wiary jednak nie traci która go i z śmiertelnym grzechem w Cerkwi zatrzymywa: a niewiernikowie nie są w Cerkwi. Ile zaś do dusze tworzenia/ tę Cerkiew Pana Chrystusową każdemu człowiekowi od Boga nowotworzoną być nauczą/ a nie po rodzaju z nasienia wywodzoną. Ową pisma ś. nauką upewnioną/ Utworzył tedy Pan Bóg człowieka z mułu ziemie, i natchnął w oblicze jego dech żywota, i stał się człowiek w duszę żywiącą. I niech się wraci proch w ziemię swoję skąd był, a duch niech odejdzie do Boga, który go dał. I tem nad to ciała naszego ojce, mieliśmy nauczycielmi, i balismy się ich. Zaż
wiáry iednák nie tráći ktora go y z smiertelnym grzechem w Cerkwi zátrzymywa: á niewiernikowie nie są w Cerkwi. Ile záś do dusze tworzenia/ tę Cerkiew Páná Christusową káżdemu człowiekowi od Bogá nowotworzoną bydź náuczą/ á nie po rodzáiu z náśienia wywodzoną. Ową pismá ś. náuką vpewnioną/ Vtworzył tedy Pan Bog człowieká z mułu źiemie, y nátchnął w oblicze iego dech żywotá, y stał sie człowiek w duszę żywiącą. Y niech sie wraći proch w źiemię swoię skąd był, á duch niech odeydźie do Bogá, ktory go dał. Y tem nád to ćiáłá nászego oyce, mielismy náuczyćielmi, y balismy sie ich. Zaż
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 66
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
jeden na drugiego winę zwalając, nie wymówili.
8. Woda, tak wielkim kosztem rurami do Zamku prowadzona, żeby się przez jaki niedozór, tak w rurach samych, jako i w korytach, nie szpeciła, P. Burgrabi przestrzegać tego będzie, rurmistrzów napominając, koryta zaś, jak częsta to będzie potrzeba, z mułu i brudu wychędożyć każe.
9. A że pod bytność pańską, tak zimie, jako i lecie, gwałtowna moc drew wychodzi, tedy P. Burgrabi zawczasu się u P. Podstarościego upominać ma, aby jako najwięcej drew mieć po gotowiu, nie wtenczas, kiedy ich najbarziej potrzeba, poddani inszemi rozerwani będą powinnościami,
jeden na drugiego winę zwalając, nie wymówili.
8. Woda, tak wielkim kosztem rurami do Zamku prowadzona, żeby się przez jaki niedozór, tak w rurach samych, jako i w korytach, nie szpeciła, P. Burgrabi przestrzegać tego będzie, rurmistrzów napominając, koryta zaś, jak częsta to będzie potrzeba, z mułu i brudu wychędożyć każe.
9. A że pod bytność pańską, tak zimie, jako i lecie, gwałtowna moc drew wychodzi, tedy P. Burgrabi zawczasu się u P. Podstarościego upominać ma, aby jako najwięcej drew mieć po gotowiu, nie wtenczas, kiedy ich najbarziej potrzeba, poddani inszemi rozerwani będą powinnościami,
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 122
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
jako świadczy Plinius. Na ląd Gadytańskiego morza wypędzona morska bestia, której, ostatnie u O Rybach Historia naturalna.
ogona pióra były długie na łokci 16. a zębów miała 120. które wielkości były trzy ćwierci łokcia, najmniejsze na pół stopy. Ryby rodzą się z spułkowania, albo z starła, z piany, z mułu, z jajec alias ikry. Bywają ryby dobrym prognostykiem, jako się pokazało; gdy Augustowi Cesarzowi nad brzegiem morskim stojącemu ryba rzuciwszy się pod nogi mu padła, ominując, że i morze hołdować mu będzie. Plinius. Mauryliusowi Biskupowi Andegaweńskiemu, przed tą godnością uchodzącemu, gdy klucze od Kościoła w morze mu wypadły, ryba
iako swiadczy Plinius. Na ląd Gaditańskiego morza wypędzona morska bestya, ktorey, ostatnie u O Rybach Historia naturalna.
ogona piora były długie na łokci 16. á zębow miała 120. ktore wielkości były trzy cwierci łokcia, naymnieysze na puł stopy. Ryby rodzą się z spułkowania, albo z starła, z piany, z mułu, z iaiec alias ikry. Bywaią ryby dobrym prognostykiem, iako się pokazało; gdy Augustowi Cesarzowi nad brzegiem morskim stoiącemu ryba rzuciwszy się pod nogi mu padła, ominuiąc, że y morze hołdować mu będzie. Plinius. Mauriliusowi Biskupowi Andegaweńskiemu, przed tą godnością uchodzącemu, gdy klucze od Kościoła w morze mu wypadły, ryba
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 305
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
doskonale, dopiero się daje tynk; alias na świeży mur dając go, zeschnie się i pada. Kamień do fabryki probatur, jeźli twardy uderzeniem młota. Jeśli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuje na słocie, zgodny do fabryki; jeśli też w wodzie moczony i szczotką tarty drucianą, nie ma mułu na sobie, i w ogniu się nie psuje, znać iż jest twardy i dobry, taki valet na fundament. Do muru dobierać kamieni kwadratowo łupanych płytkich, to mur idzie mocny, nie okrągłych kostrubatych, rogatych, bo takich zła ligatura. Jeśli kamień który wrzucisz w wodę, a on stąd cięższym się stanie,
doskonale, dopiero się daie tynk; alias na swieży mur daiąc go, zeschnie się y pada. Kamień do fabryki probatur, ieźli twardy uderzeniem młota. Iezli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuie na słocie, zgodny do fabryki; iezli też w wodzie moczony y szczotką tarty drucianą, nie ma mułu na sobie, y w ogniu się nie psuie, znać iż iest twardy y dobry, taki valet na fundament. Do muru dobierać kamieni kwadratowo łupanych płytkich, to mur idzie mocny, nie okrągłych kostrubatych, rogatych, bo takich zła ligatura. Iezli kamień ktory wrzucisz w wodę, á on ztąd cięższym się stanie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 395
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
do palenia wapna dobierać osobliwie, gdy się dopala. Piasku do wapna zażywając suchego, ostrego, bez ziemi; z ziemi kopany prędzej wysycha niż wodny, według zdania Witruwiusza. Ten jest piasek suchy, co w palcach zgrzyta, i ten dobry, jeśli na sukno białe wysypany, nie brudzi go, nic po sobie mułu niezostawuje, jak go zrzucisz. Dobry i ten, z miejsc z których woda odstąpi. Ten zły, który w wodę wsypawszy, mętną ją czyni. A ten, który pod niebem leżąc trawą porosnie, pokazuje, że ziemi ma w sobie wiele; dla tego nie zgodny do fabryki. Dobry w wielkich granach
do palenia wapna dobierać osobliwie, gdy się dopala. Piasku do wapna zażywaiąc suchego, ostrego, bez ziemi; z ziemi kopany prędzey wysycha niż wodny, według zdania Witruwiusza. Ten iest piasek suchy, co w palcach zgrzyta, y ten dobry, iezli na sukno białe wysypany, nie brudzi go, nic po sobię mułu niezostawuie, iak go zrzucisz. Dobry y ten, z mieyść z ktorych woda odstąpi. Ten zły, ktory w wodę wsypawszy, mętną ią czyni. A ten, ktory pod niebem leżąc trawą porosnie, pokazuie, że ziemi ma w sobię wiele; dla tego nie zgodny do fabryki. Dobry w wielkich granach
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 397
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
te są signa. Pokrop czyste naczynie cynowe wodą, którą chcesz sprobować; jak wyschnie, i żadnego na naczyniu te skropienie nie zostawi zna- O Ekonomice mianowicie o Stadach, Koniach.
ku, taka jest zdrowej esencyj; jeśli zostawi makuły po naczyniu, znaczy niezdrowość. W miedzianym też garku warzona, jeśli piasku, albo mułu nie zostawi, jest zdrowa. Jeśli też jarzyny w niej uwreją rychło, znakiem jest, iż dobra i zdrowa woda. Woda słona wysusza ciało i chude czyni. Może być woda konserwowana w swoim wigorze do lat kilku, ale w nią serwaseru kilka kropel wpuścić potrzeba, albo ją przewarzyć. Wody z śniegów Marcowych,
te są signa. Pokrop czyste naczynie cynowe wodą, ktorą chcesz sprobować; iak wyschnie, y żadnego na naczyniu te skropienie nie zostawi zna- O Ekonomice mianowicie o Stadach, Koniach.
ku, taka iest zdrowey essencyi; iezli zostawi makuły po naczyniu, znaczy niezdrowość. W miedzianym też garku warzona, iezli piasku, albo mułu nie zostawi, iest zdrowa. Ieśli też iarzyny w niey uwreią rychło, znakiem iest, iż dobra y zdrowa woda. Woda słona wysusza ciało y chude czyni. Może bydź woda konserwowana w swoim wigorze do lat kilku, ale w nią serwaseru kilka kropel wpuścić potrzeba, albo ią przewarzyć. Wody z sniegow Marcowych,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 473
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zaszczepieniu Wiary Świętej, jako to Z. Paweł Pustelnik, Hilarion także, Antoni Anachoreta: Uczeni Filo Żyd, Klemens Aleksandryjski, Orygenes, Cyrylus. EgipT, oprócz wyśmienitego zboża, rodzi balsam, senes, daktyle, ryż, owce płodne, wydając po kilkoro jagniąt, dwa kroć na rok. Nilus rzeka, dla mułu zbytniego, wydaje mnóstwo krokodylów, i Hyppotamów, albo koni wodnych. Powietrze tam dla tegoż mułu nie zdrowe, skąd co lat 7. zarażone, ludzi morzące. Część większa w Egipcie Obywatelów jest Mahometanów, obserwujących cyrkumcyzje mężczyzn i białygłów. Żydów także liczba nie mała. Chrześcijanie są Coprici, mający swego Patriarchę tego
zaszczepieniu Wiary Swiętey, iako to S. Paweł Pustelnik, Hilarion także, Antoni Anachoreta: Uczeni Philo Zyd, Klemens Alexandryiski, Origenes, Cyrillus. EGYPT, oprócz wyśmienitego zboża, rodzi balsam, senes, daktyle, ryż, owce płodne, wydaiąc po kilkoro iagniąt, dwa kroć na rok. Nilus rzeka, dla mułu zbytniego, wydaie mnostwo krokodylow, y Hyppotamow, albo koni wodnych. Powietrze tam dla tegoż mułu nie zdrowe, zkąd co lat 7. zarażone, ludzi morzące. Część większa w Egypcie Obywatelow iest Machometanow, obserwuiących cyrkumcyzye męszczyzn y białygłow. Zydow także liczba nie mała. Chrześcianie są Coprici, maiący swego Patryarchę tego
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 552
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Żyd, Klemens Aleksandryjski, Orygenes, Cyrylus. EgipT, oprócz wyśmienitego zboża, rodzi balsam, senes, daktyle, ryż, owce płodne, wydając po kilkoro jagniąt, dwa kroć na rok. Nilus rzeka, dla mułu zbytniego, wydaje mnóstwo krokodylów, i Hyppotamów, albo koni wodnych. Powietrze tam dla tegoż mułu nie zdrowe, skąd co lat 7. zarażone, ludzi morzące. Część większa w Egipcie Obywatelów jest Mahometanów, obserwujących cyrkumcyzje mężczyzn i białygłów. Żydów także liczba nie mała. Chrześcijanie są Coprici, mający swego Patriarchę tegoż, co i Abysynowie. Geografia Generalna i partykularna
EgipT czasów dawnych na WyższY, ŚrednI, i
Zyd, Klemens Alexandryiski, Origenes, Cyrillus. EGYPT, oprócz wyśmienitego zboża, rodzi balsam, senes, daktyle, ryż, owce płodne, wydaiąc po kilkoro iagniąt, dwa kroć na rok. Nilus rzeka, dla mułu zbytniego, wydaie mnostwo krokodylow, y Hyppotamow, albo koni wodnych. Powietrze tam dla tegoż mułu nie zdrowe, zkąd co lat 7. zarażone, ludzi morzące. Część większa w Egypcie Obywatelow iest Machometanow, obserwuiących cyrkumcyzye męszczyzn y białygłow. Zydow także liczba nie mała. Chrześcianie są Coprici, maiący swego Patryarchę tegoż, co y Abysynowie. Geografia Generalna y partykularna
EGYPT czasow dawnych na WYZSZY, SRZEDNI, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 552
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
to/że się jeszcze grubszemi zstawają. Też nie jednostajnie wypływają/ raz bywają mocy i władze do uleczenia chorób lepszej/ drugi raz podlejszej: i gdy one kto chowa przywiozszy kędy/ prędko ona moc ich wietrzeje. Trzeci rodzaj wód cieplicznych jest napodlejszy/ albowiem te ani przezroczyste bywają/ bo płynąc nabierają w się onego mułu z kruszcu/ i tak nie mogą być jasnemi/ ale raczej obaczysz one być mętne: takowe wody mają być doświadczane nabarziej dystillaciami/ gdy chcesz pewnie wiedzieć jakowy kruszec ma- ją: albowiem takowem zawsze naczynie ono/ w którym je będziesz dystillować/ prawie wszystko pomażą onym kruszcem/ jakowy mają/ i na spodzie on wszystek
to/że się ieszcże grubszemi zstawaią. Też nie iednostaynie wypływaią/ raz bywáią mocy y władze do vlecżenia chorob lepszey/ drugi ráz podleyszey: y gdy one kto chowa przywiozszy kędy/ prędko ona moc ich wietrzeie. Trzeći rodzay wod ćieplicżnych iest napodleyszy/ albowiem te ani przezrocżyste bywaią/ bo płynąc nabieraią w się onego mułu z kruszcu/ y tak nie mogą bydz iasnemi/ ale racżey obacżysz one bydź mętne: takowe wody maią bydź doświadcżáne nabarziey distillaciami/ gdy chcesz pewnie wiedzieć iakowy kruszec ma- ią: álbowiem tákowem záwsze nacżynie ono/ w ktorym ie będziesz distillować/ prawie wszystko pomáżą onym kruszcem/ iákowy máią/ y ná spodźie on wszystek
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 64.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
podobna rzecz do wierzenia/ aby kiedy grunt którego źrzodła mając w sobie kruszcu materią/ aby tam i pod ziemią i na wierzchu ziemie/ nie miało wychodzić pary jakiej/ która się przymieszuje do onej wody: i tak ze dwu miar moc i władzą onego kruszcu w się bierze/ część z pary/ część z onego mułu/ który jest w gruncie onego źrzodła. To tedy jest pierwsze pomieszanie wszystkich wód cieplicznych/ i te znaki/ któremi o nich sądzić możemy. ale kto o każdej z osobna zechce sądzić/ powinien będzie z smaku/ z zapachu/ z barwy/ z istności/ i nawet z dotknienia się onej/ rozsądek czynić:
podobna rzecż do wierzenia/ áby kiedy grunt ktore^o^ źrzodła maiąc w sobie kruszcu máterią/ áby tám y pod źiemią y ná wierzchu źiemie/ nie miáło wychodzić páry iakiey/ ktora się przymieszuie do oney wody: y ták ze dwu miar moc y władzą onego kruszcu w się bierze/ cżęść z páry/ część z onego mułu/ ktory iest w grunćie onego źrzodłá. To tedy iest pierwsze pomieszánie wszystkich wod ćieplicżnych/ y te znáki/ ktoremi o nich sądźić możemy. ále kto o káżdey z osobná zechce sądźić/ powinien będźie z smáku/ z zapáchu/ z bárwy/ z istnośći/ y náwet z dotknienia się oney/ rozsądek cżynić:
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 65.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617