przystąpiej pereł/ więc czarne Paciory/ Moda zaleca Damom/ nad inne Fawory. Dobrze/ że Paciorkami/ karki otaczacie; Które gołe/ jakoby pod miecz zgodne/ macie. Gdyby wam sztuka uszła/ takbyście mówiły: Puść nas Panie do Nieba; nabożneśmyć były. Bo/ lubośmy/ dla strojów/ Modlitw zaniedbały; Na szyjach/ jednak naszych/ pacierze bywały Za prace Panie nasze/ zimna/ i niewczasy/ Słuszna/ by nas minęły/ piekielne tarasy. Znosimy wszelką przykrość/ która się nawinie; Mroź w Kościele; a w domu ogień przy kominie. Nie raześmy/ i Karków mężnie nadstawiały; Gdyśmy z
przystąpiey pereł/ więc czarne Páciory/ Modá zálecá Dámom/ nád inne Fáwory. Dobrze/ że Paćiorkámi/ kárki otaczaćie; Ktore gołe/ iákoby pod miecz zgodne/ maćie. Gdyby wam sztuká vszłá/ tákbyśćie mowiły: Puść nas Pánie do Niebá; nabożneśmyć były. Bo/ lubosmy/ dlá stroiow/ Modlitw zániedbáły; Ná szyiách/ iednák nászych/ paćierze bywáły Zá prace Pánie násze/ źimná/ y niewczásy/ Słuszna/ by nas minęły/ piekielne tárásy. Znosimy wszelką przykrość/ ktora się náwinie; Mroź w Kośćiele; á w domu ogień przy kominie. Nie raześmy/ y Kárkow mężnie nádstáwiáły; Gdysmy z
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Pańskie z Jeruzalem/ i naszej Ruskiej ziemie czasów swych doszły/ czysty święty/ niepokalany/ a za wieków naszych o nieczyszczony/ pokalany i nie oświęcony; przez was nieczystość swoję zmazę/ i nieświątość z siebie zrzuci/ a zaś się w swoję czystość/ niepokalaność/ i światobliwość przyodzieje. Co zdarz Panie Jezu Chryste dla modlitw świętych Ojców naszych/ za dni naszych. Nie zda mi się namilejszy w Chrystusie Bracia/ żeby Pan Bóg dziwnymi sądami swymi na tym stopniu dostojeństwa Episkopskiego w Cerkwi naszej Ruskiej dla tego tylko nas posadzić raczył/ abyśmy tylko w niej Presbytery poświęcali/ a na co inszego w Cerkwi jego mały pozór mieli: gdyż dosyć
Páńskie z Ieruzalem/ y nászey Ruskiey źiemie cżásow swych doszły/ cżysty święty/ niepokalány/ á zá wiekow nászych o niecżyszcżony/ pokalány y nie oświęcony; przez was nieczystość swoię zmázę/ y nieświątość z śiebie zrzući/ á záś sie w swoię cżystość/ niepokaláność/ y świátobliwość przyodźieie. Co zdarz Pánie Iezu Chryste dla modlitw świętych Oycow nászych/ zá dni nászych. Nie zda mi sie namileyszy w Christuśie Bráćia/ żeby Pan Bog dźiwnymi sądámi swymi ná tym stopniu dostoieństwá Episkopskiego w Cerkwi nászey Ruskiey dla tego tylko nas posádźić raczył/ ábysmy tylko w niey Presbytery poświącáli/ á ná co inszego w Cerkwi iego máły pozor mieli: gdyż dosyć
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 108
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
księgi swej Cap. 52. i 56.
Uważenie wtóre: Ustawiczne/ codzienne Cerkwie Wschodniej zdanie jest/ dusze z tego świata odchodzące na dwa stany dzielone być. Na stan zbawionych/ i na stan Zatraconych. Stan zbawionych z owym rozdzieleniem/ tych/ które prosto na niebie do Chrysta PAna odchodzą/ żadnych za sobą modlitw nie potrzebując: Za które Cerkiew ś. dzięki Panu Bogu czyni. i owych/ które modlitw/ ofiar/ jałmużn/ i inszych dobrodziejstw Cerkiewnych za sobą do PAna Boga od żywych potrzebują. Za któremi Cerkiew Z. modlitwy do Pana Boga czyni. Jak o tym dowodnie Damascenus Z. Serm de ijs, qui infide
kśięgi swey Cap. 52. y 56.
Vważenie wtore: Vstáwiczne/ codźienne Cerkwie Wschodney zdánie iest/ dusze z tego świátá odchodzące ná dwa stany dźielone bydź. Ná stan zbáwionych/ y ná stan Zátráconych. Stan zbáwionych z owym rozdźieleniem/ tych/ ktore prosto ná niebie do Christá PAná odchodzą/ żadnych zá sobą modlitw nie potrzebuiąc: Zá ktore Cerkiew ś. dźięki Pánu Bogu cżyni. y owych/ ktore modlitw/ ofiar/ iáłmużn/ y inszych dobrodźieystw Cerkiewnych zá sobą do PAná Bogá od żywych potrzebuią. Zá ktoremi Cerkiew S. modlitwy do Páná Bogá cżyni. Iák o tym dowodnie Dámáscenus S. Serm de ijs, qui infide
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 147
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
jest/ dusze z tego świata odchodzące na dwa stany dzielone być. Na stan zbawionych/ i na stan Zatraconych. Stan zbawionych z owym rozdzieleniem/ tych/ które prosto na niebie do Chrysta PAna odchodzą/ żadnych za sobą modlitw nie potrzebując: Za które Cerkiew ś. dzięki Panu Bogu czyni. i owych/ które modlitw/ ofiar/ jałmużn/ i inszych dobrodziejstw Cerkiewnych za sobą do PAna Boga od żywych potrzebują. Za któremi Cerkiew Z. modlitwy do Pana Boga czyni. Jak o tym dowodnie Damascenus Z. Serm de ijs, qui infide obdormierunt. o Czyśćcu. Zbawionych umierających dwojaki stan.
Uważenie Trzecie. Modlitwy za umarłe w wierze
iest/ dusze z tego świátá odchodzące ná dwa stany dźielone bydź. Ná stan zbáwionych/ y ná stan Zátráconych. Stan zbáwionych z owym rozdźieleniem/ tych/ ktore prosto ná niebie do Christá PAná odchodzą/ żadnych zá sobą modlitw nie potrzebuiąc: Zá ktore Cerkiew ś. dźięki Pánu Bogu cżyni. y owych/ ktore modlitw/ ofiar/ iáłmużn/ y inszych dobrodźieystw Cerkiewnych zá sobą do PAná Bogá od żywych potrzebuią. Zá ktoremi Cerkiew S. modlitwy do Páná Bogá cżyni. Iák o tym dowodnie Dámáscenus S. Serm de ijs, qui infide obdormierunt. o Czyścu. Zbáwionych vmieráiących dwoiáki stan.
Vważenie Trzećie. Modlitwy zá vmárłe w wierze
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 147
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
WACHLARZYK ODDANY
Co mi wiatr czynić, co mię chłodzić miało, To mię płomieniem żywym podżegało. Czym ja to wągiel, na który gdy wieje Kuchenna ręka, tym prędzej niszczeje? Bojąc się tedy, żeby w tydzień święty, W który z serc naszych Kupido wyklęty, Nie nagabał mię wiatrem bożek młody, Odsyłam modlitw i skruchy przeszkody; Jednak chcę, abyś wiedziała i o tem, Żem bardziej sługą twoim niż dewotem. PEWNY SKARB
Złodziej ci gdańskie powyłupa skrzynie, Plon cię w zagonie obiecany minie,
Piorun popali dwory i stodoły, Nie odda lichwy z sumą dłużnik goły, Czynszów zniszczeni nie popłacą chłopi, Szkuty ze
WACHLARZYK ODDANY
Co mi wiatr czynić, co mię chłodzić miało, To mię płomieniem żywym podżegało. Czym ja to wągiel, na który gdy wieje Kuchenna ręka, tym prędzej niszczeje? Bojąc się tedy, żeby w tydzień święty, W który z serc naszych Kupido wyklęty, Nie nagabał mię wiatrem bożek młody, Odsyłam modlitw i skruchy przeszkody; Jednak chcę, abyś wiedziała i o tem, Żem bardziej sługą twoim niż dewotem. PEWNY SKARB
Złodziej ci gdańskie powyłupa skrzynie, Plon cię w zagonie obiecany minie,
Piorun popali dwory i stodoły, Nie odda lichwy z sumą dłużnik goły, Czynszów zniszczeni nie popłacą chłopi, Szkuty ze
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 60
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
jest na niebie; i z tej/ Ze zamilczeć to/ przez co się nawięcej wiara prawdziwa Cerkwie świętej konfirmuje/ niesłuszna. I z tej/ Ze Pismo Z. wypisało/ jako fałszywi oni Baalowi Prorocy/ aby wiarę swą potwierdzili cudem/ darmo do południa wołali: a gorliwy Prorok Boży/ jak skoro zawołał/ modlitw zwiódł ogień/ który całopalenia spalił/ czemuż i my zamilczeć każemy; i z tej/ Ze krzywdę czynimy Świętym Ojcom naszym/ nie opowiadając ich świętych Cudów/ a to względem innych/ których te do naszej aż wiadomości doszły/ i że tych Ojców świętych takież błogosławione są Relikwie; które/ jako i za
iest ná niebie; y z tey/ Ze zámilczeć to/ przez co się nawięcey wiárá prawdziwa Cerkwie świętey confirmuie/ niesłuszna. Y z tey/ Ze Pismo S. wypisáło/ iáko fałszywi oni Báálowi Prorocy/ áby wiárę swą potwierdzili cudem/ dármo do południá wołáli: á gorliwy Prorok Boży/ iák skoro záwołał/ modlitw zwiodł ogień/ ktory cáłopalenia spalił/ czemuż y my zámilczeć każemy; y z tey/ Ze krzywdę czynimy Swiętym Oycom nászym/ nie opowiádáiąc ich świętych Cudow/ á to względem innych/ ktorych te do nászey áż wiádomośći doszły/ y że tych Oycow świętych tákież błogosłáwione są Reliquiae; ktore/ iáko y zá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 204.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
. 6. Chleba też nie zażywa do swych spraw czart, iż Chrystus Pan pod Osobami Chleba mieszka w Najś: Sakramencie. 7. Dziwnie się też stracha owych słów: per ipsum; cum ipso, et in ipso któremi Lucyper w piekle przykuty, jako mówi Cezariusz. Boi się jeszcze czart nabożnych ludzi, modlitw, niespania, póki- O Remediach przeciw Czarom.
ry, postów surowych, posłuszeństwa, częstej ich spowiedzi i Komunii, sprawiedliwego życia, Męki Pańskiej rozmyślania. Dziwnie czarta dręczą te słowa któremi Egzorcystowie kończą modlitwy swe: Per cum, qui venturus est iudicare vivos et mortuos: któremi słowy czartu sąd surowy się przypomina. Krzyża
. 6. Chleba też nie zażywa do swych spraw czart, iż Chrystus Pan pod Osobami Chleba mieszka w Nayś: Sakramencie. 7. Dziwnie się też stracha owych słow: per ipsum; cum ipso, et in ipso ktoremi Lucyper w piekle przykuty, iáko mowi Cezáriusz. Boi się ieszcze czart nabożnych ludzi, modlitw, niespania, poko- O Remediach przeciw Czarom.
ry, postow surowych, posłuszeństwa, częstey ich spowiedzi y Kommunii, sprawiedliwego życia, Męki Pańskiey rozmyślania. Dziwnie czarta dręczą te słowa ktoremi Exorcystowie kończą modlitwy swe: Per cum, qui venturus est iudicare vivos et mortuos: ktoremi słowy czartu sąd surowy się przypomina. Krzyża
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 261
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Z: zaraz od czasów Apostołskich była w Kościele Bożym, której oni niemają. Msza zrazu, jako patet z Aktów Apostołskich, była długa; gdyż na modlitwach i na łamaniu chleba bawili się Apostołowie Święci, taka z razu była dewocja. Stej racyj Z: Jakuba Liturgia, albo Msza, u Klemensa ma wiele modlitw. Lubo Z: Grzegorz L: 7 epistola 49 twierdzi, że SS: Apostołowie tylko zmówiwszy modlitwę Pańską, tojest Ojcze nasz, Chleb na Ciało a wino na krew Pańską poświęcali, co znać czynili sprzydatkiem kolekt różnych. Ale to pewniej, że wiele modlitw być musiało przed tym Pater noster. Tandem Ojcowie Święci,
S: zaraz od czasow Apostolskich była w Kościele Bożym, ktorey oni niemaią. Msza zrazu, iako patet z Aktow Apostolskich, była długa; gdyż na modlitwach y na łamaniu chleba bawili się Apostołowie Swięci, taka z razu była dewocya. Ztey racyi S: Iakuba Liturgia, albo Msza, u Klemensa ma wiele modlitw. Lubo S: Grzegorz L: 7 epistola 49 twierdzi, że SS: Apostołowie tylko zmowiwszy modlitwę Pańską, toiest Oycze nasz, Chleb na Ciało á wino na krew Pańską poświęcali, co znać czynili zprzydatkiem kollekt rożnych. Ale to pewniey, że wiele modlitw bydź musiało przed tym Pater noster. Tandem Oycowie Swięci,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 45
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
: Jakuba Liturgia, albo Msza, u Klemensa ma wiele modlitw. Lubo Z: Grzegorz L: 7 epistola 49 twierdzi, że SS: Apostołowie tylko zmówiwszy modlitwę Pańską, tojest Ojcze nasz, Chleb na Ciało a wino na krew Pańską poświęcali, co znać czynili sprzydatkiem kolekt różnych. Ale to pewniej, że wiele modlitw być musiało przed tym Pater noster. Tandem Ojcowie Święci, i Papieże dogadzając oziembłości Chrześcijan, tudzież interesom, (bo tego obojga potrzeba ora et labora,) Mszę Z. skrócili, nic jednak niesk[...] sowali, co jest esencjalnego, i z większą Chwałą Boską być rozumieli, trzy części esencjalne i pryncypalne zostawując in integro
: Iakuba Liturgia, albo Msza, u Klemensa ma wiele modlitw. Lubo S: Grzegorz L: 7 epistola 49 twierdzi, że SS: Apostołowie tylko zmowiwszy modlitwę Pańską, toiest Oycze nasz, Chleb na Ciało á wino na krew Pańską poświęcali, co znać czynili zprzydatkiem kollekt rożnych. Ale to pewniey, że wiele modlitw bydź musiało przed tym Pater noster. Tandem Oycowie Swięci, y Papieże dogadzaiąc oziembłości Chrześcian, tudziesz interessom, (bo tego oboyga potrzeba ora et labora,) Mszę S. skrocili, nic iednak niesk[...] sowali, co iest esencyalnego, y z większą Chwałą Boską bydź rozumieli, trzy części esencyalne y pryncypalne zostawuiąc in integro
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 45
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
: co się wykłada publicum Opus, Bez krwawa Ofiara, czasem zowią Jejurgiam, tojest Sacrum Opus, albo Mystagogiam, tojest Najwyższą służbą. Z: Nazianzenus często zowie Tysian, tojest Ofiarą. albo Teletin, tojest Tajemnicą. Ruś zowie Mszę Z. Służba Boża. Tej Służby Bożej, co do ułożenia, i porządku modlitw (nie co do esencjalnych słów i ceremonii, które od Chrystusa i Apostołów) jest Autorem Z: Bazyli Biskup Cezaryj w Kapadocyj, cognomentô Wielki, żyjący około Roku, Pańskiego 383. Sam Pan Chrystus przez sen mu się prezentując kazał mieć Mszę tę Świętą; którą on to z Liturgii Z. Jakuba Apostoła, to
: co się wykłada publicum Opus, Bez krwawa Ofiara, czasem zowią Ieiurgiam, toiest Sacrum Opus, albo Mystagogiam, toiest Naywyższą służbą. S: Nazianzenus często zowie Thysian, toiest Ofiarą. albo Teletin, toiest Taiemnicą. Ruś zowie Mszę S. Służba Boża. Tey Służby Bożey, co do ułożenia, y porządku modlitw (nie co do esencyalnych słow y ceremonii, ktore od Chrystusa y Apostołow) iest Autorem S: Bazyli Biskup Cezaryi w Kappadocyi, cognomentô Wielki, żyiący około Roku, Pańskiego 383. Sam Pan Chrystus przez sen mu się prezentuiąc kazał mieć Mszę tę Swiętą; ktorą on to z Liturgii S. Iakuba Apostoła, to
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 46
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756