! Ja z wami i żyć, i umierać będę I nie wprzód z konia od tej wojny zsiędę, Aż co dobrego z wami wespół sprawię, A rolą w plonie zabitych głów stawię I krwią napoję z nieprzyjaciół ziemię, Aby w swej sławie polskie trwało plemię!” Tak wtenczas hetman do sławy każdego Wzywał w nadzieję Mocarza świętego, A już tymczasem przed wojskiem biegali Mołojcy na harc i z sobą igrali Z naszej i ichże wypadając strony Do siebie — mając plac harcom przestrony. Każdy z orężem swym biegł do swojego, A z konia zwalił mąż męża dobrego. Jak się los zdarzył, jako komu padła Kostka o zdrowie, tak go
! Ja z wami i żyć, i umierać będę I nie wprzód z konia od tej wojny zsiędę, Aż co dobrego z wami wespół sprawię, A rolą w plonie zabitych głów stawię I krwią napoję z nieprzyjaciół ziemię, Aby w swej sławie polskie trwało plemię!” Tak wtenczas hetman do sławy każdego Wzywał w nadzieję Mocarza świętego, A już tymczasem przed wojskiem biegali Mołojcy na harc i z sobą igrali Z naszej i ichże wypadając strony Do siebie — mając plac harcom przestrony. Każdy z orężem swym biegł do swojego, A z konia zwalił mąż męża dobrego. Jak się los zdarzył, jako komu padła Kostka o zdrowie, tak go
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 113
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
ż się tedy ostoi królestwo jego? 27. A jeśliż Ja przez Belzebuba wyganiam diabły/ synowie waszy przez kogoż wyganiają? Przetoż oni sędziami waszymi będą. 28. A jeśliż Ja Duchem Bożym wyganiam diabły/ tedyć do was przyszło Królestwo Boże. 29. Albo jakoż może kto wniść do domu Mocarza/ i sprzęt jego rozchwycić? Jeśliby pierwej nie związał Mocarza onego; toż dopiero dom jego rozchwyci. 30. Kto nie jest ze mną/ przeciwko mnie jest; a kto nie zbiera ze mną/ rozprasza. 31. Dla tego powiadam wam; Wszelki grzech i bluźnierstwo ludziom odpuszczone będzie: ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu
ż śię tedy ostoji krolestwo jego? 27. A jesliż Ia przez Beelzebubá wyganiam dyabły/ synowie wászy przez kogoż wyganiáją? Przetoż oni sędźiámi wászymi będą. 28. A jesliż Ia Duchem Bożym wyganiam dyabły/ tedyć do was przyszło Krolestwo Boże. 29. Albo jákoż może kto wniść do domu Mocárzá/ y sprzęt jego rozchwyćić? Iesliby pierwey nie związał Mocárzá onego; toż dopiero dom jego rozchwyći. 30. Kto nie jest ze mną/ przećiwko mnie jest; á kto nie zbiera ze mną/ rosprasza. 31. Dla tego powiádam wam; Wszelki grzech y bluźnierstwo ludźiom odpuszcżone będźie: ále bluźnierstwo przećiwko Duchowi Swiętemu
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 14
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
ż Ja przez Belzebuba wyganiam diabły/ synowie waszy przez kogoż wyganiają? Przetoż oni sędziami waszymi będą. 28. A jeśliż Ja Duchem Bożym wyganiam diabły/ tedyć do was przyszło Królestwo Boże. 29. Albo jakoż może kto wniść do domu Mocarza/ i sprzęt jego rozchwycić? Jeśliby pierwej nie związał Mocarza onego; toż dopiero dom jego rozchwyci. 30. Kto nie jest ze mną/ przeciwko mnie jest; a kto nie zbiera ze mną/ rozprasza. 31. Dla tego powiadam wam; Wszelki grzech i bluźnierstwo ludziom odpuszczone będzie: ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie odpuszczone ludziom. 32. I ktobykolwiek rzekł słowo
ż Ia przez Beelzebubá wyganiam dyabły/ synowie wászy przez kogoż wyganiáją? Przetoż oni sędźiámi wászymi będą. 28. A jesliż Ia Duchem Bożym wyganiam dyabły/ tedyć do was przyszło Krolestwo Boże. 29. Albo jákoż może kto wniść do domu Mocárzá/ y sprzęt jego rozchwyćić? Iesliby pierwey nie związał Mocárzá onego; toż dopiero dom jego rozchwyći. 30. Kto nie jest ze mną/ przećiwko mnie jest; á kto nie zbiera ze mną/ rosprasza. 31. Dla tego powiádam wam; Wszelki grzech y bluźnierstwo ludźiom odpuszcżone będźie: ále bluźnierstwo przećiwko Duchowi Swiętemu nie będźie odpuszcżone ludźiom. 32. Y ktobykolwiek rzekł słowo
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 14
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Apostołów i Sprawiedliwego Mistrza ich, uczynił Bóg zemstę z synów już od tysiąca lat i dalej, a przez śmierć ich omył Bóg ziemię ludu swe- go, a nie nazwał ziemię synów Izraela, o samychże synach powiedział Dawid w Psalmie 26. Sicut sagittae iin manu potentis, ita filij fideles. Jako strzały w ręku mocarza, tak synowie wierni. Przyrównywa bowiem Prorok tych synów wiernych strzałom wypuszczonym z ręku mocarza, bo Bóg Wszechmogący posłał ich na dwanaście części świata po czterech kątach świata wiernych tych synów z nauką Prawa, Psałterza, i Proroków. Mojżesza zaś i Aarona nie posłał na stronę od domu świętego do uczenia, bo ani do Indyj
Apostołow y Sprawiedliwego Mistrza ich, uczynił Bog zemstę z synow iuż od tyśiąca lat y daley, á przez śmierć ich omył Bog źiemię ludu swe- go, á nie názwał źiemię synow Izraela, o samychże synach powiedźiał Dawid w Psalmie 26. Sicut sagittae iin manu potentis, ita filij fideles. Iáko strzały w ręku mocarza, ták synowie wierni. Przyrownywa bowiem Prorok tych synow wiernych strzałom wypuszczonym z ręku mocarza, bo Bog Wszechmogący posłał ich ná dwanaśćie częśći świata po czterech kątach świata wiernych tych synow z nauką Prawa, Psałterza, y Prorokow. Moyzesza zaś y Aarona nie posłał ná stronę od domu świętego do uczenia, bo ani do Indyi
Skrót tekstu: SamTrakt
Strona: F
Tytuł:
Traktat Samuela rabina błąd żydowski pokazujący
Autor:
Samuel Rabi Marokański
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
dalej, a przez śmierć ich omył Bóg ziemię ludu swe- go, a nie nazwał ziemię synów Izraela, o samychże synach powiedział Dawid w Psalmie 26. Sicut sagittae iin manu potentis, ita filij fideles. Jako strzały w ręku mocarza, tak synowie wierni. Przyrównywa bowiem Prorok tych synów wiernych strzałom wypuszczonym z ręku mocarza, bo Bóg Wszechmogący posłał ich na dwanaście części świata po czterech kątach świata wiernych tych synów z nauką Prawa, Psałterza, i Proroków. Mojżesza zaś i Aarona nie posłał na stronę od domu świętego do uczenia, bo ani do Indyj, ani do Rzymu, ani do innych miejsc, okrom Ziemie Świętej nie posłał ich
daley, á przez śmierć ich omył Bog źiemię ludu swe- go, á nie názwał źiemię synow Izraela, o samychże synach powiedźiał Dawid w Psalmie 26. Sicut sagittae iin manu potentis, ita filij fideles. Iáko strzały w ręku mocarza, ták synowie wierni. Przyrownywa bowiem Prorok tych synow wiernych strzałom wypuszczonym z ręku mocarza, bo Bog Wszechmogący posłał ich ná dwanaśćie częśći świata po czterech kątach świata wiernych tych synow z nauką Prawa, Psałterza, y Prorokow. Moyzesza zaś y Aarona nie posłał ná stronę od domu świętego do uczenia, bo ani do Indyi, ani do Rzymu, ani do innych mieysc, okrom Ziemie Swiętey nie posłał ich
Skrót tekstu: SamTrakt
Strona: F
Tytuł:
Traktat Samuela rabina błąd żydowski pokazujący
Autor:
Samuel Rabi Marokański
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
że musi mieszkać miedzy niespokojnymi. 1
. Pieśń stopniów. WOłałem do PAna w utrapieniu moim/ a wysłuchał mię. 2. Wyzwól PAnie duszę moję od warg kłamliwych/ i od języka zdradliwe. 3. Cości da/ albo coć za pożytek przyniesie język zdradliwy? 4. Który jest jako strzały ostre mocarza/ i jako węgle jałowcowe. 5. Niestetyż mnie/ żem tak długo gościem w Mesech/ a mieszkam w namieciech Cedarskich/ 6. Długo mieszka dusza moja miedzy tymi/ którzy pokoj mają w nienawiści. 7. Jać radzę do pokoju: ale gdy o tym mówię/ oni do wojny. PSALM
że muśi mieszkáć miedzy niespokojnymi. 1
. Pieśń stopniow. WOłałem do PAná w vtrapieniu mojim/ á wysłucháł mię. 2. WYzwol PAnie duszę moję od warg kłamliwych/ y od języká zdrádliwe. 3. Cośći da/ álbo coć zá pożytek przynieśie język zdrádliwy? 4. Ktory jest jako strzały ostre mocarzá/ y jáko węgle jáłowcowe. 5. Niestetyż mnie/ żem ták długo gośćiem w Mesech/ á mieszkam w namiećiech Cedárskich/ 6. Długo mieszka duszá mojá miedzy tymi/ ktorzy pokoj máją w nienawiśći. 7. Jać rádzę do pokoju: ále gdy o tym mowię/ oni do wojny. PSALM
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 615
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
budują: Jeśli PAN nie będzie strzegł miasta/ próżno czuje ten, który go strzeże. 2. Próżno macie rano wstawać/ długo siadać/ i jeść chleb boleści: Ponieważ PAn umiłowanemu swemu sen dawa. 3. OTo/ dziatki są dziedzictwem od PAna/ a płód żywota nagrodą. 4. Jako strzały w ręku mocarza/ tak są dziatki które się darzą. 5. Błogosławiony mąż który niemi napełnił sajdak swój: nie będą zawstydzeni/ gdy się w bramie rozpierać będą z nieprzyjacioły swymi. PSALM CXXVIII. Bogobojnym Bóg na wszystkim błogosławi.
1. Pieśń stopniów. Błogosławiony wszelki/ który się boi PAna który chodzi drogami jego. 2.
budują: Jesli PAN nie będźie strzegł miástá/ prozno cżuje ten, ktory go strzeże. 2. Prozno maćie ráno wstawáć/ długo śiadáć/ y jeść chleb boleśći: Ponieważ PAn vmiłowanemu swemu sen dawa. 3. OTo/ dźiatki są dźiedźictwem od PAná/ á płod żywotá nagrodą. 4. Jáko strzały w ręku mocarzá/ ták są dźiatki ktore śię dárzą. 5. Błogosłáwiony mąż ktory niemi nápełnił sájdak swoj: nie będą záwstydzeni/ gdy śię w bramie rozpieráć będą z nieprzyjáćioły swymi. PSALM CXXVIII. Bogobojnym Bog ná wszystkim błogosłáwi.
1. Pieśń stopniow. Błogosłáwiony wszelki/ ktory śię boji PAná ktory chodźi drogámi jego. 2.
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 616
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632