jemu przysięgali. O jak straszna rzecz była patrzeć wtenczas z wiedeńskich murów, tak na arcy zbrojną potęgę Czechów, Morawców, Rakuzan, Szlęzaków i wszystkiej prawie rzesze (choć cicho) tratującej pod opieką Frydrycha bałwannego króla czeskiego w ogrodzie cesarskim, gdzie więc lwy i insze bestie chowywał, wykrzykujących; jako i na niezliczone węgierskie mrowie pod tytułem Betlemgaborowym po polach wiedeńskich biegające. O jako brzydko było słuchać niebezpiecznych o zdradę wnętrzną przegróżek samychże Wiedeńczyków. O jako żałosna rzecz patrzyć na niewinnego .cesarza chrześcijańskiego, zewsząd utrapionego, na męczeńską koronę gotowego, ale samej się tylko klęski kościoła bożego, a tem większego katolictwa przenaśladowania bojącego. O jako do serca
jemu przysięgali. O jak straszna rzecz była patrzeć wtenczas z wiedeńskich murów, tak na arcy zbrojną potęgę Czechów, Morawców, Rakuzan, Szlęzaków i wszystkiej prawie rzesze (choć cicho) tratującej pod opieką Frydrycha bałwannego króla czeskiego w ogrodzie cesarskim, gdzie więc lwy i insze bestye chowywał, wykrzykujących; jako i na niezliczone węgierskie mrowie pod tytułem Bethlemgaborowym po polach wiedeńskich biegające. O jako brzydko było słuchać niebezpiecznych o zdradę wnętrzną przegróżek samychże Wiedeńczyków. O jako żałosna rzecz patrzyć na niewinnego .cesarza chrześciańskiego, zewsząd utrapionego, na męczeńską koronę gotowego, ale samej się tylko klęski kościoła bożego, a tem większego katolictwa przenaśladowania bojącego. O jako do serca
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 8
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
, że surowem U czatownego kota stała się obłowem. Już kot dokazał — łasy na taką zwierzynę, Że nią z zgłodniałych zębów obtarł oskominę.
Ale dość o tym kotku, lecz — co rzecz jest sama — Po tak lubej fatydze Kawaler i Dama Ledwie uspokoili zasklepione w głowie Oczy i trud ledwie się rozszedł w liczne mrowie Po nademdlałych członkach, jak tu był w on skryty Gabinet przypytał się sen tak smakowity, Iż — jak porznął — zasnęli. Tylko według miary Liczą minuty serca dwie jak dwa zegary W spotniałe bijąc piersi, w których nieospały Kupidyn utajone rozdymał zapały I zanikłe iskierki tak w obcygu żarzy, Że się jem o miłości i
, że surowem U czatownego kota stała sie obłowem. Już kot dokazał — łasy na taką zwierzynę, Że nią z zgłodniałych zębow obtarł oskominę.
Ale dość o tym kotku, lecz — co rzecz jest sama — Po tak lubej fatydze Kawaler i Dama Ledwie uspokoili zasklepione w głowie Oczy i trud ledwie się rozszedł w liczne mrowie Po nademdlałych członkach, jak tu był w on skryty Gabinet przypytał się sen tak smakowity, Iż — jak porznął — zasnęli. Tylko według miary Liczą minuty serca dwie jak dwa zegary W spotniałe bijąc piersi, w ktorych nieospały Kupidyn utajone rozdymał zapały I zanikłe iskierki tak w obcygu żarzy, Że się jem o miłości i
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 90
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949