/ Żyd wziąwszy onożpuszczadło od Cyrulika/ uczynił jedne ceremonię pewne słowa mamrocąc/ a zatym się tylo dotknął puszczadłem otworu żyły/ zarazem krew skoczyła. A gdy mu przyganiano oto/ powiedział że niewadzi Doktorowi i to i owo umieć dla poratowania chorych. Ku temuż służą pewne listy/ słowa spisma Z. pewne/ modlitewki z pisane/ które nosić przy sobie/ aby go nie raniono/ albo żeby go rannego krew nie uszła/ i insze tym podobne wymysły zwłaszcza kiedy mają przytym niezwyczajne okoliczności i kondycje. Abowiem kiedy nie jest sama z siebie i z natury swej pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć tajemnej diabelskiej
/ Zyd wziąwszy onożpusczádło od Cyruliká/ vczynił iedne ceremonię pewne słowá mámrocąc/ á zátym się tylo dotknął pusczádłem otworu żyły/ zárázem krew skoczyłá. A gdy mu przygániáno oto/ powiedział że niewádzi Doktorowi y to y owo vmieć dla porátowánia chorych. Ku temuż służą pewne listy/ słowá zpismá S. pewne/ modlitewki z pisáne/ ktore nośić przy sobie/ áby go nie rániono/ álbo żeby go ránnego krew nie vszłá/ y insze tym podobne wymysły zwłasczá kiedy máią przytym niezwyczáyne okolicznośći y kondycie. Abowiem kiedy nie iest samá z śiebie y z nátury swey pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć taiemney diabelskiey
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 29
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680