brevis, spem nos vetat inchoare longam, Jam te premet nox, fabulaeque manes, Et domus exilis Plutonia. Horat: lib: I. Ode IV.
NIedawnemi czasy czując się być nie co wewnętrznie zasmuconym, poszedłem sam ku wieczorowi do sławnego Opactwa w Westmunster, staroświeczyzna tego wspaniałego gmachu, posępne zaciemnienie, stan Mocarzów i Bohatyrów świata, którzy tam złożeni od wieków spoczywają, wszystkie te razem złączone okoliczności wzbudziły mój umysł do melancholij, a raczej do głębszej nad zwyczaj uwagi. Czytałem napisy niezliczonych grobowców; po większej części wyrażały tylko datę urodzenia i śmierci osób pod niemi spoczywających, i w tych dwóch okolicznościach zawierały całą historią a raczej
brevis, spem nos vetat inchoare longam, Jam te premet nox, fabulaeque manes, Et domus exilis Plutonia. Horat: lib: I. Ode IV.
NIedawnemi czasy czuiąc się bydź nie co wewnętrznie zasmuconym, poszedłem sam ku wieczorowi do sławnego Opactwa w Westmünster, staroświeczyzna tego wspaniałego gmachu, posępne zaciemnienie, stan Mocarzow y Bohatyrow świata, ktorzy tam złożeni od wiekow spoczywaią, wszystkie te razem złączone okoliczności wzbudziły moy umysł do melancholij, á raczey do głębszey nad zwyczay uwagi. Czytałem napisy niezliczonych grobowcow; po większey części wyrażały tylko datę urodzenia y śmierci osob pod niemi spoczywaiących, y w tych dwóch okolicznościach zawierały całą historyą á raczey
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 37
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
/ i z-hukiem bieżeli Lutrowie/ i tak do swoich gburów gęstą strzelbę wypuścili; a komunik z-boku przypadszy/ którzy oni za ostatek być rozumieli/ łatwie ich zniósł/ i śmiertelnymi posieczone razami wiecznie uspokoił. Z-tego mało co wytchnąwszy niewczasu/ albo raczej igrzyskiem go nazowię/ mieliśmy na się Mocarzów z-świeżej potrzeby nad Grafem N. jako oni rozumieli wygranej nadętych/ których też chcąc bez szkody swej uplenić/ (bo dostało się języka na obóz nasz uderzyć uchwalili/ w-którym nad zwyczaj daliśmy naniecić ognie/ aby całego pułku tego/ i rozgoszczenie nasze ukazywali) sami po stronach zapadliśmy/ a ciurom być pogotowiu/
/ i z-hukiem bieżeli Lutrowie/ i tak do swoich gburow gęstą strzelbę wypuśćili; á komunik z-boku przypadszy/ ktorzy oni zá ostatek być rozumieli/ łátwie ich zniosł/ i śmiertelnymi pośieczone rázámi wiecznie uspokoił. Z-tego máło co wytchnąwszy niewczásu/ álbo raczey igrzyskiem go názowię/ mieliśmy na się Mocarzow z-świeżey potrzeby nad Grafem N. iáko oni rozumieli wygráney nádętych/ ktorych też chcąc bez szkody swey uplenić/ (bo dostáło się ięzyká na oboz nász uderzyć uchwalili/ w-ktorym nad zwyczay dáliśmy nániećić ognie/ áby cáłego pułku tego/ i rozgoszczenie násze ukázywáli) sámi po stronách západliśmy/ á ćiurom być pogotowiu/
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 79
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
,[...] odstępując go honor i dobre mienie Jakoż rzecz pewna iż szkodliwsza jest Narodowi ludzkiemu chciwość władzy i chwały, niż[...] ość krwi, ambicja, niż okrucieństwo, Mo[...] narodów, i Tyran oba są nieprzyjaciołami rodzaju ludzkiego i oba go niszczą i gubią, lecz[...] ana okrucieństwo z odkrytą twarzą chodzi, i przeto jest w ohydzic: Mocarzów zaś laurem okryte i uwięczone. Tyran w sprawach swych nic[...] widząc jedno sprosność sobie ciężkim, pod[...] obrzydłym staje się, i przeto powściąga się[...] muje: Mocarz w swych dziełach tyle znajdu[...] pów[...] b ile odnosi pochwał i pożytków, tym większą chęć przelania krwi ludzkiej w sobie czuje im więcej jej przelał. Tyran zgubiwszy czę[...] oć
,[...] odstępuiąc go honor y dobre mienie Jakoż rzecz pewna iż szkodliwsza iest Narodowi ludzkiemu chciwość władzy y chwały, niż[...] ość krwi, ambicya, niż okrucieństwo, Mo[...] narodow, y Tyran oba są nieprzyiaciołami rodzaiu ludzkiego i oba go niszczą y gubią, lecz[...] ana okrucieństwo z odkrytą twarzą chodzi, y przeto iest w ochydzic: Mocarzow zaś laurem okryte y uwięczone. Tyran w sprawach swych nic[...] widząc iedno sprosność sobie cięszkim, pod[...] obrzydłym staie się, y przeto powściąga się[...] muie: Mocarz w swych dziełach tyle znaydu[...] pow[...] b ile odnosi pochwał y pożytkow, tym większą chęc przelania krwi ludzkiey w sobie czuie im więcey iey przelał. Tyran zgubiwszy czę[...] oć
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 208
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
nieznali nauk. Którzy nic powabnego i rozkosznego na świecie nie mając łatwo uwierzyli tym trudnym cierpliwości, nędzy, ubóstwa i podłości pełnym przykazom... Jakiż NA ŚWIĘTO
to nie rozum? jaka odwaga tych bluźnierców mówić to do nas, którzy jakążkolwiek rzeczy Kościoła naszego wiadomość mamy? A cóż Cesarzów? Królów? Mocarzów? Mędrców? z Ateńskiego Areopagu, z Rzymskiego Senatu pobudziło do przyjęcia tej samej Religii? jeżeli nie świętość, jasność, szczerość jej wyroków, i ustaw? Pomińmy tysiączne, ba nieźliczone do podziwienia potomności na zawsze przykłady... Alboż Marcin Święty Wyznawca i Biskup nie jest dowodem jasnym potępiającym tych kłamców rozumnych bez
nieznali nauk. Ktorzy nic powabnego y roskosznego na świecie nie maiąc łatwo uwierzyli tym trudnym cierpliwości, nędzy, ubostwa y podłości pełnym przykazom... Iakiż NA SWIĘTO
to nie rozum? iaka odwaga tych bluźniercow mowic to do nas, ktorzy iakążkolwiek rzeczy Kościoła naszego wiadomość mamy? A coż Cesarzow? Krolow? Mocarzow? Mędrcow? z Ateńskiego Areopagu, z Rzymskiego Senatu pobudziło do przyięcia tey samey Religii? ieżeli nie świętość, iasność, szczerość iey wyrokow, y ustaw? Pomińmy tysiączne, ba nieźliczone do podziwienia potomności na zawsze przykłady... Alboż Marcin Swięty Wyznawca y Biskup nie iest dowodem iasnym potępiaiącym tych kłamcow rozumnych bez
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 36
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
sprawiedliwego i w szczęśliwym stanie zostającego należy. Psal. 9. v. 8.
Ale jako najwyższej szacowane u sprawiedliwych to imię być powinno; tak też nabycie onego kosztować nie mało musi. Szczycili się nim Apostołowie, ale też z radością i zupełnym uspokojeniem ponosili przykrości, prace, trudy, i z rozkoszą odstępowali od Mocarzów i Tyranów: że mogli wzgardą cierpieć, i bole dla imienia Jezusowego. A wprzody (jako mówi Paweł) umrzeć powinni byli światu, aby nie żyli tylko Chrystusowi; pierwej wyrzekli się świata i pożądliwo- NA ŚWIĘTO
ści oczu, i ciała, aby się dobremi stali sługami Chrystusa.
I Dawid Święty nie miałby
sprawiedliwego y w szczęśliwym stanie zostaiącego należy. Psal. 9. v. 8.
Ale iako naywyższey szacowane u sprawiedliwych to imię być powinno; tak też nabycie onego kosztować nie mało muśi. Szczycili sie nim Apostołowie, ale też z radością y zupełnym uspokoieniem ponośili przykrości, prace, trudy, y z roskoszą odstępowali od Mocarzow y Tyranow: że mogli wzgardą cierpieć, y bole dla imienia Iezusowego. A wprzody (iako mowi Paweł) umrzeć powinni byli światu, aby nie żyli tylko Chrystusowi; pierwey wyrzekli się świata y pożądliwo- NA SWIĘTO
ści oczu, y ciała, aby się dobremi stali sługami Chrystusa.
Y Dawid Swięty nie miałby
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 77
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
liście Z winnice padać będą w tego czasu przyście; Przybywa bowiem pełny dzień zapalczywości Na spustoszenie Ziemi, pełny surowości Na wytracenie grzesznych: ponieważ ozdobne Gwiazdy już więcej świecić niebędą sposobne. Słońce jaśne okryją posępne ciemności, A Księżyc więcej nieda swej ludziom światłości. I uspokoję hardość narodów niewiernych,A podepcę wyniosłość mocarzów mizernych. Zaś tak: Biada wam, którzy nieprawość ciągniecie Sznurem próżności. biada, którzy udajecie Złe za dobre, a gorzkość przykrą miast słodkości Zalecacie, słodkość zaś opak miast gorzkości. Biada, którzy jesteście do wina mocnemi, I którzy do opilstwa jesteście możnemi, Którzy za dar czynicie wolnym niezbożnego, A prawdę odbieracie
liśćie Z winnice pádáć będą w tego czásu przyśćie; Przybywa bowiem pełny dźień zápálcżywośći Ná spustoszenie Ziemi, pełny surowośći Ná wytrácenie grzesznych: ponieważ ozdobne Gwiazdy iuż więcey świećić niebędą sposobne. Słońce iáśne okryią posępne ćiemnośći, A Kśiężyc więcey nieda swey ludźiom świátłośći. Y vspokoię hárdość narodow niewiernych,A podepcę wyniosłość mocarzow mizernych. Zaś ták: Biádá wam, ktorzy niepráwość ćiągniećie Sznurem proznośći. biádá, ktorzy vdáiećie Złe zá dobre, á gorzkość przykrą miast słodkośći Zálecaćie, słodkość záś opák miast gorzkośći. Biádá, ktorzy iesteśćie do winá mocnemi, Y ktorzy do opilstwá iesteśćie możnemi, Ktorzy zá dar czynićie wolnym niezbożnego, A prawdę odbieraćie
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 65
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Dyskursy cudne, Wykretne mowy, nauki obłudne, Z ust zaraźliwych pochodzące zgromi? W których lgną często ludzie nieświadomi? Kto, prócz mnie, bramy warg jego otworży? Któremi jego natchnienie, sposobm i przestrogę, Ze człowiek pozna złą i dobrą drogę? Strach jego zęby na koło przeplata, Które on będzie miał z Mocarzów świata, A ci; czego on zdradą nie nachyli Mocą swej władzy będą się srożyli. Ciało zaś jego, w kształt ulanych turczy, Których w skroś przebić strżała nie wystarczy, I chyba samym na ziemię upadkiem Skruszą stę, i z swym poznają niestatkiem. Łuską się miasto skory przyodzieje Tak ścisła, że wiatr przez
dyszkursy cudne, Wykretne mowy, náuki obłudne, Z ust zaraźliwych pochodzące zgromi? W ktorych lgną często ludźie nieświádomi? Kto, procz mnie, bramy warg iego otworży? Ktoremi iego natchnienie, sposobm i przestrogę, Ze człowiek pozna złą i dobrą drogę? Strách iego zęby ná koło przeplata, Ktore on będźie miał z Mocarzow świátá, A ći; czego on zdradą nie nachyli Mocą swey władzy będą sie srożyli. Ciáło záś iego, w kształt ulánych turczy, Ktorych w skroś przebić strżáła nie wystarczy, I chyba sámym ná źiemię upadkiem Skruszą stę, i z swym poznáią niestátkiem. Łuską się miásto skory przyodźieie Ták śćisła, że wiatr przez
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 164
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
paś je/ i wywyższaj aż na wieki. PSALM XXIX. I. Dawid napomina mocarze świata tego, aby PAnu wielkich z mocy jego która okazuje w dziwnych sprawach swoijch, a nabarziej w kościele swoijm. II. Upewnia, że w obronie swej ład swój zawżdy chować będzie. 1
Psalm Dawidów. ODdawajcie PAnu Synowie mocarzów/ oddawajcie PAnu chwałę i moc. 2 Oddawajcie PAnu chwałę imienia jego: kłaniajcie się PANU/ w ozdobie świętobliwości. 3 Głos PAński nad wodami: Bóg chwalebny wzbudza gromy: PAN nad wodami wielkimi. 4 Głos PAński mocny/ głos PAński wielmożny. 5 Głos Pański Cedry łamie: kruszy PAn cedry Libańskie. 6 I
paś je/ y wywyższaj áż ná wieki. PSALM XXIX. I. Dawid napomina mocárze świátá tego, áby PAnu wielkich z mocy jego ktora okazuje w dźiwnych sprawach swoijch, a nabarźiey w kościele swoijm. II. Upewnia, że w obronie swey ład swoj záwżdy chować będźie. 1
Psálm Dawidow. ODdawajćie PAnu Synowie mocárzow/ oddawajćie PAnu chwałę y moc. 2 Oddawajćie PAnu chwałę imienia jego: kłaniajćie śię PANU/ w ozdobie świętobliwośći. 3 Głos PAński nád wodámi: Bog chwalebny wzbudza gromy: PAN nád wodámi wielkimi. 4 Głos PAński mocny/ głos PAński wielmożny. 5 Głos Pański Cedry łamie: kruszy PAn cedry Libańskie. 6 Y
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 564
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przeciw Jakobowi: także i popędliwość powstała przeciw Izraelowi. 22. Przeto iż nie wierzyli Bogu/ a nie mieli nadzieje w zbawieniu jego. 23. Choć był rozkazał obłokom z góry/ i forty niebieskie otworzył. 24. I spuścił im jako deszcz mannę ku pokarmowi. a pszenicę niebieską dał im. 25. Chleb mocarzów jadł człowiek/ a zesłał im pokarmów do sytości. 26. Obrócił wiatr ze wschodu na powietrzu/ a przywiódł mocą swą wiatr z Południa. 27. I spuścił na nie mięso jako proch: a ptastwo skrzydlate jako piasek morski. 28. Spuścił je w pośrzód obozu ich/ wszędy około namiotów ich. 29.
przećiw Jákobowi: tákże y popędliwość powstáłá przećiw Izráelowi. 22. Przeto iż nie wierzyli Bogu/ á nie mieli nádźieje w zbáwieniu jego. 23. Choć był rozkazał obłokom z gory/ y forty niebieskie otworzył. 24. Y spuśćił im jáko deszcż mannę ku pokármowi. á pszenicę niebieską dał im. 25. Chleb mocárzow jadł cżłowiek/ á zesłał jm pokármow do sytośći. 26. Obroćił wiátr ze wschodu ná powietrzu/ á przywiodł mocą swą wiátr z Południá. 27. Y spuśćił ná nie mięso jáko proch: á ptástwo skrzydláte jáko piasek morski. 28. Spuśćił je w pośrzod obozu ich/ wszędy około namiotow ich. 29.
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 590
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Dawidowi słudze swemu: 5. Ze aż na wieki utwirdzę nasienie twoje: a zbuduję od narodu do narodu stolicę twoję: Sela. 6. Przetoż PAnie wysławiają niebiosa cud twój: i prawdę twoję w zgromadzeniu świętych. 7. Abowiem/ któż na niebie przyrównany może być PANU? kto podobien jest PAnu miedzy Synami mocarzów. 8. I w zgromadzeniu świętych/ barzo jest Bóg straszliwy/ a straszny nade wszystkich/ którzy są około niego. 9. PAnie/ Boże zastępów/ któż jest jakoś ty PAn mocny? bo prawda twoja jest około ciebie. 10. Ty panujesz nad nadętością morską: gdy się podnoszą nawałności jego/ ty
Dawidowi słudze swemu: 5. Ze áż ná wieki utwirdzę naśienie twoje: á zbuduję od narodu do narodu stolicę twoję: Selá. 6. Przetoż PAnie wysławiáją niebiosá cud twoj: y prawdę twoję w zgromádzeniu świętych. 7. Abowiem/ ktoż ná niebie przyrownány może bydź PANU? kto podobien jest PAnu miedzy Synámi mocárzow. 8. Y w zgromádzeniu świętych/ bárzo jest Bog strászliwy/ á strászny náde wszystkich/ ktorzy są około niego. 9. PAnie/ Boże zastępow/ ktoż jest jákoś ty PAn mocny? bo práwdá twojá jest około ćiebie. 10. Ty pánujesz nád nadętośćią morską: gdy śię podnoszą náwáłnośći jego/ ty
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 596
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632