? „Dla deszcza, Dobrodzieju.” Czemu na dół zimie? „Nie tak się prędko — rzecze — mróz człowieka imie.” Nie słychałem, żeby wilk, chociem już niemłody, Wywracał swoję skórę dla takiej wygody. Panie, podobno się to nie dzieje dla wczasu, Ale wam żal przez lato szarać musułbasu, Ba, i kuśnierzom płacić; o zimę się zgodzę, Gdyż i sam w futrze na dół obróconym chodzę. 162 (D). CZERNIĄ DZISIEJSZA
Wszyscy się czerni jęli, chodzi jak w żałobie Szlachta. Niech stąd złą wróżkę Polska bierze sobie. Kołpaków i ferezyj sobole nie puszą; Wszyscy się poczerkieszą, wszyscy
? „Dla deszcza, Dobrodzieju.” Czemu na dół zimie? „Nie tak się prędko — rzecze — mróz człowieka imie.” Nie słychałem, żeby wilk, chociem już niemłody, Wywracał swoję skórę dla takiej wygody. Panie, podobno się to nie dzieje dla wczasu, Ale wam żal przez lato szarać musułbasu, Ba, i kuśnierzom płacić; o zimę się zgodzę, Gdyż i sam w futrze na dół obróconym chodzę. 162 (D). CZERNIĄ DZISIEJSZA
Wszyscy się czerni jęli, chodzi jak w żałobie Szlachta. Niech stąd złą wróżkę Polska bierze sobie. Kołpaków i ferezyj sobole nie puszą; Wszyscy się poczerkieszą, wszyscy
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 615
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987