; Uszko ostre a główka sucha, zaczesana. Na kształtnej szyi grzywa, jak brew zamuskana, Pierś jak u owych dziewic, co dzieciom ssać dają, Z której suche a gładkie nogi wyrastają, Ani wielkich goleni, ani wysokiego Kuta, ani kosmate, ni rogu skąpego Brzucha nie znać, tylko się trochę u hrubego Moszna zawiesił, uda zaś podkasałego. A krzyż i grzbiet tak płaski, że choć czasem w ciele Nie był, przecię położyć na nim się mógł śmiele. Zgoła cokolwiek innym pięknego zdarzyło Przyrodzenie, to wszytko w jednym widzieć było. Chodziwy, gładki, rączy, obrotny, szłapisty, Pracowity, powolny i nienarowisty, Wesoły
; Uszko ostre a głowka sucha, zaczesana. Na kształtnej szyi grzywa, jak brew zamuskana, Pierś jak u owych dziewic, co dzieciom ssać dają, Z ktorej suche a gładkie nogi wyrastają, Ani wielkich goleni, ani wysokiego Kuta, ani kosmate, ni rogu skąpego Brzucha nie znać, tylko się trochę u hrubego Moszna zawiesił, uda zaś podkasałego. A krzyż i grzbiet tak płaski, że choć czasem w ciele Nie był, przecię położyć na nim się mogł śmiele. Zgoła cokolwiek innym pięknego zdarzyło Przyrodzenie, to wszytko w jednym widzieć było. Chodziwy, gładki, rączy, obrotny, szłapisty, Pracowity, powolny i nienarowisty, Wesoły
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 454
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Batury, Nizyn, aż do Putywla. A z tej strony Dniepru oddano Moskwie Kijów, Pieczary, Trypol, Stajki, Wasiłków, i wszystkie grunta miedzy rzeczkami Stultmą i Irpienią, na pięć mil od Kijowa aż ku Stajkom. W dole po nad Dnieprem zostały przy Polsce te Osady: Ryszczów, Trechtymirów, Kaniów, Moszna, Sokolnica, Czerkasy, Borowica, Buczyn, Kryłów, Czehryn, aż do Taśminy rzeki; od tej rzeki począwszy należą do Moskwy Zaporohy czyli brzegi, i pewne przeprawy Dniepru, ze skał w tej rzece blisko siebie leżących składające się, od których zowią się Kozacy Zaporowscy, z drugiej strony Dniepru Siecz, czyli
Batury, Nizyn, aż do Putywla. A z tey strony Dniepru oddano Moskwie Kijow, Pieczary, Trypol, Stayki, Wasiłkow, y wszystkie grunta miedzy rzeczkami Stultmą y Irpienią, na pięć mil od Kijowa aż ku Staykom. W dole po nad Dnieprem zostały przy Polszcze te Osady: Ryszczow, Trechtymirow, Kaniow, Moszna, Sokolnica, Czerkasy, Borowica, Buczyn, Kryłow, Czehryn, aż do Tasminy rzeki; od tey rzeki począwszy należą do Moskwy Zaporohy czyli brzegi, y pewne przeprawy Dniepru, ze skał w tey rzece blisko siebie leżących składaiące się, od ktorych zowią się Kozacy Zaporowscy, z drugiey strony Dniepru Siecz, czyli
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 188
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
trzymała/ zaraz zastanawia. Gruczołom
Zołzy i Gruczoły twarde/ z zimnych a flegmistych wilgotności zebrane/ tłukąc ziele i z korzeniem świeżo/ a plastrując rozpędza. Chiragrze Podagrze Scjatyce Artetice.
Toż plastrowanie Chyragrze/ Podagrze/ Scjatyce/ Artetyce z Flusów flegmistych/ jest osobliwym lekarstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń albo moszna opuchły/ suchym je korzeniem miarzowym podkurzać/ gumami naprzód okrywszy/ żeby Moszna dym co nalepiej obchodził. To przynamniej każdego dnia trzy kroć/ przez cały tydzień czyniąc. Ranom jadowitem
Rany od bestii jadowitych goi/ Korzeń warząc/ a na nie plastrując. Toż wodka z niego dystylwana czyni/ wymywając je nią. Pawłocej
trzymáłá/ záraz zástánawia. Gruczołom
Zołzy y Gruczoły twárde/ z źimnych á flegmistych wilgotnośći zebráne/ tłukąc źiele y z korzeniem świeżo/ á plástruiąc rospądza. Chirágrze Podágrze Scyátyce Artetice.
Toż plástrowánie Chyrágrze/ Podágrze/ Scyátyce/ Artetyce z Flusow flágmistych/ iest osobliwym lekárstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń álbo moszná opuchły/ suchym ie korzeniem miarzowym podkurzáć/ gumámi naprzod okrywszy/ żeby Moszná dym co nalepiey obchodźił. To przynamniey káżdego dniá trzy kroć/ przez cáły tydźień czyniąc. Ránom iádowitem
Rány od bestiy iádowitych goi/ Korzeń wárząc/ á ná nie plástruiąc. Toż wodká z niego dystyllwána czyni/ wymywáiąc ie nią. Páwłocey
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 119
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
flegmistych wilgotności zebrane/ tłukąc ziele i z korzeniem świeżo/ a plastrując rozpędza. Chiragrze Podagrze Scjatyce Artetice.
Toż plastrowanie Chyragrze/ Podagrze/ Scjatyce/ Artetyce z Flusów flegmistych/ jest osobliwym lekarstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń albo moszna opuchły/ suchym je korzeniem miarzowym podkurzać/ gumami naprzód okrywszy/ żeby Moszna dym co nalepiej obchodził. To przynamniej każdego dnia trzy kroć/ przez cały tydzień czyniąc. Ranom jadowitem
Rany od bestii jadowitych goi/ Korzeń warząc/ a na nie plastrując. Toż wodka z niego dystylwana czyni/ wymywając je nią. Pawłocej zasłonie.
Z oczu Pawłoki i zasłony ściera. Wrzędzienniczkom na oczach.
Wrzedzienice
flegmistych wilgotnośći zebráne/ tłukąc źiele y z korzeniem świeżo/ á plástruiąc rospądza. Chirágrze Podágrze Scyátyce Artetice.
Toż plástrowánie Chyrágrze/ Podágrze/ Scyátyce/ Artetyce z Flusow flágmistych/ iest osobliwym lekárstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń álbo moszná opuchły/ suchym ie korzeniem miarzowym podkurzáć/ gumámi naprzod okrywszy/ żeby Moszná dym co nalepiey obchodźił. To przynamniey káżdego dniá trzy kroć/ przez cáły tydźień czyniąc. Ránom iádowitem
Rány od bestiy iádowitych goi/ Korzeń wárząc/ á ná nie plástruiąc. Toż wodká z niego dystyllwána czyni/ wymywáiąc ie nią. Páwłocey zasłonie.
Z oczu Páwłoki y zasłony śćiera. Wrzędźienniczkom ná oczách.
Wrzedźienice
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 119
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
tego będzie bywało, przerywa się Peritoneum, i kiszki do moszen wpadają.
Czwarta nazywa się Aquosa, to jest wodnista, kiedy zbytnia wilgotność z ciała ściąga się do moszen, z czego nabrzmiewają, co się pospolicie w puchlinie wodnistej przydaje, lecz i oprócz niej trafia się.
Piąta nazywa się Carnosa, to jest kiedy moszna spuchłe za czasem tak stwardnieją, że prawie jako mięso twarde będą i wielkie. Sposoby lecznia
Należy do tego i ruptura pępka, o której niżej będzie. Sposoby różne do leczenia w pospolitości.
JEżeli się często twardość jak guz w słabiznach lub w jednej lub w obu wydaje stronach, co się najczęściej z wiatrów z kiszek
tego będzie bywało, przerywa się Peritoneum, y kiszki do moszen wpádáią.
Czwarta názywa się Aquosa, to iest wodnista, kiedy zbytnia wilgotność z ćiáłá śćiąga śię do moszen, z czego nábrzmiewáią, co się pospolićie w puchlinie wodnistey przydáie, lecz y oprocz niey tráfia się.
Piąta názywa się Carnosa, to iest kiedy moszná spuchłe zá czásem ták stwárdnieią, że práwie iáko mięso twárde będą y wielkie. Sposoby lecznia
Náleży do tego y rupturá pępka, o ktorey niżey będźie. Sposoby rozne do leczenia w pospolitośći.
JEżeli się często twárdość iák guz w słábiznach lub w iedney lub w obu wydáie stronach, co się nayczęśćiey z wiátrow z kiszek
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 145
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
pas nie zsięże, I członki zdrowe, to są rzeczyksięże. Pierś ma jak mamka dostatnie rozkładać, Zad mieć rozbity dać śmiele dosiadać. Żeby jak pani szedł pyszno, a składem By był powolny, a zarywał zadem. Włos gniady, czoło panieńskie i kosa, I ubior strojny, lecz ta sztukaz trzosa.
Moszna rzecz lisznia, lecz zdobi wałachy, Tę sztukę chwalił Zubcowski u swachy. 293. O tymże alio modo.
Z ośmiorga zwierząt, każde daje swe godności Koniowi sposobnemu do wszelkiej dzielności. Biegiem swym wiatronogim on jednorożcowi, Podoła i swym męstwem rynocerotowi. On królowi wszech zwierząt opiera się snadnie, Przed nim ponury niedźwiedź
pas nie zsięże, I członki zdrowe, to są rzeczyksięże. Pierś ma jak mamka dostatnie rozkładać, Zad mieć rozbity dać śmiele dosiadać. Żeby jak pani szedł pyszno, a składem By był powolny, a zarywał zadem. Włos gniady, czoło panieńskie i kosa, I ubior strojny, lecz ta sztukaz trzosa.
Moszna rzecz lisznia, lecz zdobi wałachy, Tę sztukę chwalił Zubcowski u swachy. 293. O tymże alio modo.
Z ośmiorga zwierząt, każde daje swe godności Koniowi sposobnemu do wszelkiej dzielności. Biegiem swym wiatronogim on jednorożcowi, Podoła i swym męstwem rynocerotowi. On krolowi wszech zwierząt opiera się snadnie, Przed nim ponury niedźwiedź
Skrót tekstu: ZbierDrużWir_I
Strona: 111
Tytuł:
Collectanea...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1675 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910