ŁACNIEJ CUDZY GRZECH GANIĆ NIŻ SIĘ W SWYM NAPRAWIĆ
Zła baba, że w nią duch wlazł, zmyśliwszy, nieczysty, Do podobnego sobie poszła egzorcysty. Włoka jakiś niepewny i ksiądz tylko z piesza, Pijak, zwajca, wszetecznik z niego ją rozgrzesza. Patrząc na to pobożny, chociaż człowiek prosty: „Wżdy diabła przez modlitwę, przez czystość, przez posty Wyganiają pobożni i kapłani święci. Nie tylko tego w sobie, lecz nie masz w pamięci. Z siebie wprzód złe nałogi, księże, wygnać musi, Kto się w drugim o czarta przeklętego kusi.” Zaraz mu replikował ksiądz: „Nie może to być. Łacniej komu tram z
ŁACNIEJ CUDZY GRZECH GANIĆ NIŻ SIĘ W SWYM NAPRAWIĆ
Zła baba, że w nię duch wlazł, zmyśliwszy, nieczysty, Do podobnego sobie poszła egzorcysty. Włoka jakiś niepewny i ksiądz tylko z piesza, Pijak, zwajca, wszetecznik z niego ją rozgrzesza. Patrząc na to pobożny, chociaż człowiek prosty: „Wżdy diabła przez modlitwę, przez czystość, przez posty Wyganiają pobożni i kapłani święci. Nie tylko tego w sobie, lecz nie masz w pamięci. Z siebie wprzód złe nałogi, księże, wygnać musi, Kto się w drugim o czarta przeklętego kusi.” Zaraz mu replikował ksiądz: „Nie może to być. Łacniej komu tram z
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 244
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Starszego mego powierzona była/ owszeki ujął/ i o jej nieminiowanej prawdzie i farbianej piękności myślić mi przyszło/ okazji jednej szedłem do wyżej miqnowanego Jerodiakona Liwerusa Piatnickeigo/ abym młodszy od starszego laty i Zakonem Ojca na jaki się mógł pożytek duchowny przysposobić: Wedle zwyczaju tedy zakołatałem we drzwiczki Celle staruszka pobożnego/ i modlitwę Zakonniczą: Panie Jezu Chryste/ Synu Boży/ zmiłuj się nad nami/ odprawiłem: Rzecze potym Labędziową odziany szedziwością Ociec: Amen. Jam wszedł/ i pozdrowiwszy go/ o czym miałem o tym z nim dysceptowało się. Po wielu innych Duchownych sumnienia mego scrutiniach/ powiedział mi te dobrze sekwestrowane słowa:
Stárszego mego powierzona byłá/ owszeki viął/ y o iey nieminiowáney prawdźie y fárbiáney pięknośći myślić mi przyszło/ okáziey iedney szedłem do wyżey miqnowáne^o^ Ierodiakoná Liwerusá Piátnickeigo/ ábym młodszy od stárszego láty y Zákonem Oycá ná iáki się mogł pożytek duchowny przysposobić: Wedle zwyczáiu tedy zákołátałem we drzwiczki Celle stáruszká pobożnego/ y modlitwę Zakonniczą: Pánie Iezu Chryste/ Synu Boży/ zmiłuy się nád námi/ odpráwiłem: Rzecze potym Lábędźiową odźiany szedźiwośćią Oćiec: Amen. Iam wszedł/ y pozdrowiwszy go/ o czym miałem o tym z nim disceptowáło się. Po wielu innych Duchownych sumnienia mego scrutiniách/ powiedział mi te dobrze sequestrowáne słowá:
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 108.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
morzu/ boć jako na tym/ czasem piękna pogoda/ czasem straszliwe wały powstają/ tak i tu od poranku aż do wieczora (nie mówiąc od początku żywota aż do końca jego) czas odmienia się. Eutr: lib: 10. Traktatu wtórego 2 Par: 33. 13. Mówi Afrieanus, iż na modlitwę spadły mu okowy z nóg AB: 5. 19. Mat. 25. 34. AB. 16. 25. CVD XXVI. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1613. 14. Februarii.
Ewdokia z niewoli Przeczysta swobodzi, Lubo Turczyn, z Tatary, znowu ją jąć godzi. Wyborny od Polski Poeta
morzu/ boć iáko ná tym/ czásem piękna pogodá/ czásem strászliwe wáły powstáią/ ták y tu od poránku áż do wieczorá (nie mowiąc od początku żywotá áż do końcá iego) czás odmienia się. Eutr: lib: 10. Tráctatu wtorego 2 Par: 33. 13. Mowi Aphrieanus, iż ná modlitwę spádły mu okowy z nog AB: 5. 19. Matt. 25. 34. AB. 16. 25. CVD XXVI. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1613. 14. Februarii.
Ewdokia z niewoli Przeczysta swobodźi, Lubo Turczyn, z Tátáry, znowu ią iąć godźi. Wyborny od Polski Poetá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 172.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
bywa i zgara cóż o tobie; zaiste ustawicznie szczęściem szuka cię/ i nieszczęściem/ i jak potrzeba ukazuje/ rany twe jako onego wpadłego miedzy zbójce człeka leczy/ tylko ty ku niemu skłaniaj się/ i przybiegaj/ twarz twa w żadnej biadzie nie zawstydzi się; bo oczy Pańskie na sprawiedliwych/ i uszy jego na Modlitwę ich/ przynieś się onemu żywą ofiarę/ która aby nie śmierdziała jako ciału zwyczaj/ nie zdziwiała grzechów wielością/ i brzydkością/ osolią/ a gdy tak uczynisz/ proszę z Nabuchodonosorem nie wynos się mówiąc: Jeżeli nie to jest Babilon wielki którym ja zbudował na dom Królewstwa w sile mocy mojej/ i w sławie ozdoby
bywa y zgara coż o tobie; záiste vstáwicznie szczęśćiem szuka ćię/ y nieszczęściem/ y iák potrzebá vkázuie/ rány twe iáko onego wpadłego miedzy zboyce człeká leczy/ tylko ty ku niemu skłániay się/ y przybiegay/ twarz twa w żadney biádzie nie záwstydźi się; bo oczy Páńskie na spráwiedliwych/ y vszy iego ná Modlitwę ich/ przynieś się onemu żywą ofiárę/ ktora áby nie smierdźiáłá iáko ćiáłu zwyczay/ nie zdźiwiáłá grzechow wielośćią/ y brzytkośćią/ osolią/ á gdy ták vczynisz/ proszę z Nábuchodonosorem nie wynos się mowiąc: Ieżeli nie to iest Bábilon wielki ktorym ia zbudował ná dom Krolewstwá w śile mocy moiey/ y w sławie ozdoby
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 175.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Przeczystej Bogarodzice Pieczarskiej/ wyszedł Z. Teodozius: ten gdy ją przeżegnał/ i jako Boży Świeszczennik rękę na niej położył/ przemówiła/ łańcuch z niej spadł/ i tak w imię Pańskie zdrową zostawiwszy/ i dobrze rozumną/ we swe Celle odeszli obadwa. Nadydzie potym nabożny Pieczary dyrektór/ i z daleka Pannę usłyszy mówiącą Modlitwę Chrystusową/ Ojcze nasz. etc. uśmiechająca się/ wesołą/ bez ślin/ i pian onych plugawych. Zadziwi się i zopyta coby się z nią działo? Odpowie Panienka/ tak jakom wyżej referował/ nabożny Jerodiakon rozumiejąc być omamienie diabelskie/ znowu ją dobrze łańcuchem opasze/ znowu modły pierwsze nad nią powtórzy/
Przeczystey Bogárodźice Pieczárskiey/ wyszedł S. Theodozius: ten gdy ią przeżegnał/ y iáko Boży Swieszczennik rękę ná niey położył/ przemowiłá/ łáncuch z niey spadł/ y ták w imię Páńskie zdrową zostáwiwszy/ y dobrze rozumną/ we swe Celle odeszli obádwá. Nádydzie potym nabożny Pieczary direktor/ y z dáleká Pánnę vsłyszy mowiącą Modlitwę Chrystusową/ Oycze nasz. etc. vśmiecháiąca się/ wesołą/ bez slin/ y pian onych plugáwych. Zádźiwi się y zopyta coby się z nią dźiało? Odpowie Pánienká/ ták iákom wyżey referował/ nabożny Ierodiákon rozumieiąc bydź omamienie dyabelskie/ znowu ią dobrze łáncuchem opasze/ znowu modły pierwsze nád nią powtorzy/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 183.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
uwikłali siebie w wiele boleści. Apostołowię święci w posługowanie powszednie stołom a nie w przepowiadanie słowa Bożego/ dla szemrania Greków przeciw Żydom/ Diakonów chcąc ustawić/ Mężowie Bracia/ mówią/ upatrzcie miedzy sobą mężów dobre świadectwo mających/ pełnych Ducha ś. i mądrości/ którychbyśmy nad tą sprawą przełożyli. A teraz na Modlitwę/ na służbę Bożą/ na szafowanie żywot dających świętości/ krom upatrzenia/ i wszelkiego doświadczenia/ i krom żadnego dobrego świadectwa/ (napełnienia Ducha ś. i mądrości nie wspominam) przyjmowani i w słowa Bożego przepowiadanie posyłani bywają. Otoż mam Pasterze i Nauczyciele. Oto mam Wodze i Mistrze. Sami od głodu zdychają
vwikłáli siebie w wiele boleśći. Apostołowię święci w posługowánie powszednie stołom á nie w przepowiádánie słowa Bożego/ dla szemránia Graekow przeciw Zydom/ Diákonow chcąc vstáwić/ Mężowie Bráćia/ mowią/ vpátrzćie miedzy sobą mężow dobre świádectwo máiących/ pełnych Duchá ś. y madrośći/ ktorychbysmy nád tą spráwą przełożyli. A teraz ná Modlitwę/ ná służbę Bożą/ ná száfowánie żywot dáiących świątości/ krom vpátrzeniá/ y wszelkiego doświádcżenia/ y krom żadnego dobrego świádectwá/ (napełnienia Duchá ś. y mądrośći nie wspominam) przyimowáni y w słowá Bożego przepowiádánie posyłáni bywáią. Otoż mam Pásterze y Náucżyćiele. Oto mam Wodze y Mistrze. Sámi od głodu zdycháią
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 13v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
pokłonem jako samemu Panu Chrystusowi. Temu swe zdanie podpisuje i drugi Rzymski Doktor Bonauentura, mówiąc w te słowa. Obrazu Chrystusowemu, cultus latriae, ma być oddawany. A nie mając jeszcze na tym Rzymski Kościół dosyć/ że cultu latriae obrazom się kłaniać rozkazuje/ moc im grzechów odpuszczania przypisuje: Abowiem Sikstus czwaty PP. modlitwę niejakąś złożywszy/ przed Obrazem Panny Mariej w słońcu malowanej z odpustami na lat jedenaście tysięcy/ mówić przykazał. Równie i Aleksander szósty PP. drugą tej podobną/ w Roku 1494. napisawszy ku używaniu ludzkiemu podał/ obiecując i zapewne to twierdząc. Iż gdy ją którzykroć przed obrazem świętej Anny, i panny Mariej, i
pokłonem iáko sámemu Pánu Chrystusowi. Temu swe zdánie podpisuie y drugi Rzymski Doctor Bonauentura, mowiąc w te słowá. Obrázu Christusowemu, cultus latriae, ma być oddawány. A nie máiąc ieszcże ná tym Rzymski Kośćioł dosyć/ że cultu latriae obrázom się kłániáć roskázuie/ moc im grzechow odpuszcżánia przypisuie: Abowiem Sixtus cżwáty PP. modlitwę nieiákąś złożywszy/ przed Obrázem Pánny Máriey w słońcu málowáney z odpustámi ná lat iedenaśćie tyśięcy/ mowić przykazał. Rownie y Alexánder szosty PP. drugą tey podobną/ w Roku 1494. nápisawszy ku vżywániu ludzkiemu podáł/ obiecuiąc y zápewne to twierdząc. Iż gdy ią ktorzykroć przed obrázem świętey Anny, y pánny Máryey, y
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 91
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Pana Boga widzieć/ kiedy widzisz cudowne dzieła rąk jego. Caeli enarrant gloriam Dei, et opera manuum eius annuntiant firmamentum. Pojrzy jedno w niebo/ a zaraz się domyślisz że tam jest Bóg/ boćby tego świata tak wielkiego/ tak pięknego człowiek stworzyć nie mógł. A chcesz się z nim rozmówić? klękniże na modlitwę/ a on cię wnet wysłucha/ jeśli szczyrym i pokornym sercem prosisz. Clamabit ad me, et ego exaudiam eum. A chcesz go poznać? słuchajże tych którym rozkazano Euntes ergò docete omnes gentes. A oni cię nauczą/ iż Bóg jest jeden w istności/ a trojaki w Personach Ociec/ Syn/ i
Páná Bogá widźieć/ kiedy widźisz cudowne dźieła rąk iego. Caeli enarrant gloriam Dei, et opera manuum eius annuntiant firmamentum. Poyrzy iedno w niebo/ á záraz się domyślisz że tám iest Bog/ boćby tego świátá ták wielkiego/ ták pięknego człowiek stworzyć nie mogł. A chcesz się z nim rozmowić? klękniże ná modlitwę/ á on ćię wnet wysłucha/ ieśli szczyrym y pokornym sercem prośisz. Clamabit ad me, et ego exaudiam eum. A chcesz go poznáć? słuchayże tych ktorym rozkazano Euntes ergò docete omnes gentes. A oni ćię náuczą/ iż Bog iest ieden w istnośći/ á troiáki w Personach Oćiec/ Syn/ y
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 3
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
ale też i czyniąc dobre uczynki/ któremibyśmy się przy dobrej wierze Panu Bogu przypodobali. Żeby nam nie rzeczono Confitentur se nosse Deum, factis autem negant, cũ sint abominati, et incredibiles, et ad omne opus bonum reprobi. Na wyznanie tedy Trójce Przenaświętszej/ na trzy części dobre uczynki nasze dzielemy. Na modlitwę/ Post/ i Jałmużnę. Modlitwa na trzy części się dzieli/ oka czci Trójce Przenaświętszej. Na wnętrzne westchnienie do nieba; na modlenie się ustne do Pana Boga/ i na oddawanie pokłonu powierzchownego/ ciałem naszym wszytkim. Gdy wewnątrz sercem do Pana Boga wzdychamy/ na ubłaganie Trójce Przenaświętszej za grzechy i nieprawości nasze/
ále też y czyniąc dobre vczynki/ ktoremibysmy się przy dobrey wierze Pánu Bogu przypodobáli. Zeby nam nie rzeczono Confitentur se nosse Deum, factis autem negant, cũ sint abominati, et incredibiles, et ad omne opus bonum reprobi. Ná wyznánie tedy Troyce Przenaświętszey/ ná trzy częśći dobre vczynki násze dźielemy. Ná modlitwę/ Post/ y Iáłmużnę. Modlitwá ná trzy częśći się dźieli/ oka czći Troyce Przenaświętszey. Ná wnętrzne westchnienie do niebá; ná modlenie się vstne do Páná Bogá/ y ná oddawánie pokłonu powierzchownego/ ćiáłem nászym wszytkim. Gdy wewnątrz sercem do Páná Bogá wzdychamy/ ná vbłagánie Troyce Przenaświętszey zá grzechy y niepráwośći násze/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 22
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
, et in saecula saeculorum, AMEN. Cornel: Mussus Conc: de SS Trinit: Kosioł Z ustawnie Trójcy SS. dziękuje, iż nas powołał do oddawania i wysławiania chwały swojej. Cornel: Ibid. 1. Tim 1. Matt: 15 Mussus ibid. Rom. 1. Ducha u pokornego mamy na modlitwę przynosić. O oddawaniu powinnej chwały Trójcy Przenaświętszej. Matt: 26. Matt: 5. Czemu się wpiersi bijemy. Lucae 18. Matt: 26. Lucae 22 Psal: 70 1. Cor. 14. Czemu Księża golą Korony na głowie. Cornel: Mussus Conc: feria sexta DõDom. III.
, et in saecula saeculorum, AMEN. Cornel: Mussus Conc: de SS Trinit: Kośioł S vstawnie Troycy SS. dziękuie, iż nas powołał do oddawánia y wysławiania chwały swoiey. Cornel: Ibid. 1. Tim 1. Matt: 15 Mussus ibid. Rom. 1. Duchá v pokornego mamy ná modlitwę przynośić. O oddawániu powinney chwały Troycy Przenaświętszey. Matt: 26. Matt: 5. Czemu się wpierśi bijemy. Lucae 18. Matt: 26. Lucae 22 Psal: 70 1. Cor. 14. Czemu Xięza golą Korony ná głowie. Cornel: Mussus Conc: feria sexta DõDom. III.
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 26
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649