kosztownie częstują/ i bankietują. Na teyże Sali/ obaczysz/ różnego gatunku broń/ od zbroi/ od strzał/ od Rapirów/ etc. gdzie na 20000. ludzi na Morze uzbrojonych stawić może. Przytym Chorągwie Tureckie/ porzątkiem/ wostatniej
/ iedná ná drugi poszytych. Przytym stárożytnią kuszę niezmiernie wielką/ oraz y z bełtem tákimże/ y inszego roznego rynsztunku/ y broni/ iáki zdawná przedtym záżywano. Támże dáley pytay się o Salę Real Názwáną/ w ktorey przedtym Pánowie/ przez długi czás do rády zásiadáli/ teraz zaś/ gdy iáki możny Potentat/ álbo Xiążę/ álbo inszy iáki wielki Pan przyiedźie/ tám go kosztownie częstują/ y bánkietuią. Ná teyźe Sali/ obaczysz/ rożnego gatunku broń/ od zbroi/ od strzał/ od Rápirow/ etc. gdźie ná 20000. ludźi ná Morze uzbroionych stáwić może. Przytym Chorągwie Tureckie/ porzątkiem/ wostátniey
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 8
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
obaczysz kosztowną/ na lewy ręce/ z kamienia Columnę/ na który Anioł miecz/ i wagę/ trzymający stoi/ którą Książę/ na Pamiątkę zwycięstwa zjednego Peter Strozza, pod Sieną przez dobycie Miasta / otrzymanego postawić dał. Postawiwszy dalej trochę/ przejdziesz ku Pałacowi Piotra Strozze, z którego poznasz/ jak to człek możny musiał być/ gdy przeciwko Książęciu powstawszy/ nie inszą myślą/ i Intencyją/ tylko aby sam był Książęciem. Mając więcej takichże jeszcze Pałaców w Mieście. Tamże za Pałacem/ jest Cassina, gdzie Książę zawsze/ zróżnych naczeji/ od wszelakich Kunsztów rzemieślnika trzyma/ gdyż znaczne miał Książę w tym swoje upodobanie/ tak
obaczysz kosztowną/ ná lewy ręce/ z kámieniá Columnę/ ná ktory Anyoł miecz/ y wagę/ trzymáiący stoi/ ktorą Xiążę/ ná Pámiątkę zwycięstwá ziednego Peter Strozza, pod Sieną przez dobyćie Miástá / otrzymáne^o^ postáwić dáł. Postawiwszy dáley trochę/ przeydźiesz ku Páłácowi Piotrá Strozze, z ktorego poznasz/ iák to człek możny muśiał bydź/ gdy przećiwko Xiążęćiu powstawszy/ nie inszą myślą/ y Intencyią/ tylko áby sam był Xiążęćiem. Máiąc więcy tákichże ieszcze Páłácow w Mieśćie. Támże za Páłácem/ iest Cassina, gdźie Xiążę záwsze/ zroznych náczeyi/ od wszelakich Kunsztow rzemieśniká trzyma/ gdyż znáczne miał Xiążę w tym swoie vpodobánie/ ták
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 73
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
/ stąd do Telletu Miasta pięknego/ gdzie siła warzonych Win przyprawnych robią/ którego jeżeliś niezwyczajny strzeż się go i pić go zaniechaj/ 6 mil: stamtąd do Tisterny Miasteczka 6 mil/ stamtąd do Sermoneta Miasta/ 7 mil/ które na wysoki i wesoły położone Gorze/ i potężnie opatrzone/ które gdy jaki Pan możny mija albo przejeżdza/ z Dział Salue dają. Cesarz Karol Piąty/ pod czas bytności swojej/ w Kościele przy Ołtarzu/ swoją własną dzień i Rok wypisał ręką/ jednak żadnego ziego niepuszczono żołnierzy. z Sermoneta do Casa noua godpody wygodny masz 8 mil/ stąd do Labadia gospoda 8 mil/ stąd do Feracina Papieskiego
/ ztąd do Telletu Miástá pięknego/ gdźie śiłá wárzonych Win przypráwnych robią/ ktorego ieżeliś niezwyczáyny strzesz się go y pić go zániechay/ 6 mil: ztámtąd do Tisterny Miásteczká 6 mil/ ztámtąd do Sermoneta Miástá/ 7 mil/ ktore ná wysoki y wesoły położone Gorze/ y potężnie opátrzone/ ktore gdy iáki Pan możny miia álbo przeieżdza/ z Dźiał Sálue dáią. Cesarz Karol Piąty/ pod czás bytnośći swoiey/ w Kośćiele przy Ołtarzu/ swoią własną dźień y Rok wypisał ręką/ iednák zadne^o^ ziego niepusczono zołnierzy. z Sermonetá do Casa noua godpody wygodny masz 8 mil/ ztąd do Labadia gospodá 8 mil/ ztąd do Feráciná Papieskiego
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 189
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
, W różnych potrzebach żywota stradali.
Lecz jeśli kogo należy żałować, Was, was, którzyście w ojczyźnie przedniemi Wojennikami byli, których chować Potomne wieki będą przed inszemi W pamięci długiej. O jak was szacować! Ciebie przesławny Michale Hieremi, Ozdobo książąt Wiśniowieckich onych, Cnych Korybutów w męstwie doświadczonych.
Roksolańskich ziem wojewodo możny, Ze krwie Jagiełłów królów znamienitych, Który gdyś z daru boskiego pobożny Swój wiek prowadził: cnót niepospolitych Byłeś obrazem, złym sąsiadom groźny, Gdyś naprzód w Moskwie odważnie dobytych Ogniem pustosząc fortec wiele psował, A ich mieszkańce mieczem prześladował.
Doznał i Turczyn on basza Abazy, Żartkości twojej, i Tatarzyn
, W różnych potrzebach żywota stradali.
Lecz jeśli kogo należy żałować, Was, was, którzyście w ojczyznie przedniemi Wojennikami byli, których chować Potomne wieki będą przed inszemi W pamięci długiej. O jak was szacować! Ciebie przesławny Michale Hieremi, Ozdobo xsiążąt Wiśniowieckich onych, Cnych Korybutów w męstwie doświadczonych.
Roxolańskich ziem wojewodo możny, Ze krwie Jagiełów królów znamienitych, Który gdyś z daru boskiego pobożny Swój wiek prowadził: cnót niepospolitych Byłeś obrazem, złym sąsiadom groźny, Gdyś naprzód w Moskwie odważnie dobytych Ogniem pustosząc fortec wiele psował, A ich mieszkańce mieczem prześladował.
Doznał i Turczyn on basza Abazy, Żartkości twojej, i Tatarzyn
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 325
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842