Imci pana Kłokockiego, stolnika płockiego, gubernatora księstwa słuckiego podczas sejmu warszawskiego in anno 1677
.
Zacny stolniku, nie był i nie będzie Drugi na świecie, aby w twym urzędzie
Dokazał tego, żeby jego stoły Tylu narodom dały byt wesoły. Byli Hiszpani, Włosi, Francuzowie, Niemcy, Holendrzy, Wołosza, Węgrowie, Multan, Czerkiesin, Serbowie, Ormianie I chociaż w jednym rożni Alkoranie, Turczyn, Pers, Arab i Ordyniec dziki. Trzebaby bankiet ten wpisać w kroniki, Którego pewnie i to nie ohydzi, Że na nim Cygan, Karaim i Żydzi, Skoczkowie, kunszty swe wyprawowali, Nad czym się srodze Turcy zdumiewali. Czy
Imci pana Kłokockiego, stolnika płockiego, gubernatora księstwa słuckiego podczas sejmu warszawskiego in anno 1677
.
Zacny stolniku, nie był i nie będzie Drugi na świecie, aby w twym urzędzie
Dokazał tego, żeby jego stoły Tylu narodom dały byt wesoły. Byli Hiszpani, Włosi, Francuzowie, Niemcy, Holendrzy, Wołosza, Węgrowie, Multan, Czerkiesin, Serbowie, Ormianie I chociaż w jednym rożni Alkoranie, Turczyn, Pers, Arab i Ordyniec dziki. Trzebaby bankiet ten wpisać w kroniki, Ktorego pewnie i to nie ohydzi, Że na nim Cygan, Karaim i Żydzi, Skoczkowie, kunszty swe wyprawowali, Nad czym się srodze Turcy zdumiewali. Czy
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 503
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
5. Mokka Miasto Portowe i sławne handlem z trzema prawie częściami Ziemi. 6. Ispahan Stołeczne Królestwa Perskiego. 7. Bassora i 8. Gamron sławne handlami. 9. Agra Stołeczne Państw Wielkiego Mogoła; który teraz rezyduje w Dzieli bliskim mieście Agry, przeto niektórzy Geografowie Dzieli za stołeczne kładą. 10. Multan miasto bogate i handlowe Indostanu. 11. Surat miasto obronne i sławne handlami w Królestwie Guzarat. 12. Goa sławne handlami, leży Indostanie, należy do Portugalczyków. 13. Trankebar, także w Indostanie należy do Duńczyków. 14 Pondyszery tamże, należy do Francuzów. 15. Kolombo najznaczniejsze na wyspie Cejlan, należy do
5. Mokka Miasto Portowe y sławne handlem z trzema prawie częściami Ziemi. 6. Ispahan Stołeczne Krolestwa Perskiego. 7. Bassora y 8. Gamron sławne handlami. 9. Agra Stołeczne Państw Wielkiego Mogoła; ktory teraz rezyduie w Dzieli bliskim mieście Agry, przeto niektorzy Geografowie Dzieli za stołeczne kładą. 10. Multan miasto bogate y handlowe Indostanu. 11. Surat miasto obronne y sławne handlami w Krolestwie Guzarat. 12. Goa sławne handlami, leży Indostanie, należy do Portugalczykow. 13. Trankebar, także w Indostanie należy do Duńczykow. 14 Pondyszery tamże, należy do Francuzow. 15. Kolombo najznacznieysze na wyspie Ceylan, należy do
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 232
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
25 Marmora 226 Murzyńskie 18 Niemieckie 19 Północne 25 Południowe Spokojne 19 Propontis Białe 226 Shagen 90 Spokojne Południ. 25 Toskańskie 65 Wsrzodziemne 19. 226 Zabach 226 Zachodni Ocean 18 Mosella R. 52 MOSKWA 102 Moskwa 104 Moza R. 69 Mozambik 240 Mozyr 212. 213 Mścisław 211 Mulla W. 85 MULTANY Pr. 223 Multan 232 Munich 48 Munster 50 MUNSTER 48. 84 MURBIA 32 Murcia 33 Murraj B. 84 MURZYNY 237 Murzyńskie W. 238 Mysz 207 N. NAMUR Pr. 67 Namur 68 Nankin 233 Nansi 40 Nantes 40 Narbona 40 NARDOVIA 110 Narew R. 105 Narwa 104 NATANGIA 210 Nawada G. 34 NAWARRA
25 Marmora 226 Murzyńskie 18 Niemieckie 19 Połnocne 25 Południowe Spokoyne 19 Propontis Białe 226 Shagen 90 Spokoyne Południ. 25 Toskańskie 65 Wsrzodziemne 19. 226 Zabach 226 Zachodni Ocean 18 Mosella R. 52 MOSKWA 102 Moskwa 104 Moza R. 69 Mozambik 240 Mozyr 212. 213 Mścisław 211 Mulla W. 85 MULTANY Pr. 223 Multan 232 Munich 48 Munster 50 MUNSTER 48. 84 MURBIA 32 Murcia 33 Murray B. 84 MURZYNY 237 Murzyńskie W. 238 Mysz 207 N. NAMUR Pr. 67 Namur 68 Nankin 233 Nansi 40 Nantes 40 Narbona 40 NARDOVIA 110 Narew R. 105 Narwa 104 NATANGIA 210 Nawada G. 34 NAWARRA
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 303
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
każdy, bo to mój konfident. Ma też do tego maść jakąś, której nie chce wyjawić, bo służył u jednego doktora, co głowy rozbierał, kto był półtronem, potem mózg wyjąwszy przepłukał kryniczną wodą i zaś głowę zagoił, po którym lekarstwie zostanie-li osobliwszy, niż przedtem. A iż ten medyk do Multan odjachał, zostawił maści wszytkie przy tymże, która mu teraz pożytek czyni. Robi tenże rzemieślnik rozmaite naczynie do służby z brzozowych korzeni tak piękne, że kurlandskie kufle nic nie majg przed nim. Urobil karetę o trzech kotach tak piękną, że jej koń żaden nie wydoła, naciężej ją rozchwiać, to już bieży
każdy, bo to mój konfident. Ma też do tego maść jakąś, której nie chce wyjawić, bo służył u jednego doktora, co głowy rozbierał, kto był półtronem, potem mózg wyjąwszy przepłukał kryniczną wodą i zaś głowę zagoił, po którym lekarstwie zostanie-li osobliwszy, niż przedtem. A iż ten medyk do Multan odjachał, zostawił maści wszytkie przy tymże, która mu teraz pożytek czyni. Robi tenże rzemieśnik rozmaite naczynie do służby z brzozowych korzeni tak piękne, że kurlandskie kufle nic nie majg przed nim. Urobil karetę o trzech kotach tak piękną, że jej koń żaden nie wydoła, naciężej ją rozchwiać, to już bieży
Skrót tekstu: NowSakBad
Strona: 331
Tytuł:
Sakwy
Autor:
Cadasylan Nowohracki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
dobra pospolitego w wielu tak wygasła, że za ofiarowaniem korupcji na alienacyją prowincyj polskich ochotnie gotowi pozwolić, nie chcąc też odwagi swojej na nieprzyjacielskie insulty nadstawić vassallatum Prussie i wrócenia jej do siebie nadzieje prawie utracili, w prawie do Kijowa, do Smoleńska, do Czernihowa i do Siewierszczyzny nadmoskiewskiej same sobie tytuły zostawili, prawo do Multan, Wołoch cale nam zginęło, świeże też eksperiencyje jawnie nam pokazały, że za każdą cudzoziemską rewolucyją Polacy przeciwko Polakom dla utrzymania cudzoziemskich interesów wojują, swój ze swoim dla cudze¬ go dobra fortunę i życie odejmując, a tym samym nieomylnej Ewangelii Śwjętej prawdy tej: omne regnum in se divisum desolabitur et domus supra domum cadet
dobra pospolitego w wielu tak wygasła, że za ofiarowaniem korrupcyi na alienacyją prowincyj polskich ochotnie gotowi pozwolić, nie chcąc też odwagi swojej na nieprzyjacielskie insulty nadstawić vassallatum Prussiae i wrócenia jej do siebie nadzieje prawie utracili, w prawie do Kijowa, do Smoleńska, do Czernihowa i do Siewierszczyzny nadmoskiewskiej same sobie tytuły zostawili, prawo do Multan, Wołoch cale nam zginęło, świeże też eksperiencyje jawnie nam pokazały, że za każdą cudzoziemską rewolucyją Polacy przeciwko Polakom dla utrzymania cudzoziemskich interesów wojują, swój ze swoim dla cudze¬ go dobra fortunę i życie odejmując, a tym samym nieomylnej Ewangelii Świętej prawdy tej: omne regnum in se divisum desolabitur et domus supra domum cadet
Skrót tekstu: DobraDuchRzecz
Strona: 74
Tytuł:
Krzywo patrzących na dobra duchownych oczy polskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1726
Data wydania (nie wcześniej niż):
1726
Data wydania (nie później niż):
1726
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
powtarza Ze wielkiego za serce tak ujął Cesarza, Iż Turkom prawa daje; Han, Wezer, swą władzą (Ta jest Sołtana wola) Królowi poddadzą. Już się Ordy pod Bender, już Janczarskie ody Ściągają licznym tłumem. Czauszowie wzawody Rozesłani w Azją, ponieśli fermany: By stawał pod Benderem żołnierz brakowany. Z Multan, Wołoch, Dohrudzi, prowianty hukiem Wiozą; tamby się ciągnąć choćby i bałukiem. Dajmy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieja z Bogu powróciemy Na zimę do Ojczyzny, i w domu wesoło, Przy Królu Panu naszym, z potu otrzem czoło. Tak Polskie obleciawszy powiaty obławą
powtarza Ze wielkiego zá serce tak uiął Cesarza, Jż Turkom prawá daie; Han, Wezer, swą władzą (Tá iest Sołtana wola) Krolowi poddadzą. Już się Ordy pod Bender, iuż Ianczarskie ody Sciągáią licznym tłumem. Czauszowie wzawody Rozesłáni w Azyą, poniesli fermany: By stawał pod Benderem zołnierz brakowany. Z Multan, Wołoch, Dohrudzi, prowianty hukiem Wiozą; tamby się ciągnąć choćby y bałukiem. Daimy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieia z Bogu powrociemy Na źimę do Oyczyzny, y w domu wesoło, Przy Krolu Panu naszym, z potu otrzem czoło. Ták Polskie obleciawszy powiaty obławą
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 13
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
na granicach Litetwskich z Ukrajną/ dobrowolnie zdała się na imię Króla I. M. Starodub/ miasto w Księstwie Siewierskim od Moskwy pograniczne/ toż uczynił/ snadź ze o protekciej Moskiewskiej mało sobie obiecują. Z Krakowa 30. Marty, 1661.
Strony rzeczy Wołoskich drugie listy oznajmują/ że Konstanty Hospodar Wołoski wygnany z Multan/ z pomocą Kozaków swawolnych PodDniestrskich tej zimy zeszłej wyrugowawszy Lupulowego Syna/ osiadł na Hospodarstwie. Turcy przygotowawszy się nastąpili na niego/ znieśli mu wojsko/ tak/ że sam ledwie za granice uszedl/ gdzie go Basza Sylistrzycki gonić chce. Wże kupa swawolna tych podDniestrskich Kozaków teraz powracać się będzie/ przeto czujność naszych wodzów przy
ná gránicách Litetwskich z Vkráyną/ dobrowolnie zdáłá się ná imię Krolá I. M. Stárodub/ miásto w Xięstwie Siewierskim od Moskwy pogránicżne/ tosz vcżynił/ snádź ze o protekciey Moskiewskiey mało sobie obiecuią. Z Krakowa 30. Marty, 1661.
Strony rzecży Wołoskich drugie listy oznáymuią/ że Konstánty Hosṕodar Wołoski wygnány z Multan/ z ṕomocą Kozakow swawolnych PodDniestrskich tey źimy zeszłey wyrugowawszy Lupulowego Syná/ ośiadł ná Hosṕodarstwie. Turcy ṕrzygotowawszy się nastąṕili na niego/ znieśli mu woysko/ ták/ że sam ledwie zá gránice vszedl/ gdźie go Bászá Sylistrzycki gonić chce. Wże kupa swawolna tych podDniestrskich Kozakow teraz ṕowrácáć się będzie/ ṕrzeto cżuyność naszych wodzow ṕrzy
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 156.
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Możesz, Masz co, nie trać go, poczekawszy Minie. 117. DO DRUGIEGO
Nie odmieni troje M w herbie twojej miny: Mizernyś, Mały, Marny, nie masz odrobiny Marsa ani Minerwy, prócz Mamony trochy; Jako w urodzie, tak w twym rozumie przepłochy: Nie wiesz, co Miecz, co Multan, czym Munsztuk z Muszkietem Różni się, nie dźwigałeś, jak żyw, zbroje grzbietem. Maszty, Maty, Materac, Młynek, Mąka ze rży — To twój herb, to twojego szlachectwa się dzierży. Odmień na K troje M, dobrzeć radzę, wierę, W sygnecie, boś Kiep, Kutwa,
Możesz, Masz co, nie trać go, poczekawszy Minie. 117. DO DRUGIEGO
Nie odmieni troje M w herbie twojej miny: Mizernyś, Mały, Marny, nie masz odrobiny Marsa ani Minerwy, prócz Mamony trochy; Jako w urodzie, tak w twym rozumie przepłochy: Nie wiesz, co Miecz, co Multan, czym Munsztuk z Muszkietem Różni się, nie dźwigałeś, jak żyw, zbroje grzbietem. Maszty, Maty, Materac, Młynek, Mąka ze rży — To twój herb, to twojego szlachectwa się dzierży. Odmień na K troje M, dobrzeć radzę, wierę, W sygnecie, boś Kiep, Kutwa,
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 449
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ma Meotyckie Jezioro, Peinsułę Krymską, Dunaj, Karpackie Góry. Na długość, SARMACYJ tej Europejskiej, biorąc od Dunaju i Patisu rzek, aż do rzeki Obyus, jest na mil Niemieckich 540. Szerokość zaś uważając między Ra rzeką i odnogą Granvicus, jest jej na mil 360. Taż SARMACJA zawiera w sobie część Multan między Dunajem, Dniestrem, i Hierasem rzekami, Cześć Węgier między Patisem i Dunajem, KrólESTWO POLSKIE; za Wisłą, Prusy, Inflanty, Litwę, Białą Ruś. latissimè wziętą, to jest Moskwę, i mniejszej Tartaryj c ęść, to jest Krym.
NARODY w Sarmacyj Europejskiej lokuje Ptolemeusz Geograf żyjący wieku drugiego po Narodzeniu
ma Meotyckie Iezioro, Peinsułę Krymską, Dunay, Karpackie Gory. Ná długość, SARMACYI tey Europeyskiey, biorąc od Dunaiu y Patisu rzek, aż do rzeki Obyus, iest ná mil Niemieckich 540. Szerokość zaś uważaiąc między Rha rzeką y odnogą Granvicus, iest iey ná mil 360. Táż SARMACYA záwiera w sobie część Multan między Dunáiem, Dniestrem, y Hierásem rzekami, Cześć Węgier między Patisem y Dunáiem, KROLESTWO POLSKIE; zá Wisłą, Prusy, Inflanty, Litwę, Białą Ruś. latissimè wźiętą, to iest Moskwę, y mnieyszey Tartaryi c ęść, to iest Krym.
NARODY w Sarmácyi Europeyskiey lokuie Ptolemeusz Geograf żyiący wieku drugiego po Národzeniu
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 286
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Ochmistrzyni Białogłowskiej, Starszemu Pokojowemu znaczne Prezenta, etc. Inni zaś piszą, że dają Wołochy 60. tysięcy Dukatów i kilka set koni na wojnę. EUROPA. O Wołochach w Dacyj.
MOLDAWIA albo Multany, są częścią WALACHII; gdyż przedtym na Mniejszą i Większą WALACHIą dzielila się: Większa wzieła na się imię MOLDAWII albo Multan, które po nad Dniestrem leżą. Turczynowi hołdujące, którego imieniem Wojewoda teraz Hospodar tam rządzi mieszkający w Jasach Stolicy Multańskiej. Nie raz się porywały Multany na Potencją Ottomańską, tandem Iwan Wojewoda batalią przegrawszy i życie straciwszy, całe Multany podał w niewolą Turecką Roku 1547. Zrazu dawały 40. tysięcy Cekinów; potym Cesarzowi 120
Ochmistrzyni Białogłowskiey, Starszemu Pokoiowemu znáczne Prezenta, etc. Inni zaś piszą, że daią Wołochy 60. tysięcy Dukátow y kilka set koni ná woynę. EUROPA. O Wołochach w Dacyi.
MOLDAWIA albo Multany, są częścią WALACHII; gdyż przedtym ná Mnieyszą y Większą WALACHIą dźielilá się: Większa wźieła ná się imie MOLDAWII albo Multan, ktore po nád Dniestrem leżą. Turczynowi hołduiące, ktorego imieniem Woiewodá teráz Hospodar tam rządźi mieszkáiący w Iásach Stolicy Multańskiey. Nie ráz się porywáły Multány ná Potencyą Ottomańską, tandem Iwán Woiewodá batálią przegráwszy y życie stráciwszy, całe Multany podał w niewolą Turecką Roku 1547. Zrázu dawáły 40. tysięcy Cekinow; potym Cesarzowi 120
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 447
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746