dane przez króla i mędrca, przez samego Pana Boga, chwalebnie dla siebie, przykładnie dla drugich wypełnił: „Honora Dominum de tua substantia, et implebuntur horrea tua saturitate et vino torcularia redundabunt” (Proverb., 3) Czcij Pana swoim majątkiem... a twoje spichrze napełnią się zbożem i kadzie przeleją się moszczem (Księga Przysłów, 3, 9—10).
Klasztor tedy ten, kościół, szpital ze wszystkimi ozdobami i dochodami pamiątki pańskiej fundatorskiej oczyma tu własnymi widzicie; dalej, żebym wam wszystkie fundacje i hojność na domy boże pokazywał, ja iść nie mogę, ale was sama święta religia, z dobroczynności śp.
dane przez króla i mędrca, przez samego Pana Boga, chwalebnie dla siebie, przykładnie dla drugich wypełnił: „Honora Dominum de tua substantia, et implebuntur horrea tua saturitate et vino torcularia redundabunt” (Proverb., 3) Czcij Pana swoim majątkiem... a twoje spichrze napełnią się zbożem i kadzie przeleją się moszczem (Księga Przysłów, 3, 9—10).
Klasztor tedy ten, kościół, szpital ze wszystkimi ozdobami i dochodami pamiątki pańskiej fundatorskiej oczyma tu własnymi widzicie; dalej, żebym wam wszystkie fundacje i hojność na domy boże pokazywał, ja iść nie mogę, ale was sama święta religia, z dobroczynności śp.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 493
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Biedrzeńcowego suchego sześć łotów/ nasienia tegoż trzy łoty/ korzenia Omanowego/ Lubczykowego po łocie/ Pieprzu/ Mirhy po pół łociu/ to zgruba przetłukszy/ przydają do tego dwa funty Cukru przedniego/ Miodu chędogiego jarzęcego/ od młodych Pczoł funt/ i to z trzaseczkami ebłowanymi z leszczyny suchej/ do ośmgarcowej kładą Baryłki moszczem ją napełniwszy/ aż wykiśnie statecznie/ za pięć abo sześć Miesięcy/ potym staczają/ a cały rok do potrzeb lekarskich chowają. Księgi Pierwsze. Dychawicznym.
Dychawicznym i ciężko tchniącym jest barzo użyteczne. Także i przerzeczonym niedostatkom. Miód Biedrzeńcowy. Mulsa Pinpinellata.
Może także miód po picia z korzeniem Biedrzeńcowym przyprawić/ dla wielu
Biedrzeńcowego suchego sześć łotow/ nasienia tegoż trzy łoty/ korzenia Omanowego/ Lubsczykowego po łoćie/ Pieprzu/ Mirhy po puł łoćiu/ to zgrubá przetłukszy/ przydáią do tego dwá funty Cukru przedniego/ Miodu chędogiego iárzęcego/ od młodych Pczoł funt/ y to z trzaseczkámi eblowánymi z lesczyny suchey/ do ośmgárcowey kłádą Báryłki mosczem ią nápełniwszy/ áż wykiśnie státecznie/ zá pięć ábo sześć Mieśięcy/ potym staczáią/ á cáły rok do potrzeb lekárskich chowáią. Kśięgi Pierwsze. Dycháwicznym.
Dycháwicznym y ciężko tchniącym iest bárzo vżyteczne. Tákże y przerzeczonym niedostátkom. Miod Biedrzeńcowy. Mulsa Pinpinellata.
Może tákże miod po pićia z korzeniem Biedrzeńcowym przypráwić/ dla wielu
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 72
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
którego zamordowała zazdrość na drzewie i On ubłagał Ojca sam w gniewie, bo głos, ważniejszy nad Abla, Jego tylko dochodzi śmiele do Niego. On to i Noe, co go bez wiosła budowna w potop walny łódź niosła i wysadziła miłe z nim plemię, gdy opadały wody na ziemię. Tenże też, nowym moszczem pijany, usnął pod niebem z szat ododziany Chamowi na śmiech, ale cnotliwe zganiwszy dzieci słowa pierzchliwe, nagość miłego ojca okryły i na swym łożu członki złożyły. Jasny to przykład i z Nim się zgodzi: Krzyż – korab Jego w grzechów powodzi, na nim potomstwo w ten czas wypłynie, gdy się świat sprosny w
którego zamordowała zazdrość na drzewie i On ubłagał Ojca sam w gniewie, bo głos, ważniejszy nad Abla, Jego tylko dochodzi śmiele do Niego. On to i Noe, co go bez wiosła budowna w potop walny łodź niosła i wysadziła miłe z nim plemię, gdy opadały wody na ziemię. Tenże też, nowym moszczem pijany, usnął pod niebem z szat ododziany Chamowi na śmiech, ale cnotliwe zganiwszy dzieci słowa pierzchliwe, nagość miłego ojca okryły i na swym łożu członki złożyły. Jasny to przykład i z Nim się zgodzi: Krzyż – korab Jego w grzechów powodzi, na nim potomstwo w ten czas wypłynie, gdy się świat sprosny w
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 118
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
Górze Łysej, zapytaj Matki z Janem, usłyszy, że to tam skutek swój w ten czas wzięło, niż się ćmić słońce i płakać jęło. Tenże człowieka widział z Edomu, niepojętego z ludzi nikomu, co mężnie bronił sprawiedliwości językiem wolnym przeciwko złości, pytając czemu płaszcz ma rumiony, a w szacie chodzi moszczem skropionej. Odpowie Mu on, żem w prasie krętejcały dzień ręce zjuszył i pięty anim posiłku uznał w tym zgonie, aż nie zostało soku nic w gronie. Komu to służy, dowód to łacny, bo On o prawdę, na prasie znaczny, do krople jednej wylał krew z siebie i
Górze Łyséj, zapytaj Matki z Janem, usłyszy, że to tam skutek swój w ten czas wzięło, niż się ćmić słońce i płakać jęło. Tenże człowieka widział z Edomu, niepojętego z ludzi nikomu, co mężnie bronił sprawiedliwości językiem wolnym przeciwko złości, pytając czemu płaszcz ma rumiony, a w szacie chodzi moszczem skropionéj. Odpowie Mu on, żem w prasie krętéjcały dzień ręce zjuszył i pięty anim posiłku uznał w tym zgonie, aż nie zostało soku nic w gronie. Komu to służy, dowód to łacny, bo On o prawdę, na prasie znaczny, do krople jednej wylał krew z siebie i
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 122
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995