tym bliżej, i ognie widziane Z-tej tu strony Lublina. Wiec nie hamowane Zabiegi te nikedy? gdy tu Hetman w-kole I cześć większa Wojskowych? A tam prędko pole I ziemia otworzona? żeby się w tej szopie, I nogą przestąpionym oparli okopie, Strzeż Boże skąd nawału! Alboli tak zdolne Warszawskie municje (gdzie prócz głosy wolne Przywieźli a Rozumy: tylkoż swe splendory I pozorne zdaleka pokazując Dwory, Żeby ich otrzymały? Tyle pozwozieły Spiże Gdańskie, Żuławy, czymby pożywieły Ludzi różnych tak wiele? które tu gromady Prócz dla Asystencjej, wiecejby zawady Niż Wojska przyczyniły. Owo mógł kto przysiąc, Ze kiedyby
tym bliżey, i ognie widźiáne Z-tey tu strony Lubliná. Wiec nie hámowáne Zábiegi te nikedy? gdy tu Hetman w-kole I cześć wieksza Woyskowych? A tam pretko pole I źiemiá otworzona? żeby sie w tey szopie, I nogą przestąpionym oparli okopie, Strzeż Boże zkąd nawału! Alboli tak zdolne Warszawskie municye (gdźie procz głosy wolne Przywieźli á Rozumy: tylkoż swe splendory I pozorne zdáleka pokazuiąc Dwory, Zeby ich otrzymały? Tyle pozwoźieły Spiże Gdańskie, Żuławy, czymby pożywieły Ludźi rożnych tak wiele? ktore tu gromády Procz dla Assystencyey, wieceyby zawady Niż Woyská przyczyniły. Owo mogł kto przyśiąc, Ze kiedyby
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 41
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
większa część szlachty i kawalerów/ niżeli prostego (na niej się zostaje i znajduje) Żołnierza. A gdy jaka przypadnie potrzeba i nawałność/ każdy zaraz z kawalerów do potrzeby idzie/ na żadnego nierespektując. Forteca Z. Helmo, jest tak mocna i potężna/ we wszytkie opatrzona/ co tylko do fortece należy/ municje/ że do dostania albo dobycia/ nigdy nie jest podobna/ mająca jeszcze blisko siebie dwie insze Fortece/ to jest/ Sant Angelo i Sant Michaele. Malta Insula/ swej wielkości/ w okoliczą/ nad 7. mil włoskich nie ma więcej/ jednak na koło morza/ ma pełno Wsi/ które im za jednę
większa część szláchty y káwálerow/ niżeli prostego (ná niey się zostáie y znáyduie) Zołnierzá. A gdy iáka przypádnie potrzebá y náwáłność/ káżdy záraz z káwálerow do potrzeby idźie/ ná żadnego nierespektuiąc. Fortecá S. Helmo, iest ták mocna y potężna/ we wszytkie opátrzona/ co tylko do fortece należy/ municye/ że do dostánia álbo dobyćia/ nigdy nie iest podobna/ máiąca ieszcze blisko siebie dwie insze Fortece/ to iest/ Sant Angelo y Sant Michaele. Máltá Insulá/ swey wielkośći/ w okoliczą/ nád 7. mil włoskich nie ma więcey/ iednák ná koło morza/ ma pełno Wśi/ ktore im zá iednę
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 222
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
ż jej dobrego nie przestrzega? W jednym dałby się o nią upiec, a w drugim ją szarpać pozwala i woli, że jako i pierwej, zamki się walić będą, armaty z nich ginąć, pożytki niszczeć, niżli, aby potomkowie po antecesorach swoich wcale cum auctione prochu, spiże, z poprawą budowania i municje oddawali. — »Ale za dworem biczyk?« — A komuż competit czynić i dochodzić? — Jedno instygatorowi. A komuż sądzić o dobra? — Jedno królowi.
Boję się, że pod kanikułę hanc censoriam pisał, bo i w zniesieniu oprawy królowej IKMci zmarłej coś jadowitego wywarł. Nie tylko, że nie
ż jej dobrego nie przestrzega? W jednym dałby się o nię upiec, a w drugim ją szarpać pozwala i woli, że jako i pierwej, zamki się walić będą, armaty z nich ginąć, pożytki niszczeć, niżli, aby potomkowie po antecessorach swoich wcale cum auctione prochu, spiże, z poprawą budowania i municye oddawali. — »Ale za dworem biczyk?« — A komuż competit czynić i dochodzić? — Jedno instygatorowi. A komuż sądzić o dobra? — Jedno królowi.
Boję się, że pod kanikułę hanc censoriam pisał, bo i w zniesieniu oprawy królowej JKMci zmarłej coś jadowitego wywarł. Nie tylko, że nie
Skrót tekstu: RespCenzCz_III
Strona: 328
Tytuł:
Respons przeciwko niejakiemu cenzorowi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, wielką nam ludzkość pokazał, za zaleceniem swej pani, którąśmy w Brukselach często nawiedzali. Cały ten poranek godzin najmniej 5 strawiliśmy objeżdżając te Trincieri, (?) chociaśmy dosyć sporo jechali; ale przeciąg to był nie mały, najmniej na dobrych mil 4 naszych, na cztery kwartiery i sam obóz i municje rozdzielone były. Pierwszy był kwartier samego Spinoli, w którym był locotenentem conte Joanni di Nassau, brat stryjeczny Maurycego, który dla niektórych dysgutów kwitowawszy kompanią brata swego i Olendrów, na stronę hiszpańską przeniósł się był. Drugi kwartier trzymał monsignor di Ballanzon. Trzeci: Baglioni, Włoch, Milańczyk. Czwarty: conte d'Issembuch z
, wielką nam ludzkość pokazał, za zaleceniem swéj pani, którąśmy w Bruxelach często nawiedzali. Cały ten poranek godzin najmniéj 5 strawiliśmy objeżdżając te Trincieri, (?) chociaśmy dosyć sporo jechali; ale przeciąg to był nie mały, najmniéj na dobrych mil 4 naszych, na cztéry kwartyery i sam obóz i municye rozdzielone były. Piérwszy był kwartyer samego Spinoli, w którym był locotenentem conte Joanni di Nassau, brat stryjeczny Maurycego, który dla niektórych dysgutów kwitowawszy kompanią brata swego i Olendrów, na stronę hiszpańską przeniósł się był. Drugi kwartyer trzymał monsignor di Ballanzon. Trzeci: Baglioni, Włoch, Milańczyk. Czwarty: conte d'Issembuch z
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 69
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854