Autynów, to jest kopiejek 15.
Grywiennik ma w sobie 10. Kopiejek, niby nasz Polski złoty.
Pół Grywiennik ma w sobie kopiejek 5.
Autyn ma w sobie 3. kopiejki
Kopiejki idą po trzy grosze.
Dieniuszka ma w sobie pół kopiejki.
Poluzka, jest czwarta część kopiejki.
Szóstak bity Polski na pograniczu Moskiewskim idzie za 5. kopiejek. O monecie Węgierskiej.
XXXV. W Węgrzech idą Pieniądze, Groszliki, Krajcary. Trojaki. Grosze. Piątaki. Mariasze. Talery. Połtalerki. Cwiartki. Furynty albo złote Wegierskie. Której monety cena jest taka. Pieniązek albo Pieniąż: jest moneta najdrobniejsza srebrnomiedziana, niby grosz Polski, na
Autynow, to iest kopieiek 15.
Grywiennik ma w sobie 10. Kopieiek, niby nasz Polski złoty.
Poł Grywiennik ma w sobie kopieiek 5.
Autyn ma w sobie 3. kopieyki
Kopieyki idą po trzy grosze.
Dieniuszka ma w sobie poł kopieyki.
Poluzka, iest czwarta część kopieyki.
Szostak bity Polski ná pograniczu Moskiewskim idzie zá 5. kopieiek. O monecie Węgierskiey.
XXXV. W Węgrzech idą Pieniądze, Groszliki, Kraycary. Troiaki. Grosze. Piątaki. Maryasze. Talery. Połtalerki. Cwiartki. Furynty álbo złote Wegierskie. Ktorey monety cena iest taka. Pieniązek álbo Pieniąż: iest moneta naydrobnieysza srebrnomiedziana, niby grosz Polski, ná
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aa2
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Pokoju do Dalszego Pokoju małego, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze. Komin mozaikowy, dobry, u wierzchu aniołek z gipsu. Okien dwoje, takie jak w Pierwszym. Lamperie takie jak i w Pierwszym. Sufit sklepiony, w różne monstra malowany. Posadzka dębowa, fornerową robotą. Obicie w szpalery, na płótnie moskiewskim malowane.
Lustro szklane, we środku wiszące. — Stół marmurowy. — Ittem drugi drewniany, w trianguł, fornierowany, do kart. — Szaf ceglastych, fornerową robotą, z szufladami, u których zameczki żelazne, blaszki mosiężne, No 2; na tych szafach stoły kamienne marmuryzowane. — Stołków skórą czerwoną wybitych,
Pokoju do Dalszego Pokoju małego, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze. Komin mozaikowy, dobry, u wierzchu aniołek z gipsu. Okien dwoje, takie jak w Pierwszym. Lamperie takie jak i w Pierwszym. Sufit sklepiony, w różne monstra malowany. Posadzka dębowa, fornerową robotą. Obicie w szpalery, na płótnie moskiewskim malowane.
Lustro szklane, we środku wiszące. — Stół marmurowy. — Ittem drugi drewniany, w tryjanguł, fornierowany, do kart. — Szaff ceglastych, fornerową robotą, z szufladami, u których zameczki żelazne, blaszki mosiężne, No 2; na tych szafach stoły kamienne marmuryzowane. — Stołków skórą czerwoną wybitych,
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 73
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
) równym/ nie jeden kraj zbieżeli nogami/ i tak dalekie zapuszczali zagony/ że i sama pograniczna wielkiemu Państwu Litewskiemu/ Moskwa/ tam te kliny i uroczyszcza granic swoich jakoby kędyś precz/ i właśnie na drugim świecie położone być rozumie. I nie od podobieństwa: już byli Polacy na 80 mil Niemieckich wszędy zwycięzcy po Moskiewskim państwie zbrodzili; a do Siebieru jeszcze była sława nie dosięgła/ i przezwisto narodu tego/ tam było nie wiadome. Chociaż Moskwy przeciwko nam/ po dwa i po trzykroć sto tysięcy stawało do boju/ których pracaby była witać/ a cóż gromić. Myśmy potym ochotnika puściwszy/ szczęściu się poruczyli. Sibior kędy
) rownym/ nie ieden kray zbieżeli nogámi/ i tak dálekie zapuszczáli zagony/ że i samá pograniczna wielkiemu Pánstwu Litewskiemu/ Moskwá/ tám te kliny i uroczyszcza gránic swoich iákoby kędyś precz/ i właśnie na drugim świećie położone być rozumie. I nie od podobienstwa: iuż byli Polacy ná 80 mil Niemieckich wszędy zwyćięzcy po Moskiewskim pánstwie zbrodźili; á do Siebieru ieszcze byłá sławá nie dośięgłá/ i przezwisto narodu tego/ tám było nie wiadome. Choćiaż Moskwy przećiwko nam/ po dwá i po trzykroć sto tyśięcy stawáło do boiu/ ktorych pracaby byłá witáć/ a coż gromić. Myśmy potym ochotniká puściwszy/ szczęśćiu się poruczyli. Sibior kędy
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 74
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
defectu inszych rzeczy od sukien, rżucali. Tego nie czyniący, zdrowia albo chudoby subibant, discrimen przy nasłępującym zaraz karaniu, teste Olaô. Miana była podobno za jednę którąś z Starożytnych Bogiń, albo za CERES, albo za TELLUS, albo owę Rzymską ABEONĘ, albo ADEONĘ Podróżnych Boginię. Tęż złotą BABĘ wonerowano w Państwie Moskiewskim w Prowincyj Obdoria, z taką figurą: trzymała Dziecię na łonie, a POGAŃSKICH.
drugie przyniej stało. Czcili i pobliskie Narody ten Bałwan zabijaniem Jeleniów i namazywaniem z nich krwią Oczu i ust jego, jako też ofiaro waniem Sobolich futer. Tamże czczono PIÓRUNA i Ogień jako w całej Rusi i Moskwie, którego Kościół
defectu inszych rzeczy od sukien, rżucali. Tego nie czyniący, zdrowia albo chudoby subibant, discrimen przy nasłępuiącym zaraz karaniu, teste Olaô. Miána byłá podobno zá iednę ktorąś z Starożytnych Bogiń, álbo za CERES, álbo zá TELLUS, álbo owę Rzymską ABEONĘ, albo ADEONĘ Podroznych Boginię. Tęż złotą BABĘ wonerowano w Páństwie Moskiewskim w Prowincyi Obdoria, z taką figurą: trzymałá Dziecie na łonie, á POGANSKICH.
drugie przyniey stało. Czcili y pobliskie Narody ten Báłwan zabiiániem Ieleniow y námázywaniem z nich krwią Oczu y ust iego, iáko też ofiáro wániem Sobolich futer. Támże czczono PIORUNA y OGIEN iáko w całey Rusi y Moskwie, ktorego Kościoł
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 25
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
iż za wieku i pamięci jego, do Ludwika Króla Francuskiego, od kogoś takowy był człowiek przysłany głowę mający psią, grzbiet obrosły, resztę postaci ludzkiej noszący. Książę Mikołaj Radziwił w swojej Peregrynacyj w Liście 3 świadczy, że miał z sobą dwóch Cynocepchalos, tojest z psiemi głowami ludzi, i prowadził do Europy. W Moskiewskim zaś Państwie, w Kraju Lukomora do Samojedyj należącym, koło Rzeki Tachnin ludzie się znajdują obrośli o psiej głowie; ryba także w Rzece wspomnianej łowi się głowę, gębę, nos, oczy, ręce ludzkie mająca, jako tameczni Krajopiscy Światu oznajmują: w tejże Krainie, na zimę ludzie zamierają, si credendum.
Mela
iż za wieku y pamięci iego, do Ludwika Krola Francuskiego, od kogoś takowy był człowiek przysłany głowę maiący pśią, grzbiet obrosły, resztę postaci ludzkiey noszący. Xiążę Mikołay Radziwił w swoiey Peregrynacyi w Liscie 3 świadczy, że miał z sobą dwoch Cynocepchalos, toiest z pśiemi głowami ludzi, y prowadził do Europy. W Moskiewskim zaś Państwie, w Kraiu Lukomora do Samoiedyi należącym, koło Rzeki Tachnin ludzie się znayduią obrośli o pśiey głowie; ryba także w Rzece wspomnianey łowi się głowę, gębę, nos, oczy, ręce ludzkie maiąca, iako tameczni Kraiopiscy Swiatu oznaymuią: w teyże Krainie, na źimę ludzie zamieraią, si credendum.
Mela
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 103
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
., szczęścia i osobliwszej stratności, a zatem na końcu niedostatku. Ta chorągiew była przy partii Pociejowskiej.
Jako zaś wojna moskiewska ekskludująca od elekcji króla imci Stanisława już była determinowana, która by najprzód Litwę pogranicznę infestowała, i już się wojska moskiewskie na granice litewskie ściągały, tak książęta Radziwiłłowie, największe dobra i na pograniczu moskiewskim, i w samej Litwie od innych panów mający, o odwrócenie tej wojny i ruin nieprzyjacielskich myśleć zaczęli. Do tych myśli dopomogły różne dyzgusta od przemagającej w szlachcie dla króla Stanisława z wrodzonej inklinacji fakcji francuskiej czynione, jako to najprzód,
jako się wyżej rzekło, na sejmie convocationis Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, od Rudzińskiego,
., szczęścia i osobliwszej stratności, a zatem na końcu niedostatku. Ta chorągiew była przy partii Pociejowskiej.
Jako zaś wojna moskiewska ekskludująca od elekcji króla jmci Stanisława już była determinowana, która by najprzód Litwę pogranicznę infestowała, i już się wojska moskiewskie na granice litewskie ściągały, tak książęta Radziwiłłowie, największe dobra i na pograniczu moskiewskim, i w samej Litwie od innych panów mający, o odwrócenie tej wojny i ruin nieprzyjacielskich myśleć zaczęli. Do tych myśli dopomogły różne dyzgusta od przemagającej w szlachcie dla króla Stanisława z wrodzonej inklinacji fakcji francuskiej czynione, jako to najprzód,
jako się wyżej rzekło, na sejmie convocationis Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, od Rudzińskiego,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 53
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tymczasem Sapiehowie w wojsku litewskim związek spraktykowali. Wybrali się zatem przyjaciele Sapieżyńscy gonić Pocieja na zabicie. Dopędzili go pod Łęczną tak niespodzianie, że ledwo konia powodnego dopaść mógł. Dojeżdżali go mocno Antoniewicz, porucznik petyhorski, Antoni Eperiaszy, który potem był generałem w wojsku francuskim, i Urbanowicz, który potem był generałem w wojsku moskiewskim, ale Pociej wielkim szczęściem uszedł do Sasów w Lublinie stojących. Potem ta konfederacja przez sejm traktatowy lubelski r. 1717 rozwiązana została.
Wziął potem Pociej po Sapiezie województwo wileńskie i do takiej przyszedł w Litwie konsyderacji, że co chciał, wszystko z wielką polityką i łagodnością czynił, częstował zawsze z wielkim zbytkiem i sam pił
tymczasem Sapiehowie w wojsku litewskim związek spraktykowali. Wybrali się zatem przyjaciele Sapieżyńscy gonić Pocieja na zabicie. Dopędzili go pod Łęczną tak niespodzianie, że ledwo konia powodnego dopaść mógł. Dojeżdżali go mocno Antoniewicz, porucznik petyhorski, Antoni Eperiaszy, który potem był generałem w wojsku francuskim, i Urbanowicz, który potem był generałem w wojsku moskiewskim, ale Pociej wielkim szczęściem uszedł do Sasów w Lublinie stojących. Potem ta konfederacja przez sejm traktatowy lubelski r. 1717 rozwiązana została.
Wziął potem Pociej po Sapiezie województwo wileńskie i do takiej przyszedł w Litwie konsyderacji, że co chciał, wszystko z wielką polityką i łagodnością czynił, częstował zawsze z wielkim zbytkiem i sam pił
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 67
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
trudno mocnej uformować przeciwko Moskwie partii, bo książę Radziwiłł, hetman wielki lit., który sam jeden jest altare contra altare, najprzód od antecesorów swoich jest przyjaciel moskiewski, potem że od dworu naszego fortissime dependuje, a
dwór nasz także we wszystkim Moskwie obsequitur, po trzecie, że książę hetman ma wielkie dobra na pograniczu moskiewskim, będzie się zawsze bał o nie, a oprócz tego naturalnie nie jest skłonny do imprez azardownych.
Tandem deventum do tego, że choćby bez księcia hetmana, aby tylko początek jaki uformować partii francuskiej z osób in activitate wiadomych, tedy Francja, ile potrzeba, doda pieniędzy. A zatem Bek konkludował, abym ja
trudno mocnej uformować przeciwko Moskwie partii, bo książę Radziwiłł, hetman wielki lit., który sam jeden jest altare contra altare, najprzód od antecesorów swoich jest przyjaciel moskiewski, potem że od dworu naszego fortissime dependuje, a
dwór nasz także we wszystkim Moskwie obsequitur, po trzecie, że książę hetman ma wielkie dobra na pograniczu moskiewskim, będzie się zawsze bał o nie, a oprócz tego naturalnie nie jest skłonny do imprez azardownych.
Tandem deventum do tego, że choćby bez księcia hetmana, aby tylko początek jaki uformować partii francuskiej z osób in activitate wiadomych, tedy Francja, ile potrzeba, doda pieniędzy. A zatem Bek konkludował, abym ja
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 641
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
OO. Kapucyni pro parte sui mają dokumenta, że Z. Franciszek, i synowie jego, tak byli cucullati piramidalnym, ostrym kapturem, jak oni teraz chodzą.
Z. Atanazy i Palladius starozitni Autorowie, świadczą, że też Mniszki olim kapturów zażywaly, a to znać in Oriente: jako i teraz Zakonnice w Moskiewskim Państwie, tamte imitując także noszą kłobuki, jako świadczy Sigismundus Baro, krajów tamecznych lustrator. O SS. Relikwiach
Świetych Pańskich głowy zdobiono zawsze cyrkułem pół miesięcznej figury, alias pół sferycznym, i zwali to nimburi. Najczęściej dają promienie nad głową. Poganie swoim Bożkom nad głowami dawali umbrelę, jak nowy miesiączek, rogami do
OO. Kapucyni pro parte sui maią dokumenta, że S. Franciszek, y synowie iego, tak byli cucullati piramidalnym, ostrym kapturem, iak oni teraz chodzą.
S. Atanazy y Palladius staroźytni Autorowie, swiadcżą, że też Mniszki olim kapturow zażywaly, á to znać in Oriente: iako y teraz Zakonnice w Moskiewskim Państwie, tamte imituiąc także noszą kłobuki, iako swiadcży Sigismundus Baro, kraiow tamecżnych lustrator. O SS. Relikwiach
Swietych Pańskich głowy zdobiono zawsze cyrkułem puł miesięczney figury, alias puł sferycżnym, y zwali to nimburi. Naycżęściey daią promienie nad głową. Poganie swoim Bożkom nad głowami dawali umbrelę, iak nowy miesiącżek, rogami do
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 84
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jeden z ludzi patrzący, gdy owo ptakowi porwał ziele, ptak na owo przyleciawszy nadaremnie miejsce, zaraz padł, i zdechł; jako świadczy Avicenna u Aldrowan: l. 1. Orinthologiae. Podczas elekcyj Króla Michała Korybuta in Campo Electorali alias pod wolą, Orła białego latającego widziano. X. Niesiecki ex Pastorio. W Moskiewskim Państwie źnajdują się ptacy do Orłów podobni, ale wielkością je daleko przechodzące, na których wejrzenie inne Orły i jastrzęby trupieją, jako świadczy Sigismundus Hiberszein Poseł Cesarski do Moskwy. Między Misnią a Dreznem około Roku 1560. wielkie znaleziono Orły: jednego orlęcia skrzydło rozciągnione długie było na łokci 7, pazury jak palce u tułowitego człeka
ieden z ludzi patrzący, gdy owo ptakowi porwał ziele, pták na owo przyleciawszy nadaremnie mieysce, zaraz padł, y zdechł; iako swiadczy Avicenna u Aldrowan: l. 1. Orinthologiae. Podczas elekcyi Krola Michała Korybuta in Campo Electorali alias pod wolą, Orła białego lataiącego widziano. X. Niesiecki ex Pastorio. W Moskiewskim Państwie źnayduią się ptacy do Orłow podobni, ále wielkością ie daleko przechodzące, na ktorych weyrzenie inne Orły y iastrzęby trupieią, iako swiadczy Sigismundus Hiberszein Poseł Cesarski do Moskwy. Między Misnią á Dreznem około Roku 1560. wielkie znaleziono Orły: iednego orlęcia skrzydło rozciągnione długie było na łokci 7, pazury iak palce u tułowitego człeka
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 297
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754