Lugdun Holen: znagła stawszy się czerwoną, przestraszyła obywatelów mniemających, iż na znak jakiegoś pieszczęścia rzeka w krew się zamieniła. Pan Schyil, chcąc doświadczyć; wsiadł w małą łódkę, i na srzodku zaczerpnowszy wody w szklankę, postrzegł ją napełnioną robaczkami czerwonemi.
Druga przyczyna czerwoności wody deszczowej jest krew, albo humor czerwony motylów. Wiadomo jak płodne są gąsienice. To robactwo, osobliwie w krainach ciepłych, tak się lat niektórych mnoży, iż nie tylko w ogrodach jarzyny, ale też w polach zioła zjada. Po niejakim czasie okarmiwszy się, i utuczywszy, wpadają niby W konwulsie, a zwijając się w kłąb, i rozciągając, wypuszczają z
Lugdun Hollen: znagła stawszy się czerwoną, przestraszyła obywatelow mniemaiących, iż na znak iakiegoś piesczęścia rzeka w krew się zamieniła. Pan Schyil, chcąc doświadczyć; wsiadł w małą łodkę, y na srzodku zaczerpnowszy wody w szklankę, postrzegł ią napełnioną robaczkami czerwonemi.
Druga przyczyna czerwoności wody deszczowey iest krew, albo humor czerwony motylow. Wiadomo iak płodne są gąsienice. To robactwo, osobliwie w krainach ciepłych, tak się lat niektorych mnoży, iż nie tylko w ogrodach iarzyny, ale też w polach zioła ziada. Po nieiakim czasie okarmiwszy się, y utuczywszy, wpadaią niby W konwulsie, a zwiiaiąc się w kłąb, y rozciągaiąc, wypuszczaią z
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 253
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
dobrego nasienia nie siej gęsto, wielkie się urodzą, ile napulchnej ziemi, nasienie w miodzie namoczywszy, słodka będzie marchew. Kapusta także na gnojnej ziemi rzadko sadzona, dobrze obsypana, wielka się rodzi; osobliwie na nizinach; nad wodami; gdzie w brozdach stojącą wodą często polewać możesz. Od gąsienic, które z nasienia motylów białych na listkize spodu wypuszczo- O Ekonomice, mianowicie o Folwarku
nego rodzą się, możesz obronić tym doświadczonym sposobem. Namocz jakiegoszkolwiek nasienia przez noc w soku piołunowym, to nasienie posiej no między kapustę. Albo proch zapalaj w końcu grząd, gdy motyle siadają wtedy, kiedy wiatr mały pociąga, aby dym ten szedł po kapuście
dobrego nasienia nie siey gęsto, wielkie się urodzą, ile napulchney ziemi, nasienie w miodzie namoczywszy, słodka będzie marchew. Kapusta także na gnoyney ziemi rzadko sadzona, dobrze obsypana, wielka się rodzi; osobliwie na nizinach; nad wodami; gdzie w brozdach stoiącą wodą często polewać możesz. Od gąsienic, ktore z nasienia motylow białych na listkize spodu wypuszczo- O Ekonomice, mianowicie o Folwarku
nego rodzą się, możesz obronić tym doświadczonym sposobem. Namocz iakiegoszkolwiek nasienia przez noc w soku piołunowym, to nasienie posiey no międźy kapustę. Albo proch zapalay w końcu grząd, gdy motyle siadaią wtedy, kiedy wiatr mały pociąga, aby dym ten szedł po kapuście
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 400
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
barziej trapi tego co nie nawidzi, niżeli tego którego nie nawidzi, potym zaś, że zbyteczna chęć sławy jest pomieszana z próżnością, bo ten który ją ma stara się barziej być chwalonym niżeli godnym chwały.
Jednakże Ariamen nie myślił, tylko żeby się podobał Amestrys, która go często prosiła, gdyby przypomniał Demokrytowi opisanie motylów. Ariamen starał się o to nie powiadając tylko tym ludziom, którzy byli sposobni do tej galanteryj, w dzień święta Amestrys, kiedy ją wszyscy przyjaciele wiązali pięknemi prezentami, posłał jej Ariamen szkatułkę złotą sadzoną klejnotami, w której się znajdowały Pugilares barzo bogate, gdzie było opisanie motylów. Ta galanteria zdziwiła mile Amestrys, że
bárźiey trápi tego co nie náwidźi, nizeli tego ktorego nie náwidźi, potym záś, że zbyteczna chęć słáwy iest pomieszáná z prożnośćią, bo ten ktory ią ma stárá się bárźiey być chwálonym niżeli godnym chwały.
Iednákże Aryámen nie myślił, tylko żeby się podobał Amestrys, ktorá go często prośiłá, gdyby przypomniał Demokrytowi opisanie motylow. Aryamen stáráł się o to nie powiadáiąc tylko tym ludźiom, ktorzy byli sposobni do tey gálánteryi, w dźień świętá Amestrys, kiedy ią wszyscy przyiáćiele wiązáli pięknemi prezentami, posłał iey Aryámen szkátułkę złotą sadzoną kleynotámi, w ktorey się znaydowáły Pugilares bárzo bogáte, gdźie było opisanie motylow. Tá gálánteryá zdźiwiłá mile Amestrys, że
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: E
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
go często prosiła, gdyby przypomniał Demokrytowi opisanie motylów. Ariamen starał się o to nie powiadając tylko tym ludziom, którzy byli sposobni do tej galanteryj, w dzień święta Amestrys, kiedy ją wszyscy przyjaciele wiązali pięknemi prezentami, posłał jej Ariamen szkatułkę złotą sadzoną klejnotami, w której się znajdowały Pugilares barzo bogate, gdzie było opisanie motylów. Ta galanteria zdziwiła mile Amestrys, że zaś w tym miejscu znajdowała się Palmis, przy odebraniu tego prezentu przeciwne skutki poczuły w sercach swoich te dwie piękne osoby, bo Amestrys miała radość nie porównaną odebrawszy prezent. Palmis zaś miała żałość dotkliwą z pociechy Amestrys, która nie wiedząc iż Palmis kochała Ariamena, pokazała jej wiersze
go często prośiłá, gdyby przypomniał Demokrytowi opisanie motylow. Aryamen stáráł się o to nie powiadáiąc tylko tym ludźiom, ktorzy byli sposobni do tey gálánteryi, w dźień świętá Amestrys, kiedy ią wszyscy przyiáćiele wiązáli pięknemi prezentami, posłał iey Aryámen szkátułkę złotą sadzoną kleynotámi, w ktorey się znaydowáły Pugilares bárzo bogáte, gdźie było opisanie motylow. Tá gálánteryá zdźiwiłá mile Amestrys, że záś w tym mieyscu znaydowáła się Pálmis, przy odebrániu tego prezentu przećiwne skutki poczuły w sercách swoich te dwie piękne osoby, bo Amestrys miáłá rádość nie porownáną odebráwszy prezent. Pálmis záś miałá żáłość dotkliwą z poćiechy Amestrys, ktorá nie wiedząc iż Pálmis kocháłá Aryámena, pokázáłá iey wiersze
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: E
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
w tym miejscu znajdowała się Palmis, przy odebraniu tego prezentu przeciwne skutki poczuły w sercach swoich te dwie piękne osoby, bo Amestrys miała radość nie porównaną odebrawszy prezent. Palmis zaś miała żałość dotkliwą z pociechy Amestrys, która nie wiedząc iż Palmis kochała Ariamena, pokazała jej wiersze które do niej pisał, a dla czytania opisania motylów posłała prosząc Artabassa, który się dobrze znał na mądrych rzeczach, ten że był dyrektórem Książęcia Ariamena, miał wszelką wolność w Pałacu, i jak prędko przyszedł, zaraz pokazała mu wiersze, i opisanie motylów: póki Artabas czytał, Amestrys z podziwieniem postrzegła na dnie tej szkatułki obraz, około którego ramki były barzo bogate,
w tym mieyscu znaydowáła się Pálmis, przy odebrániu tego prezentu przećiwne skutki poczuły w sercách swoich te dwie piękne osoby, bo Amestrys miáłá rádość nie porownáną odebráwszy prezent. Pálmis záś miałá żáłość dotkliwą z poćiechy Amestrys, ktorá nie wiedząc iż Pálmis kocháłá Aryámena, pokázáłá iey wiersze ktore do niey pisał, á dla czytánia opisania motylow posłáłá prosząc Artabássá, ktory się dobrze znał ná mądrych rzeczách, ten że był dyrektorem Xiążęćia Aryámená, miał wszelką wolność w Páłácu, y iák prętko przyszedł, záráz pokázáłá mu wiersze, y opisanie motylow: poki Artábas czytał, Amestrys z podźiwieniem postrzegłá ná dnie tey szkátułki obráz, około ktorego ramki były bárzo bogáte,
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Ev
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
Amestrys, która nie wiedząc iż Palmis kochała Ariamena, pokazała jej wiersze które do niej pisał, a dla czytania opisania motylów posłała prosząc Artabassa, który się dobrze znał na mądrych rzeczach, ten że był dyrektórem Książęcia Ariamena, miał wszelką wolność w Pałacu, i jak prędko przyszedł, zaraz pokazała mu wiersze, i opisanie motylów: póki Artabas czytał, Amestrys z podziwieniem postrzegła na dnie tej szkatułki obraz, około którego ramki były barzo bogate, na tym zaś obrazie wielka moc motylów z różnych kolorów szmelcem wyrabianych były reprezentowane, które formowały Cyfry Amestrys.
Królowa nad wieczor przechadzała się po ogrodzie, Amestrys pokazała jej opisanie motylów, nie prezentując szkatułki,
Amestrys, ktorá nie wiedząc iż Pálmis kocháłá Aryámena, pokázáłá iey wiersze ktore do niey pisał, á dla czytánia opisania motylow posłáłá prosząc Artabássá, ktory się dobrze znał ná mądrych rzeczách, ten że był dyrektorem Xiążęćia Aryámená, miał wszelką wolność w Páłácu, y iák prętko przyszedł, záráz pokázáłá mu wiersze, y opisanie motylow: poki Artábas czytał, Amestrys z podźiwieniem postrzegłá ná dnie tey szkátułki obráz, około ktorego ramki były bárzo bogáte, ná tym záś obráźie wielka moc motylow z rożnych kolorow szmelcem wyrábianych były reprezentowáne, ktore formowáły Cyfry Amestrys.
Krolowá nád wieczor przechádzáłá się po ogrodzie, Amestrys pokázáłá iey opisanie motylow, nie prezentuiąc szkátułki,
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Ev
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
dobrze znał na mądrych rzeczach, ten że był dyrektórem Książęcia Ariamena, miał wszelką wolność w Pałacu, i jak prędko przyszedł, zaraz pokazała mu wiersze, i opisanie motylów: póki Artabas czytał, Amestrys z podziwieniem postrzegła na dnie tej szkatułki obraz, około którego ramki były barzo bogate, na tym zaś obrazie wielka moc motylów z różnych kolorów szmelcem wyrabianych były reprezentowane, które formowały Cyfry Amestrys.
Królowa nad wieczor przechadzała się po ogrodzie, Amestrys pokazała jej opisanie motylów, nie prezentując szkatułki, bo się obawiała iż była barzo bogata, pokazać ją Królowej, ale Palmis powiedziała o wszystkim inszym Damom, przyszło to i do Królowej, której się to
dobrze znał ná mądrych rzeczách, ten że był dyrektorem Xiążęćia Aryámená, miał wszelką wolność w Páłácu, y iák prętko przyszedł, záráz pokázáłá mu wiersze, y opisanie motylow: poki Artábas czytał, Amestrys z podźiwieniem postrzegłá ná dnie tey szkátułki obráz, około ktorego ramki były bárzo bogáte, ná tym záś obráźie wielka moc motylow z rożnych kolorow szmelcem wyrábianych były reprezentowáne, ktore formowáły Cyfry Amestrys.
Krolowá nád wieczor przechádzáłá się po ogrodzie, Amestrys pokázáłá iey opisanie motylow, nie prezentuiąc szkátułki, bo się obáwiałá iż była bárzo bogátá, pokáżać ią Krolowey, ále Palmis powiedźiałá o wszystkim inszym Dámom, przyszło to y do Krolowey, ktorey się to
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Ev
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
mu wiersze, i opisanie motylów: póki Artabas czytał, Amestrys z podziwieniem postrzegła na dnie tej szkatułki obraz, około którego ramki były barzo bogate, na tym zaś obrazie wielka moc motylów z różnych kolorów szmelcem wyrabianych były reprezentowane, które formowały Cyfry Amestrys.
Królowa nad wieczor przechadzała się po ogrodzie, Amestrys pokazała jej opisanie motylów, nie prezentując szkatułki, bo się obawiała iż była barzo bogata, pokazać ją Królowej, ale Palmis powiedziała o wszystkim inszym Damom, przyszło to i do Królowej, której się to nie podobało, że Amestrys kryła się z tym, bo choć ją kochała, przecie nie miło jej było że Ariamen miał inklinacją do niej
mu wiersze, y opisanie motylow: poki Artábas czytał, Amestrys z podźiwieniem postrzegłá ná dnie tey szkátułki obráz, około ktorego ramki były bárzo bogáte, ná tym záś obráźie wielka moc motylow z rożnych kolorow szmelcem wyrábianych były reprezentowáne, ktore formowáły Cyfry Amestrys.
Krolowá nád wieczor przechádzáłá się po ogrodzie, Amestrys pokázáłá iey opisanie motylow, nie prezentuiąc szkátułki, bo się obáwiałá iż była bárzo bogátá, pokáżać ią Krolowey, ále Palmis powiedźiałá o wszystkim inszym Dámom, przyszło to y do Krolowey, ktorey się to nie podobáło, że Amestrys kryłá się z tym, bo choć ią kocháłá, przećie nie miło iey było że Aryámen miał inklinácyą do niey
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Ev
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
przecie nie miło jej było że Ariamen miał inklinacją do niej, prawda że była rada Amestrys mieć przy sobie, ale niechciała onej widzieć w jednym rzędzie z sobą, a potym nad siebie gdyby Ariamen miał się z nią żenić, a po śmierci Dariusza panować: Taiła przecie myśli swoje i pokazała minę że estymuje opisanie motylów: Ta galanteria rozgłosiła się u dworu. Demokryt który dał te opisanie żartował, dowiedziawszy się iż było włożone w tak bogatą szkatułkę. A jako we wszystkich dworach: Królowie wiedzą co się dzieje i co kto mówi, osobliwie co należy do ich osób albo do ich Państw. Dariusz dowiedział się o tej galanteryj nie tylko
przećie nie miło iey było że Aryámen miał inklinácyą do niey, práwdá że byłá rádá Amestrys mieć przy sobie, ále niechćiáłá oney widźieć w iednym rzędźie z sobą, á potym nád śiebie gdyby Aryámen miał się z nią żenić, á po śmierći Dáryuszá panowáć: Táiłá przećie myśli swoie y pokázáłá minę że estymuie opisanie motylow: Tá gálanteryá rozgłośiłá się u dworu. Demokryt ktory dał te opisanie żartował, dowiedźiawszy się iż było włożone w ták bogátą szkátułkę. A iáko we wszystkich dworách: Krolowie wiedzą co się dźieie y co kto mowi, osobliwie co náleży do ich osob álbo do ich Páństw. Dáryusz dowiedźiáł się o tey gálanteryi nie tylko
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: E2
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, choć mu już drżą nogi; Jeden tylko nie chce być uboższym ubogi. Jedna, żeby królować w niebie, cnota, z Bogiem, Żeby człek duszę zbawić mógł, leży odłogiem. 298. CUDZEJ PRACE OBMOWCA ABO CENZOR NIEPROSZONY NA TOŻ DRUGI RAZ
Widzieć podobnych i dziś tak wiele zoilów, Którzy paragonują z orłami motylów: Ani się ludzi wstydzą, ani Boga boją, Przez cudzą hańbę z pracą chcąc popisać swoją. Niech odpuści Erasmus, przez urazy rzekę, Wielkiego człeka że śmie taksować, Senekę, Choć się na to wszytek świat mądrych ludzi zgodzi, Że w cnocie i w nauce do niej przodek wodzi. Nabierze wody lada kto
, choć mu już drżą nogi; Jeden tylko nie chce być uboższym ubogi. Jedna, żeby królować w niebie, cnota, z Bogiem, Żeby człek duszę zbawić mógł, leży odłogiem. 298. CUDZEJ PRACE OBMOWCA ABO CENZOR NIEPROSZONY NA TOŻ DRUGI RAZ
Widzieć podobnych i dziś tak wiele zoilów, Którzy paragonują z orłami motylów: Ani się ludzi wstydzą, ani Boga boją, Przez cudzą hańbę z pracą chcąc popisać swoją. Niech odpuści Erasmus, przez urazy rzekę, Wielkiego człeka że śmie taksować, Senekę, Choć się na to wszytek świat mądrych ludzi zgodzi, Że w cnocie i w nauce do niej przodek wodzi. Nabierze wody leda kto
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 173
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987