. Albo mi W. Pan Prawo pokaż, żeby Królowi broniło wydawać konnego Sejmu. Aleć jako to jest stante vitâ Regum res inusitata i za naszych Przodków, zda mi się, że impracticata, albo pokaż mi W. Pan który przykład? więc to medium w teraźniejszych okolicznościach byłoby zbyt trudne i z ekstraordynaryjną mocją całej Rzptej. Może też, że nieuchybnie dałyby się widzieć na tej nowej scenie nieszczęśliwe tragiedye, jakieśmy z Wojewodą Kaliskim widzieli. Acz jakim słyszał, że ci, którzy życzą uspokojenia jak najprętszego Buław, prędzejby pozwolili na Sejm konny, niźli ci, którzy mają w tym interesu, żeby prędko były oddane
. Albo mi W. Pan Prawo pokaż, żeby Krolowi broniło wydawać konnego Seymu. Aleć iako to iest stante vitâ Regum res inusitata y za naszych Przodkow, zda mi śię, że impracticata, albo pokaż mi W. Pan ktory przykład? więc to medium w teraźnieyszych okolicznośćiach byłoby zbyt trudne y z extraordynaryyną mocyą całey Rzptey. Może też, że nieuchybnie dałyby śię widźieć na tey nowey scenie nieszczęśliwe tragiedye, iakieśmy z Woiewodą Kaliskim widźieli. Acz iakiem słyszał, że ći, ktorzy życzą uzpokoienia iak nayprętszego Buław, prędzeyby pozwolili na Seym konny, niźli ći, ktorzy maią w tym interesu, żeby prędko były oddane
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 58
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
godzinach nie wielką ma Transpiracją, która się potym wostatnich trzech pomnaża, i takowy staje się obrotniejszym i lekczejszym. Kiedy sen dłużej trwa, tedy znowu ubywa Transpiracij, cirkulacja Krwi słabieje, i członki ciała ciężeją. Zamiast sił nowych czuje takowy Człowiek słabość, która go coraz ospalszym czyni, i przeciw której przerzeczony Lekarz Mocją ciała jako najskuteczniejszy środek zaleca. Nic tedy pod czas zaraźliwych chorób skuteczniejszego i potrzebniejszego być nie może, jako żeby ciało w należytej zachowane było Transpiracij. Której się wnastępującym Rozdziale pilnie przypatrzymy. Rozdział VI. O Wyczyszczaniu Ciała.
§. I. Z pokarmów i napojów którymi żyjemy, najsubtelniejsza tylko i najprzedniejsza lub najkosztowniejsza część
godzinach nie wielką ma Transpiracyą, ktora śię potym wostatnich trzech pomnaża, y takowy staje śię obrotnieyszym y lekczeyszym. Kiedy sen dłużey trwa, tedy znowu ubywa Transpiracij, cirkulacya Krwi słabieje, y członki ćiała ćiężeją. Zamiast śił nowych czuje takowy Człowiek słabość, ktora go coraz ospalszym czyni, y przećiw ktorey przerzeczony Lekarz Mocyą ćiała jako najskutecznieyszy środek zaleca. Nic tedy pod czas zaraźliwych chorob skutecznieyszego y potrzebnieyszego bydz nie może, jako żeby ćiało w należytey zachowane było Transpiracij. Ktorej śię wnastępującym Rozdziale pilnie przypatrzymy. Rozdział VI. O Wyczyszczaniu Ciała.
§. I. Z pokarmow y napojow ktorymi żyjemy, najsubtelnieysza tylko y najprzednieysza lub naykosztownieysza część
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 34
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
, i niezwyczajną rzeźwością przenika całe Systema poruszenia ciała naszego, aż do najmniejszych części jego.
§. IV. Sanktórius zdługiego doszedł doświadczenia, że radość Transpiracją promowując ciało czyni lekczejszym, i że się ciało przy serca kontentecy najlekczejszym stawa. To się staje przez Mechanismum któregom wzmiankę uczynił w §. III. gdy mianowicie radość mocją serca, pulsu, płuc, i Cirkulacją krwi bez nadprzyrodzonej usilności pomnaża, i przez to ku znacznemu zdrowia naszego pożytkowi sprawuje, że niepotrzebne i zepsowane części drogą zwyczajną sciała wychodzą.
§. V. Krótko też teraz pokażę, jak wielce zdrowiu naszemu niespokojność umysłu jest szkodliwa.
§. VI. Strach sciąga skorę naszę
, y niezwyczajną rzeźwośćią przenika całe Systema poruszenia ćiała naszego, aż do najmnieyszych częśći jego.
§. IV. Sanktorius zdługiego doszedł doświadczenia, że radość Transpiracyą promowując ćiało czyni lekczeyszym, y że śię ćiało przy serca kontentecy najlekczeyszym stawa. To śię staje przez Mechanismum ktoregom wzmiankę uczynił w §. III. gdy mianowićie radość mocyą serca, pulsu, płuc, y Cirkulacyą krwi bez nadprzyrodzoney uśilnośći pomnaża, y przez to ku znacznemu zdrowia naszego pożytkowi sprawuje, że niepotrzebne y zepsowane częśći drogą zwyczajną zćiała wychodzą.
§. V. Krotko też teraz pokażę, jak wielce zdrowiu naszemu niespokojność umysłu jest szkodliwa.
§. VI. Strach zćiąga skorę naszę
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 50
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771