postoi choć i gdzie na dachu/ bo mu i rosa i deszcz nie szkodzi. Z rana nalawszy wody znowu poruszaj/ zlewając żółtą/ i z nowu nalewając świeżej wody. A tak jeżeliś dnia pogodnego i gorącego lecie/ krokos włożył w worek; to go dnia drugiego o siódmej abo ośmej godzinie zlawszy wodę/ mokro będziesz mógł zażyć. Acz jeżeli dosyć ma/ albo nie/ poznasz i po samym worku/ ba i po wodzie: gdy się już na worku pocznie pokazywać coś czerwoności albo woda odchodzić słomianego koloru; to stój/ nie poruszaj/ nie nalewaj wody/ bo już ma dosyć/ i spędzona jest żółtość. Tym czasem
postoi choć i gdzie na dachu/ bo mu i rosá i deszcz nie szkodzi. Z ráná náláwszy wody znowu poruszay/ zlewáiąc żołtą/ i z nowu nálewáiąc świeżey wody. A tak ieżeliś dniá pogodnego i gorącego lećie/ krokos włożył w worek; to go dniá drugiego o śiodmey ábo osmey godzinie zláwszy wodę/ mokro będziesz mogł zażyć. Acz ieżeli dosyć má/ álbo nie/ poznasz i po sámym worku/ bá i po wodzie: gdy się iuż ná worku pocznie pokázywáć coś czerwonośći álbo wodá odchodźić słomiánego koloru; to stoy/ nie poruszay/ nie náleway wody/ bo iuz má dosyć/ i zpędzoná iest żołtość. Tym czásem
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 184
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
postąp jako i z pierwszą. Ostrzegam cię też, nie lej mniej wody od tego, co mówiłem, boby saletra przygorzała. Tak tedy uczyniwszy będziesz miał sąletrę lutrowaną, która sposobna będzie do robienia prochu dobrego, ale ją trzeba suszyć dobrze, aby się przesiać mogła przez sito albo przetak. Weź saletry łutrowany mokro i włóż w kocieł na ogień żarzysty, aż z saletry puści się woda i będzie się rozchodziła, a tyją miszaj, aby ogień wszystkiej dochodził, a ta się stanie jako marcypan. Potym weź od ognia, kiedy uschnie, bo będąc długo przy ogniu straci moc, abyś ją lutrował sucho, weź szyszak żelazny
postąp jako i z pierwszą. Ostrzegam cię też, nie lej mniej wody od tego, co mówiłem, boby saletra przygorzała. Tak tedy uczyniwszy będziesz miał sąletrę lutrowaną, która sposobna będzie do robienia prochu dobrego, ale ją trzeba suszyć dobrze, aby się przesiać mogła przez sito albo przetak. Weź saletry łutrowany mokro i włóż w kocieł na ogień żarzysty, aż z saletry puści się woda i będzie się rozchodziła, a tyją miszaj, aby ogień wszystkiej dochodził, a ta się stanie jako marcypan. Potym weź od ognia, kiedy uschnie, bo będąc długo przy ogniu straci moc, abyś ją lutrował sucho, weź szyszak żelazny
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 439
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
albo sól od saletry. Ale za włożeniem tego węgla utraci cokolwiek mocy, lepiej, żeby jej zaniechać, aby tak stydnęła i zebrała się wszystka w jednę gromadę. I w ten sposób będzie saletra lutrowana. ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE POZNANIA SALETRY, JEŚLI BĘDZIE DOBRZE LUTROWANA I CZYSTA
W przeszłym rozdziale nauczyłem sposobu lutrowania saletry mokro i sucho, słuszna rzecz już, abym cię uczył, jako masz poznać, jeśli będzie dobrze lutrowana i czysta. Uczyń tak: weź jeden funt saletry i wsyp na deszczkę kładąc na nie węgla żarzystego, że zaraz się podniesie płomieniem, a kiedy się już zapali, zrzuć węgle, żeby sama gorzała, a
albo sól od saletry. Ale za włożeniem tego węgla utraci cokolwiek mocy, lepiej, żeby jej zaniechać, aby tak stydnęła i zebrała się wszystka w jednę gromadę. I w ten sposób będzie saletra lutrowana. ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE POZNANIA SALETRY, JEŚLI BĘDZIE DOBRZE LUTROWANA I CZYSTA
W przeszłym rozdziale nauczyłem sposobu lutrowania saletry mokro i sucho, słuszna rzecz już, abym cię uczył, jako masz poznać, jeśli będzie dobrze lutrowana i czysta. Uczyń tak: weź jeden funt saletry i wsyp na desczkę kładąc na nie węgla żarzystego, że zaraz się podniesie płomieniem, a kiedy się już zapali, zrzuć węgle, żeby sama gorzała, a
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 439
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
wielki na Rudzie około Świątek 3 razy spuszczany i wyłowiony, przez co narybek wszystek popsuł się.
Role w jarzynach bardzo źle uprawiane i nie wszystkie zasiane, gdy się pokazało na pańskim folwarku nie sianych składów 82, gdzie najlepsze grunta. Grochu nic nie będzie, bo go i rzadko, i w błoto rzucali, i mokro włóczeli tak dalece, iż ze składów 36 nie będzie woza jednego. Na pustej roli półrolniczej, którą imp. Bieńkowski na oziminę sprzątał po Wojtku półrolniku, nie zasiał jarzyny składów 53, a zebrał i jarzynę z tejże roli. W oziminie także i nierychło, i rzadko siano, i nie wszystkie role, których
wielki na Rudzie około Świątek 3 razy spuszczany i wyłowiony, przez co narybek wszystek popsuł się.
Role w jarzynach bardzo źle uprawiane i nie wszystkie zasiane, gdy się pokazało na pańskim folwarku nie sianych składów 82, gdzie najlepsze grunta. Grochu nic nie będzie, bo go i rzadko, i w błoto rzucali, i mokro włóczeli tak dalece, iż ze składów 36 nie będzie woza jednego. Na pustej roli półrolniczej, którą jmp. Bieńkowski na oziminę sprzątał po Wojtku półrolniku, nie zasiał jarzyny składów 53, a zebrał i jarzynę z tejże roli. W oziminie także i nierychło, i rzadko siano, i nie wszystkie role, których
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 261
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959