ten kot zawsze w sukni chodzi jako chłopiec. Różne tedy ten kot sztuki na linie ukazował, jako u nas Żydzi, co na linach figle pokazują. Tabakę dymną tenże kot pił, jako człowiek dym, i nosem, i gębą wypuszczając, na tejże linie. Drugi zaś takiejże wielkości, jeno że murzyński, ponieważ sam niezwyczajnie kosmatej i długiej sierści, a głowę
miał gołą, jeno że czarniusieńką jako murzyńska człowiecza - ten także różne figle wyprawował, i na linie, i na ziemi.
W inszych zasie budach różne zwierzęta, jako to tygrysy srogie, prezentowano, różne komedie, uciechy. Między inszemi kędy na linie
ten kot zawsze w sukni chodzi jako chłopiec. Różne tedy ten kot sztuki na linie ukazował, jako u nas Żydzi, co na linach figle pokazują. Tabakę dymną tenże kot pił, jako człowiek dym, i nosem, i gębą wypuszczając, na tejże linie. Drugi zaś takiejże wielkości, jeno że murzyński, ponieważ sam niezwyczajnie kosmatej i długiej szerści, a głowę
miał gołą, jeno że czarniusieńką jako murzyńska człowiecza - ten także różne figle wyprawował, i na linie, i na ziemi.
W inszych zasie budach różne zwierzęta, jako to tygrysy srogie, prezentowano, różne komedie, uciechy. Między inszemi kędy na linie
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 306
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Magnes, nie dozorem i nie ochędostwem koło siebie vim traci trahendi.
ACHATEK, po Łacinie Achates, różnego koloru znajdujący się, osobliwie Indyjski, różne figury, częstokroć to drzewa, to rzek, skał reprezentujący. Inny jest Sicilijski, czarny złotemi żyłkami pofladrowany; Inny Kretejski z krety insuły, Inny Arabski, Cypryiski, Murzyński, a ten pure czarny. Do ognia go przytknąwszy, miły Myrrowy wydaje Odor, jako mu przypisał Symbolista: Dum stagrat, fragrat. Co służy in Laudem cierpliwym i Seraficznego dla Boga serca Ludziom. Pomaga na ukąszenie węża, broni od pióronów, siły wzmacnia, burze odwraca, przez jakąś antypatią, w usta
Magnes, nie dozorem y nie ochędostwem koło siebie vim traci trahendi.
ACHATEK, po Łacinie Achates, rożnego koloru znayduiący się, osobliwie Indyiski, rożne figury, częstokroć to drzewa, to rzek, skał reprezentuiący. Inny iest Siciliyski, czarny złotemi żyłkami pofladrowany; Inny Kreteyski z krety insuły, Inny Arabski, Cypryiski, Murzyński, a ten purè czarny. Do ognia go przytknąwszy, miły Myrrowy wydaie Odor, iako mu przypisał Symbolista: Dum stagrat, fragrat. Co służy in Laudem cierpliwym y Seraficznego dla Boga serca Ludziom. Pomaga na ukąszenie węża, broni od pioronow, siły wzmacniá, burze odwraca, przez iakąś antypatyą, w usta
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 649
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Dioskora Herezjarchów, rozsiewaczów błędu w Azyj i Afryce Anno Domini 700. Patriarchę swego mają w Mezopotamii: a teu pisze się i Antioskim, lubo inny jest Greckiej Nacyj, w Damaszku rezydujący. Inni piszą, O Schizmie Greekiej
że Jacobite przemógłszy nad Grekami, tam w Damaszku założyli Stolicę swemu Patriarsze, któremu suhest i Murzyński Patriarcha.
5. GEORGIANI, są najpodobniejsi w Obrządkach i Artykułach Wiary do Greków, Sedes mają w Georgii, vulgo Gurgistan.
6. ORMIANIE, byli pod Patriarchą Babilońskim czasów dawnych. Ci idą bajdziej za nauką Eutychego, niżeli Nestoriusza. Piszą o nich, że mają dwóch Patriarchów, jednego w Armenii, drugiego w
Dioskora Herezyarchow, rozsiewaczow błędu w Azyi y Afryce Anno Domini 700. Patryarchę swego maią w Mezopotamii: a teu pisze się y Antioskim, lubo inny iest Greckiey Nacyi, w Damaszku rezyduiący. Inni piszą, O Schizmie Greekiey
że Iacobitae przemogłszy nad Grekami, tam w Damaszku założyli Stolicę swemu Patryarsze, ktoremu suhest y Murzyński Patryarcha.
5. GEORGIANI, są naypodobnieysi w Obrządkach y Artykułach Wiáry do Grekow, Sedes maią w Georgii, vulgo Gurgistan.
6. ORMIANIE, byli pod Patryarchą Babylońskim czasow dawnych. Ci idą baydziey za nauką Eutychego, niżeli Nestoriusza. Piszą o nich, że maią dwoch Patryarchow, iednego w Armenii, drugiego w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1148
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
głowę żbici, reszta ich pozostała, Wiarę prawdziwą i Prawo przyjęli Polskie. Ale gdy znowu i ci ligę z Litwą uczynili, Wiary i Praw odstępując, wcale są wygubieni. Kraj ten dzisiaj jest Podlasie. Są jeszcze tam relikwie Jaczwingów Rytelowie i Tąkielowie dość znaczne Szlacheckie Domy; jako wiem ex relatis.
JEHTYOFAGI, lud Murzyński, samemi rybami żyjący, osiedli odnogę byli Oceanu Zochodniego, którzy według Z. Hieronima contra Iovinianum na skałach suszyli ryby słońcem, i niemi samemi tylko żyli;tudziesz konie niemi, bydło ob defectum paszy karmili; jedni znich ryby dobrze wysuszone, w moździerzach albo stępach tłukli, Chleb piekli, mąki prawdziwej przymięszawszy Na
głowę żbici, reszta ich pozostała, Wiarę prawdziwą y Prawo przyieli Polskie. Ale gdy znowu y ci ligę z Litwą uczynili, Wiary y Praw odstępuiąc, wcale są wygubieni. Kray ten dzisiay iest Podlasie. Są ieszcze tam reliquie Iaczwingow Rytelowie y Tąkielowie dość znaczne Szlacheckie Domy; iako wiem ex relatis.
IEHTHYOPHAGI, lud Murzyński, samemi rybami żyiący, osiedli odnogę byli Oceanu Zochodniego, ktorzy według S. Hieronyma contra Iovinianum na skałach suszyli ryby słońcem, y niemi samemi tylko żyli;tudziesz konie niemi, bydło ob defectum paszy karmili; iedni znich ryby dobrze wysuszone, w mozdzierzach álbo stępach tłukli, Chleb piekli, mąki prawdziwey przymięszawszy Ná
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 143
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
liczba nie mała, Mnichów Schismatyków, Koptejskich, Mahometańskich, Pogańskich i Chrześcijańskich mnóstwo. Państwo to rozciąga się wzdłuż na mil 580. wszerz na 450. AFRYKA. O Abysyńskim albo Murzyńskim Państwie. ABYSSYŃSKI IMPERATOR czy jest PRESBYTEREM, albo Popem Janem?
WIelu test takich Autorów, którzy erroneè mniemają, że Abysyński, albo Murzyński Cesarz jest PRESBYTER IOAN, NES, albo POP-IAN, i w samym zaraz pomylili się nazwiskuktóre językiem effertur Perskim, Progestiani, to jest Mąż Apostołski, a oni corrupto sono vocis, mówią Presbyter Joannes, jako twierdzi Scaliger. Inni go nazywają Murżyńskim językiem Juchanes Belul, to jest Ioannes Pretiosus, tak rzeczony, że w
liczbá nie mała, Mnichow Schismatykow, Kopteyskich, Machometańskich, Pogańskich y Chrześciańskich mnostwo. Państwo to rościąga się wzdłuż ná mil 580. wszerz ná 450. AFRYKA. O Abysyńskim albo Murzyńskim Państwie. ABYSSYNSKI IMPERATOR czy iest PRESBYTEREM, albo Popem Ianem?
WIelu test takich Autorow, ktorzy erroneè mniemaią, że Abysyński, albo Murzyński Cesarz iest PRESBYTER IOAN, NES, albo POP-IAN, y w samym zaráz pomylili się názwiskuktore ięzykiem effertur Perskim, Progestiani, to iest Mąż Apostolski, á oni corrupto sono vocis, mowią Presbyter Ioannes, iako twierdźi Scaliger. Inni go názywaią Murżyńskim ięzykiem Iuchanes Belul, to iest Ioannes Pretiosus, ták rzeczony, że w
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 634
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Piątek nogi umywają ubogim. Nie dopuszczają malować Pana CHRYSTUSA Ukrzyżowanego, sądząc się niegodnemi widzieć Zbawcę swego w takiej męce. Jadąc na wozie, albo na koniu koło Świątnice Pańskich zsiadają, padając na twarz: Sabasz i Niedzielę obserwują: Dzwony mają kamienne: Zon miewają po kilka: Aniołów malują czarno, bo to jest ich Murzyński kolor, a Diabła biało, bo ta maść jest Cudzoziemska, Europejska. Jałowiczego mięsa surowego najwięcej jedzą, a znaczniejsze osoby mają za specjał jeść też mięso we krwi umoczone. Wina tylko Cesarzowi, Dworowi jego i Patriarsze Prawo dawne pić pozwala. Czoła Dzieciom zaraz w pielużkach wypiekają, a to zapobiegając fistułom, albo płynieniu
Piątek nogi umywáią ubogim. Nie dopuszczaią malować Paná CHRYSTUSA Ukrzyżowánego, sądząc się niegodnemi widźieć Zbawcę swego w takiey męce. Iádąc ná woźie, albo ná koniu koło Swiątnice Pańskich zsiadáią, padaiąc ná twárz: Sábasz y Niedźielę obserwuią: Dzwony máią kámienne: Zon miewáią po kilká: Aniołow máluią czárno, bo to iest ich Murzyński kolor, á Diabła biało, bo ta maść iest Cudzoziemska, Europeyska. Iáłowiczego mięsa surowego naywięcey iedzą, á znácznieysze osoby máią zá specyał ieść też mięso we krwi umoczone. Winá tylko Cesarzowi, Dworowi iego y Patryarsze Práwo dáwne pić pozwála. Czoła Dźieciom zaráz w pielużkach wypiekáią, á to zápobiegaiąc fistułom, albo płynieniu
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 638
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
I co w nim najznaczniejszego.
EGipt wszczupłej dosyć rozległości, zamykał zdawna wielką liczbę Miast, i mnóstwo niepojęte mięszkańców. Uważając, że pod Amasysem było w Egipcie 20. Tysięcy Miast osiadłych Herod. lib. 2. cap. 177.
Od wschodu morze czerwone Istm, albo pół Wyspie Sues oblewa, do południa Murzyński Kraj, albo Etiopia; od zachodu Libia, od pułnocy między ziemne morze, Nil przerzyna, od południa do pułnocy całą, długość Kraju, blisko sta mil wynoszącą; Kraj ten ściśniony z obu stron górami, które między sobą, a Nilem, w wielu miejscach dolinę tylko odkrywają na pułdnia chodu, nie kędy i
Y co w nim nayznacznieyszego.
EGipt wszczupłey dosyć rozległośći, zamykáł zdawná wielką liczbę Miást, y mnostwo niepoięte mięszkańcow. Uważaiąc, że pod Amasysem było w Egipcie 20. Tysięcy Miast osiadłych Herod. lib. 2. cap. 177.
Od wschodu morze czerwone Isthm, albo poł Wyspie Sues oblewa, do południá Murzyński Kray, albo Ethiopia; od zachodu Lybiá, od pułnocy między ziemne morze, Nil przerzyná, od południa do pułnocy całą, długość Kraiu, blisko stá mil wynoszącą; Kray ten śćiśniony z obu stron gorámi, ktore między sobą, á Nilem, w wielu mieyscách dolinę tylko odkrywáią ná pułdniá chodu, nie kędy y
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 54
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
może na sobie Z Rugierem się potykać więcej w onej dobie, Czyni dziwy tam, gdzie, wie, najgęstsza potrzeba, Które trwać będą, póki kołem pójdą nieba.
XXXIX.
Raz trzysta uzłoconem drzewem zrzuca z koni, Drugi raz jeszcze więcej; żaden się nie broni. Sama ona tak straszną potrzebę wygrała, Sama murzyński szablą lud wyzabijała. Rugier to tu, to owdzie na swem koniu skoczy, Aby jej w ciasnem miejscu mógł gdzie zabiec w oczy, Woła: „Serdeczna dziewko! patrz, umrę przed tobą, Jeśli mi nie pozwolisz teraz mówić z sobą”.
XL.
Jako południowy wiatr i sople i lody Ciepłem wianiem obraca
może na sobie Z Rugierem się potykać więcej w onej dobie, Czyni dziwy tam, gdzie, wie, najgęstsza potrzeba, Które trwać będą, póki kołem pójdą nieba.
XXXIX.
Raz trzysta uzłoconem drzewem zrzuca z koni, Drugi raz jeszcze więcej; żaden się nie broni. Sama ona tak straszną potrzebę wygrała, Sama murzyński szablą lud wyzabijała. Rugier to tu, to owdzie na swem koniu skoczy, Aby jej w ciasnem miejscu mógł gdzie zabiedz w oczy, Woła: „Serdeczna dziewko! patrz, umrę przed tobą, Jeśli mi nie pozwolisz teraz mówić z sobą”.
XL.
Jako południowy wiatr i sople i lody Ciepłem wianiem obraca
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 116
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905