. Nie może taki umrzeć żadną miarą, Chociaż to wszytko, co jest, być przestanie, Który tu z ludzi żywą żyje wiarą. Ta część, co z ziemie skazitelnej wstanie, Śmiertelne ciało, co tylko maszkarą I krótkie człeczej dusze jest mieszkanie, Że z ziemie poszło, z ziemią ginie znowu. Trudno na gunie zażyć złotogłowu. Niechże nikt człeka, ile jest obrazem I podobieństwem swego stworzyciela, Nie kładzie w poczet z zwierzem, z ptakiem, z płazem. Jego to wszytko, nikt mu nie udziela; Panem jest samej i naturze razem, I swym afektom od mała do wiela. Tym on na ziemi, czym Bóg
. Nie może taki umrzeć żadną miarą, Chociaż to wszytko, co jest, być przestanie, Który tu z ludzi żywą żyje wiarą. Ta część, co z ziemie skazitelnej wstanie, Śmiertelne ciało, co tylko maszkarą I krótkie człeczej dusze jest mieszkanie, Że z ziemie poszło, z ziemią ginie znowu. Trudno na gunie zażyć złotogłowu. Niechże nikt człeka, ile jest obrazem I podobieństwem swego stworzyciela, Nie kładzie w poczet z zwierzem, z ptakiem, z płazem. Jego to wszytko, nikt mu nie udziela; Panem jest samej i naturze razem, I swym afektom od mała do wiela. Tym on na ziemi, czym Bóg
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 605
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
miasta do miasta biesagi, Albo siedząc pod płotem, chudy, blady, nużny, Żebrze, dokąd mu gęba nie stanie, jałmużny, Albo w gnoju i głowę zagrzebszy, i nogi, Wygląda zmiłowania — nie to jest ubogi: Jeszcze żyje, jeszcze w swej nie zwątpił fortunie, Nie nowina w purpury obracać jej gunie; Kto dotąd esem rzucał, spodziewaj się zyzów, Nie nowina książętom bywać z kostogryzów, Taż i dzisia fortuna, która wielu wniesła Z owczarskiego koszaru na królewskie krzesła, I mendyka, co stawał z garnuszkiem pod słupem, Prosząc o łyżkę kasze, widziałeś biskupem. W ostatku niech do śmierci wszytkie nędze dźwiga
miasta do miasta biesagi, Albo siedząc pod płotem, chudy, blady, nużny, Żebrze, dokąd mu gęba nie stanie, jałmużny, Albo w gnoju i głowę zagrzebszy, i nogi, Wygląda zmiłowania — nie to jest ubogi: Jeszcze żyje, jeszcze w swej nie zwątpił fortunie, Nie nowina w purpury obracać jej gunie; Kto dotąd esem rzucał, spodziewaj się zyzów, Nie nowina książętom bywać z kostogryzów, Taż i dzisia fortuna, która wielu wniesła Z owczarskiego koszaru na królewskie krzesła, I mendyka, co stawał z garnuszkiem pod słupem, Prosząc o łyżkę kasze, widziałeś biskupem. W ostatku niech do śmierci wszytkie nędze dźwiga
Skrót tekstu: PotNabKuk_I
Strona: 517
Tytuł:
Pieśni nabożne ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, Nie nowina książętom bywać z kostogryzów, Taż i dzisia fortuna, która wielu wniesła Z owczarskiego koszaru na królewskie krzesła, I mendyka, co stawał z garnuszkiem pod słupem, Prosząc o łyżkę kasze, widziałeś biskupem. W ostatku niech do śmierci wszytkie nędze dźwiga: Wspomniawszy, że śmierć jedną nożycą przystrzyga I gunie, i purpury, wszyscy zgniją w grobie, Ani mnie kto ubogim, ani się zda sobie. ... 3. PIEŚŃ XXI Z PAPIERU
Niepojęta ludzkiego dowcipu w tym władza, Kiedy się zgniła chusta na papier odmładza; Ta, mówię, chusta, która, nim się zdarła, pierwej Odziewała wszeteczne ciał człowieczych
, Nie nowina książętom bywać z kostogryzów, Taż i dzisia fortuna, która wielu wniesła Z owczarskiego koszaru na królewskie krzesła, I mendyka, co stawał z garnuszkiem pod słupem, Prosząc o łyżkę kasze, widziałeś biskupem. W ostatku niech do śmierci wszytkie nędze dźwiga: Wspomniawszy, że śmierć jedną nożycą przystrzyga I gunie, i purpury, wszyscy zgniją w grobie, Ani mnie kto ubogim, ani się zda sobie. ... 3. PIEŚŃ XXI Z PAPIERU
Niepojęta ludzkiego dowcipu w tym władza, Kiedy się zgniła chusta na papier odmładza; Ta, mówię, chusta, która, nim się zdarła, pierwej Odziewała wszeteczne ciał człowieczych
Skrót tekstu: PotNabKuk_I
Strona: 517
Tytuł:
Pieśni nabożne ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
instancją; jeszcze na persuasią ludzi godnych dał starych owiec szescioro; któremi pogardził i we trzy dni przywrócił. Gdzie kupiec widząc niewdzięcznosc przedawce przyjął. k. 53r Na co przy niniejszym aktcie manifestuje, ze mu w krótkim czasie troje ustampiło, nadto Życząc sobie kupiec swobody i od dziatek przedawce płat wełniany a synowi czarny na gunie ratione dziedzictwa. Jakoż wszytkie wydatki przyznawszy przedawca Jędrzej Czuma z odebrania sumy i przedazy qujetował i swobodził pomienionego Stanisława Pawlusa, małżonkę, dziatki i wszytkie sukcesory jego, teraz, na przyszłe a wieczne czasy. Co powagą sobie zleconą i akt niniejszych powierzoną dla dalszej pamięci i wiary zapisałem anno et die, quo
instantią; iescze na persuasią ludzi godnych dał starych owiec szescioro; ktoremi pogardził y we trzi dni przywrocił. Gdzie kupiec widząc niewdzięcznosc przedawce przyiął. k. 53r Na co przi ninieyszym actcie manifestuie, ze mu w krotkim czasie troie ustampiło, nadto zycząc sobie kupiec swobody y od dziatek przedawce płat wełniany a synowi czarny na gunie ratione dziedzictwa. Jakosz wszytkie wydatki prziznawszy przedawca Jędrzey Czuma z odebrania summy y przedazy quietował y swobodził pomięnionego Stanisława Pawlusa, małzonkę, dziatki y wszytkie successory iego, teraz, na prziszłe a wieczne czasy. Co powagą sobie zleconą y act ninieyszych powierzoną dla dalszey pamięci y wiary zapisałęm anno et die, quo
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 72
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
sobie u Gasdy mięskanie volnę w domu do roku. Piotr Gazda pieniądzie spelna otdał na urzędzie a dla pokoju tak ot samego, jako i ot potomkof jego, dal sobie Gasda w księgy gromackie wpysac to kupno. (I. 40)
2883. (213) 5. Sprawa. — Mikołaj ostal vinien Masgayce za gunie gr. 8; rozkazalo prawo, aby otdal za tydzień pot viną pańską gr. 3.
2884. (214) 6. Sprawa. — Skarżyl się Jendrzy Kuss na Miska Cedrona, ys mu wzjąl siodlo nieprosąc w domu, w tym mu zepsoval. Nakazalo prawo, aby Misiek dal siodlo uapravic za niedzyl 2
sobie u Gasdy mięskanie volnę w domu do roku. Piotr Gazda pieniądzie spelna othdał na urzedzie a dlia pokoiu thak oth samego, yako y oth potomkof iego, dal sobie Gasda w xiegy gromackie wpÿsac to kupno. (I. 40)
2883. (213) 5. Sprava. — Mikolay ostal vinien Masgayce za gunie gr. 8; roskazalo pravo, aby othdal za thydzien pot viną panską gr. 3.
2884. (214) 6. Sprava. — Skarzyl sie Iendrzy Kuss na Miska Cedrona, ys mu wzyąl siodlo nieprosąc w domu, w tym mu zepsoval. Nakazalo pravo, aby Misiek dal siodlo uapravic za niedzyl 2
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 306
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
na ziemi moim dobrodziejem, Wziąłeś mi żonę, dzieci tymże przywilejem; Lecz ten góźdź ciała tylko siąga pozwierzchownie. Drugi, ale już dłuższy i cięższy nierównie, Strach jest straty łaski twej, kto nią gardzi, kto zły, Strach na lewą przenosin rękę między kozły Z prawej, kędy z baranków czarne zdjąwszy gunie, Do niebieskich pałaców w białym weźmiesz runie. Zdarzże to, a tamtego waruj, Boże Święty, Postaw na prawej ręce mnie między jagnięty.
Dosyć wielka do twojej miłości ostroga, Dosyć do cnoty: w niebie oglądanie Boga, Że na którego patrzyć aniołom nie można, Ujźry człek, rzecz od bydła, krom
na ziemi moim dobrodziejem, Wziąłeś mi żonę, dzieci tymże przywilejem; Lecz ten góźdź ciała tylko siąga pozwierzchownie. Drugi, ale już dłuższy i cięższy nierównie, Strach jest straty łaski twej, kto nią gardzi, kto zły, Strach na lewą przenosin rękę między kozły Z prawej, kędy z baranków czarne zdjąwszy gunie, Do niebieskich pałaców w białym weźmiesz runie. Zdarzże to, a tamtego waruj, Boże Święty, Postaw na prawej ręce mnie między jagnięty.
Dosyć wielka do twojej miłości ostroga, Dosyć do cnoty: w niebie oglądanie Boga, Że na którego patrzyć aniołom nie można, Ujźry człek, rzecz od bydła, krom
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 513
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987