c. 84.
Wszakże jakokolwiek z tej strony padnie/ nam zaniedbywać nie potrzeba. Nadzieja w Zbawicielu naszym Panu Chrystusie/ że on sam i jego serce według wolej swej Z. jak zbawienie dusz naszych potrzebuje/ tak sprawi/ i nam pomyślny pospiech w staraniu tym naszym zdarzyć będzie raczył. Pocznimy tylko od siebie/ mocen Pan Bóg przez Ruską Cerkiew wszytkie insze Wschodniej Cerkwie narody światłością prawdy oświecić/ i do Jedności Cerkiewnej przywieść. My Duchowni sami nad sobą zmiłujmy się/ użalmy się błędnie/ nie tylko na majętności/ na poczciwym/ na dostojeństwach/ na świebodzie i wolnościach/ ale i na krwi utrapionego narodu naszego. Której z naszych ręku
c. 84.
Wszákże iákokolwiek z tey strony pádnie/ nam zániedbywáć nie potrzebá. Nádźieiá w Zbáwićielu nászym Pánu Christuśie/ że on sam y ie^o^ serce według woley swey S. iák zbáwienie dusz nászych potrzebuie/ ták spráwi/ y nam pomyślny pospiech w stárániu tym nászym zdárzyć będźie racżył. Pocznimy tylko od śiebie/ mocen Pan Bog przez Ruską Cerkiew wszytkie insze Wschodney Cerkwie narody swiátłośćią prawdy oświećić/ y do Iednośći Cerkiewney przywieść. My Duchowni sámi nád sobą zmiłuymy sie/ vżalmy sie błędnie/ nie tylko ná máiętnośći/ ná pocżciwym/ ná dostoieństwách/ ná swiebodźie y wolnośćiách/ ále y ná krwi vtrapionego narodu nászego. Ktorey z nászych ręku
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 189
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
się podaremnie bystre nie silą dowcipy przypisując fawory Pańskie ozdoby świata fatoné? albo onemu/ an est aliqvid in nobis. Ten Król nad Królmi który z-niczego wybudował wszytko/ z-Rybaków wystawił Apostołów/ który włosy każdego ma policzone/ ten fortuną i Królewskim sercem władnie/ obiera infirma, ut confundat fortia, ten mocen jest i mnie nieudolnego do godnych czynów na chwałę swoję/ na podporę Ojczyzny sposobić. Laska zaś dobrotliwa WKM. PMM. jakoż nie stwierdzi nadziei/ nie doda Corragio Laska ta/ którą mały sługa jeszcze znałem zawsze wielką i miłościwą i pochlubić się non ex vano mogę/ że nigdym lubo w-
się podáremnie bystre nie silą dowćipy przypisuiąc fawory Pánskie ozdoby świátá fatoné? álbo onemu/ an est aliqvid in nobis. Ten Krol nád Krolmi ktory z-niczego wybudował wszytko/ z-Rybakow wystáwił Apostołow/ ktory włosy káżdego ma policzone/ ten fortuną i Krolewskim sercem władnie/ obiera infirma, ut confundat fortia, ten mocen iest i mnie nieudolnego do godnych czynow ná chwałę swoię/ ná podporę Oyczyzny sposobić. Laská záś dobrotliwa WKM. PMM. iakoż nie stwierdźi nadźiei/ nie doda Corragio Láska tá/ ktorą máły sługá ieszcze znałem záwsze wielką i miłośćiwą i pochlubić się non ex vano mogę/ że nigdym lubo w-
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 22
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
. 19. A nie będąc słabym w wierze/ nie patrzał na ciało swoje już obumarłe mając około sta lat/ ani na obumarły żywot Sary. 20. O obietnicy tedy Bożej nie wątpił z niedowiarstwa ale się umocnił wiarą/ i dał chwałę Bogu. 21. Będąc też tego pewien/ że cokolwiek on obiecał/ mocen jest i uczynić. 22. A przetoż przyczytano mu to za sprawiedliwość. 23. A Nie napisano tego dla niego samego/ iż mu to przyczytano: 24. Ale i dla nas/ którym ma być przyczytano; którzy wierzymy w tego/ który wzbudził JEzusa/ PAna naszego z martwych. 25. Który wydany
. 19. A nie będąc słábym w wierze/ nie pátrzał ná ćiáło swoje już obumárłe májąc około stá lat/ áni ná obumárły żywot Sary. 20. O obietnicy tedy Bożey nie wątpił z niedowiárstwa ále się umocnił wiárą/ y dał chwałę Bogu. 21. Będąc też tego pewien/ że cokolwiek on obiecał/ mocen jest y ucżynić. 22. A przetoż przycżytano mu to zá spráwiedliwosć. 23. A Nie nápisano tego dla niego sámego/ iż mu to przycżytano: 24. Ale y dla nas/ ktorym ma być przycżytano; ktorzy wierzymy w tego/ ktory wzbudźił JEzusá/ PAná nászego z martwych. 25. Ktory wydány
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 164
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
rodzenie jest za pomieszaniem przeciwnych form Czterech Żywiołów/ za alterowaniem i przeminieniem/ co wszytko wielką niedoskonałość przyrodzenia pokazuje: a iż Bóg Ociec jest pura mens simplicissimus actus, uchowaj Boże/ takową mu niedoskonałość przypisać. Jeśli rzeczesz/ że to rodzenie Boskie rozumie Prorok stworzeniem rzeczy na tym świecie/ który stworzywszy wszytko/ jeszcze jest mocen więcej stwarzać; tym sposobem musiałbyś pozwolić/ że Bóg Ociec niedoskonale i niedostatecznie wszytko stworzył/ co jest przeciwko Pismu świętemu: Igitur perfecti sunt caeli et terra, et omnis ornatus eorum, compleuitq; Deus die Septimo opus suum quod fecerat. Vidit Deus cuncta quae fecerat, et erant valde bona. Przeto dokończone
rodzenie iest zá pomieszániem przećiwnych form Czterech Zywiołow/ zá álterowániem y przeminieniem/ co wszytko wielką niedoskonáłość przyrodzenia pokázuie: á iż Bog Oćiec iest pura mens simplicissimus actus, vchoway Boże/ tákową mu niedoskonáłość przypisáć. Iesli rzeczesz/ że to rodzenie Boskie rozumie Prorok stworzeniem rzeczy ná tym świećie/ ktory stworzywszy wszytko/ ieszcze iest mocen więcey stwarzáć; tym sposobem muśiałbyś pozwolić/ że Bog Oćiec niedoskonále y niedostatecznie wszytko stworzył/ co iest przećiwko Pismu świętemu: Igitur perfecti sunt caeli et terra, et omnis ornatus eorum, compleuitq; Deus die Septimo opus suum quod fecerat. Vidit Deus cuncta quae fecerat, et erant valde bona. Przeto dokończone
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 23
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Heli Antecesor jego/ Co nędznie zginął z syny dla nierządu swego. I skrzynię Bożą z wielkim Wojskiem ludu stracił/ Tak staruszek niedbały Zwierzchności przypłacił. Owo zgoła Senator abo Sędzia każdy Niechaj pomni na Boga/ niech zna prawdę zawżdy. Chocieś zasiadł na sądach/ czyń zwierzchność nad sobą/ Takci Pan Bóg z poddanem mocen jak i z tobą. Dziś się ladorostki twe jak Cedrowe szeszą/ Aliści jutro ziemie na trzy łokcie mierzą. Odrzuciłeś mocarstwo jużeś zdały urząd: Wzdawają stawaj rychło przed sprawiedliwy Sąd. Gdzie odwłok żadnych niemasz już Dekret gotowy/ Na dobrego łaskawy na złego surowy. Także i ty co siedzisz przy Królewskim
Heli Antecessor iego/ Co nędznie zginął z syny dla nierządu swego. Y skrzynię Bożą z wielkim Woyskiem ludu strácił/ Ták stáruszek niedbáły Zwierzchnośći przypłáćił. Owo zgołá Senator ábo Sędźia káżdy Niechay pomni ná Bogá/ niech zna prawdę záwżdy. Choćieś záśiadł ná sądach/ czyń zwierzchność nád sobą/ Tákći Pan Bog z poddánem mocen iák y z tobą. Dźiś się ládorostki twe iák Cedrowe szeszą/ Aliśći iutro źiemie ná trzy łokćie mierzą. Odrzućiłeś mocárstwo iużeś zdały vrząd: Wzdawaią staway rychło przed spráwiedliwy Sąd. Gdźie odwłok żadnych niemász iuż Dekret gotowy/ Ná dobrego łáskáwy ná złego surowy. Tákzę y ty co śiedźisz przy Krolewskim
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: F3v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
a nie jako rzecz przymuszona. 6. ALe to mówię; Kto skąpie sieje/ skąpie też żąć będzie: a kto obficie sieje/ obficie też żąć będzie. 7. Każdy jako umyślił w sercu swym/ tak niech uczyni, nie z zamarszczeniem ani z przymuszenia; abowiem ochotnego dawcę Bóg miłuje. 8. A mocen jest Bóg uczynić/ aby obfitowała na was wszelka łaska/ abyście mając we wszystkim zawsze wszelaki dostatek/ obfitowali ku wszelakiemu uczynkowi dobremu; 9. Jako napisano; Rozproszył/ dał ubogim/ sprawiedliwość jego zostawa na wieki. 10. A ten który dawa nasienia siejącemu; Niechże i wam da chleb ku jedzeniu/
á nie jáko rzecż przymuszona. 6. ALe to mowię; Kto skąpie śieje/ skąpie też żąć będźie: á kto obfićie śieje/ obfićie też żąć będźie. 7. Káżdy jáko umyślił w sercu swym/ ták niech ucżyni, nie z zámárszcżeniem áni z przymuszeniá; ábowiem ochotnego dawcę Bog miłuje. 8. A mocen jest Bog ucżynić/ áby obfitowáłá ná was wszelka łáská/ ábyśćie májąc we wszystkim záwsze wszeláki dostátek/ obfitowáli ku wszelákiemu ucżynkowi dobremu; 9. Jáko nápisáno; Rozproszył/ dał ubogim/ spráwiedliwość jego zostawa ná wieki. 10. A ten ktory dawa naśienia śiejącemu; Niechże y wam dá chleb ku jedzeniu/
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 197
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
niewysłowione miłosierdzie i dobroci Boska. Bieżąc tedy wstąpił na wysokie miejsce/ i wielkim głosem mówił: Podźcie a oglądajcie sprawy Pańskie/ jako są straszne/ i wszelkiego podziwienia godne. Podźcie a oglądajcie tego który chce wszytkie ludzie zbawić/ i do uznania prawdy przywieść. Podźcie pokłońmy się i upadnimy przed nim/ i mówmy iż mocen jest grzechy odpuszczać. Na ten głos wszyscy się zbieżeli chcąc słyszeć co mówił. I powiedział im co widział niż weszli do Kościoła/ i to co potym. Powtóre pytał onego człowieka/ a żeby powiedział przyczynę/ dla której tak wielką tak prędko dał mu Pan Bóg odmianę. Człowiek tedy on przed wszytkiemi jawnie powiedział
niewysłowione miłośierdźie y dobroći Boska. Bieżąc tedy wstąpił ná wysokie mieysce/ y wielkim głosem mowił: Podźćie á oglądayćie spráwy Pánskie/ iako są strászne/ y wszelkiego podźiwienia godne. Podźćie á oglądayćie tego ktory chce wszytkie ludźie zbáwić/ y do vznánia prawdy przywieśdź. Podźćie pokłońmy sie y vpádnimy przed nim/ y mowmy iż mocen iest grzechy odpusczáć. Ná ten głos wszyscy sie zbieżeli chcąc słyszeć co mowił. Y powiedźiał im co widźiał niż weszli do Kośćiołá/ y to co potym. Powtore pytał onego człowieká/ á żeby powiedźiał przyczynę/ dla ktorey ták wielką ták prędko dał mu Pan Bog odmiánę. Człowiek tedy on przed wszytkiemi iáwnie powiedźiał
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 35
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
spowiedzi/ aby przynamniej przez nią uszedł wiecznego potępienia. Ale on im mówił. Cóż mi ma spowiedź pomoc którym tak wiele złego nabroił. A oni na to: Więtsze jest Boskie miłosierdzie niżli złości twoje. Owa zaledwie za naleganiem ich zezwolił żeby mu przyzwano Kapłana Który gdy przyszedł i przy nim usiadł. Litościwy Pan który mocen jest oddalić serce kamienne a dać mięsiste: tak wielką skruchę w serce jego wlał/ iż częstokroć spowiedź poczynał/ a dla obfitości łez i żalu serdecznego/ w mowie ustawał. Aż z wielkim usiłowaniem na te się słowa zdobył. Panie/ zgrzeszyłem nad piasek morski/ mnich i kapłan jestem Zakonu Cistercieńskiego/ i nie
spowiedźi/ áby przynamniey przez nię vszedł wiecznego potępienia. Ale on im mowił. Coż mi ma spowiedź pomoc ktorym ták wiele złego nábroił. A oni ná to: Więtsze iest Boskie miłośierdźie niżli złości twoie. Owa záledwie zá nálegániem ich zezwolił żeby mu przyzwano Kápłaná Ktory gdy przyszedł y przy nim vśiadł. Lutośćiwy Pan ktory mocen iest oddalić serce kámienne á dáć mięśiste: ták wielką skruchę w serce iego wlał/ iż częstokroć spowiedź poczynał/ á dla obfitośći łez y żalu serdecżnego/ w mowie vstawał. Aż z wielkim vśiłowániem ná te sie słowá zdobył. Pánie/ zgrzeszyłem nád piasek morski/ mnich y kápłan iestem Zakonu Cistercieńskiego/ y nie
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 54
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
chwalisz Pana Boga? Ona odpoiwedziała. Niewiesz iż jako małe lekarstów częstokroć od wielkiej choroby wybawia: tak też za małe dobrodziejstwo/ dzięk czynienie liele dobrego nabawia człowieka. Jamci jest córka ubogiego starca jednak dziękuję Panu zato małe dobrodziejstwo/ i wielbie Pana mego/ będać pewna/ iż ten kroj mi to dał/ mocen jest dać mi i co więtszego. Więc te rzeczy zwierzchne które i nie są nasze/ i chociajby ich nawięcej miałczłowiek/ nie wielki pżytek/ iż nie rzekł więcej szkody/ przynoszą: a ci zaś co mniej mają/ natym nie szkodują/ gdyż ci i owi do jednego końca ciągną. Z tych zasięktóre
chwalisz Páná Bogá? Oná odpoiwedźiáłá. Niewiesz iż iáko máłe lekárstow częstokroć od wielkiey choroby wybáwia: ták też zá máłe dobrodźieystwo/ dźięk cżynienie liele dobrego nabawia człowieká. Iamći iest corká vbogiego stárca iednák dźiękuię Pánu záto máłe dobrodźieystwo/ y wielbie Pána mego/ będac pewna/ iż ten kroy mi to dał/ mocen iest dáć mi y co więtszego. Więc te rzecży zwierzchne ktore y nie są násze/ y choćiayby ich nawięcey miałczłowiek/ nie wielki pżytek/ iż nie rzekł więcey szkody/ przynoszą: á ći záś co mniey máią/ nátym nie szkoduią/ gdyż ći y owi do iednego końcá ćiągną. Z tych záśięktore
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 294
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
2. To też możemy obaczyć/ iż my z natury zawżdy rzeczy chroniemy się trudnych; a udawamy się za łacniemi rzeczami: sklonienie do złości łacne jest/ i miłe; a cnoty droga jest kamienista trudna/ przykra/ zwłaszcza ludziom. Abowiem co wielkiego sprawić bez pracej/ jest coś Boskiego: gdyż Pan Bóg sam mocen uczynić/ z niszczego co: a ludziom nie tylko cnoty zacne; ale i równiejsze przez prace nie przychodzą. Skąd mowiem pospolicie: Bez prace nie bywają i kołacze. 3. Człowiek jest złożon z ciała i z dusze/ a każda rzecz podobną do siebie ciągnie: ciało rzecz pewna że się to do rozkoszy więcej
2. To też możemy obaczyć/ iż my z nátury záwżdy rzeczy chroniemy się trudnych; á vdawamy się zá łácniemi rzeczámi: sklonienie do złośći łacne iest/ y miłe; a cnoty droga iest kámienista trudna/ przykra/ zwłasczá ludźiom. Abowiem co wielkiego spráwic bez pracey/ iest coś Boskiego: gdyż Pan Bog sam mocen vczynić/ z nisczego co: a ludźiom nie tylko cnoty zacne; ale y rownieysze przez prace nie przychodzą. Zkąd mowiem pospolićie: Bez prace nie bywáią y kołacze. 3. Człowiek iest złożon z ciáłá y z dusze/ á káżda rzecz podobną do śiebie ćiągnie: ćiało rzecz pewna że się to do roskoszy więcey
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 124
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618