ci odebrali byli znowu R: 1687. Atym Turcy Roku 1689. Znowu im Eugeniusz Roku 1717. Po nim oddana Turkom Roku 1739. Z. Jan Kapistran z Huniadem Roku 1459 wycieczką pewną tu Turków zbili 50 tysięcy, Mahometowi II. oko wystrzelone strzałą. Tu jest USKOPIA Stolica Dardanii tuż Pasarowicz Miasteczko nad Murawą rzeką sławne Pokojem między Cesarzem, i Turkami uczynionym Roku 1718. Tuż Nissa Miasto nad Nissawa rzeka. Herb Serwii: wilcza głowa z strzałą wpysk otwarty włożoną. O BułgarYJ albo WOLGARYJ olim Królestwie, to notandum, że to jest Mysia albo Maesia Dolna Nazwaną od Mieszkańców nad Bolgą czyli Wolgą rzeką w Scytyj olim
ci odebrali byli znowu R: 1687. Atym Turcy Roku 1689. Znowu im Eugeniusz Roku 1717. Po nim oddana Turkom Roku 1739. S. Ian Kapistran z Huniadem Roku 1459 wycieczką pewną tu Turkow zbili 50 tysięcy, Mahometowi II. oko wystrzelone strzałą. Tu iest USKOPIA Stolica Dardanii tuż Passarowicz Miasteczko nad Murawą rzeką sławne Pokoiem między Cesarzem, y Turkami ucżynionym Roku 1718. Tuż Nissa Miasto nad Nissawa rzeka. Herb Serwii: wilcza głowa z strzałą wpysk otwarty włożoną. O BULGARII álbo WOLGARII olim Krolestwie, to notandum, że to iest Mysia albo Maesia Dolna Nazwaną od Mieszkańcow nad Bolgą czyli Wolgą rzeką w Scytyi olim
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 288
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
kochać/ któremi się ukontentować serce może/ czystym w jedno zgromadzeniem nasyci/ gdy Boga całego z jego dobry/ z jego bogactwy/ z jego uciechami/ ile pojąć może obejmie. Tertul: in Apol: Apud DEum semper superynduti substantia proprie eternitatis. 4. Nie są to płonne bajki/ ani owe Poetyckie złotą murawą porosłe Elizeiskie zuławy/ ale słowem Boskim przyrzeczone obietnice/ rzeczą samą od tak wielu szczęśliwie błogosławionych odebrane już zyski. O czym że nie tylko ty/ ale ani żaden Katolik dobry nie wątpi/ temu się dziwować przychodzi/ że słysząc/ wierząc/ i pewniej niż gdy byś na to własnemi oczema patrzał (gdyż oczy
kochać/ ktoremi się ukontentowáć serce może/ czystym w iedno zgromádzeniem násyći/ gdy Bogá cáłego z iego dobry/ z iego bogáctwy/ z iego ućiechámi/ ile poiąć może obeymie. Tertul: in Apol: Apud DEum semper superinduti substantiâ propriae aeternitatis. 4. Nie są to płonne báyki/ áńi owe Pòétyckie złotą murawą porosłe Elizeiskie zułáwy/ ále słowem Boskim przyrzeczone obietńice/ rzeczą samą od ták wielu szczęśliwie błogosłáwionych odebrane iuż zyski. O czym że nie tylko ty/ ále áńi żaden Kátolik dobry nie wątpi/ temu się dźiwowáć przychodźi/ że słysząc/ wierząc/ y pewniey ńiż gdy byś ná to własnemi oczema pátrzał (gdyż oczy
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 407
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688