przygródku mury Nie skończone są dogóry. Wszedłem do dziedzińca za nim; Już brodaty, suknie na nim Ochędożne, dobry człowiek, Znać przepędził niemały wiek. Wewnątrz jest plac trochę ciasny, Dlatego też nie jest jasny. Architekt, musi być, zbłądził, Abo magister źle zrządził. Sklepy nakoło potężne, W murynku przestronie mężne, W których widzieliśmy wielkie Kolumny, leżące wszelkie. I lwy cztery generalne Między nimi, naturalne, Właśnie żywe wyrobione, A z marmuru są zrobione; Nie odlewane to rzeczy, Mistrzowską robotą grzeczy. Przyjdziemy potym do wschodu Nagórę nie wiele chodu; Jakośmy w pokoje weszli, Nimeśmy wkoło
przygródku mury Nie skończone są dogóry. Wszedłem do dziedzińca za nim; Już brodaty, suknie na nim Ochędożne, dobry człowiek, Znać przepędził niemały wiek. Wewnątrz jest plac trochę ciasny, Dlatego też nie jest jasny. Architekt, musi być, zbłądził, Abo magister źle zrządził. Sklepy nakoło potężne, W murynku przestronie mężne, W których widzieliśmy wielkie Kolumny, leżące wszelkie. I lwy cztery generalne Między nimi, naturalne, Właśnie żywe wyrobione, A z marmuru są zrobione; Nie odlewane to rzeczy, Mistrzowską robotą grzeczy. Przyjdziemy potym do wschodu Nagórę nie wiele chodu; Jakośmy w pokoje weszli, Nimeśmy wkoło
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 78
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
chwałę dawają. Są to świętej zakonnice Brygitty, jej służebnice.
Przy nich szpital potężniejszy W mury, ale nie możniejszy. Cekauz Króla Jego Mci.
Cekauz, wiem, że słynie wszędzie, Którego w Polsce nie będzie Nad warszawski sławniejszego, Z fortuny Najaśniejszego Króla Pana, WŁADYSŁAWA Czwartego, zostanie sława. Teraz reforma w murynku, Wielka odmiana w budynku; Jak forteca , tuż pod wałem Miejskim i z kosztem niemałem. Sala jedna barzo wielka, W której armata jest wszelka: Burzące działa moskiewskie Z różnych wiktoryj, królewskie; Kule, ołów, prochy mają, A lunty w suszy chowają; Nuż moździerze straszne one. W sześć cetnarów chodzi
chwałę dawają. Są to świętej zakonnice Brygitty, jej służebnice.
Przy nich szpital potężniejszy W mury, ale nie możniejszy. Cekauz Króla Jego Mci.
Cekauz, wiem, że słynie wszędzie, Którego w Polszcze nie będzie Nad warszawski sławniejszego, Z fortuny Najaśniejszego Króla Pana, WŁADYSŁAWA Czwartego, zostanie sława. Teraz reforma w murynku, Wielka odmiana w budynku; Jak forteca , tuż pod wałem Miejskim i z kosztem niemałem. Sala jedna barzo wielka, W której armata jest wszelka: Burzące działa moskiewskie Z różnych wiktoryj, królewskie; Kule, ołów, prochy mają, A lunty w suszy chowają; Nuż możdżerze straszne one. W sześć cetnarów chodzi
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 100
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909