m z łaski pańskiej w regiestr wszedł podczaszych; Żebym wedle urzędu swojego się stawił, Do Węgrów-em po wino pachołka wyprawił, Którego gdy z gotową oczekuję czaszą, Aż mi nadspodziewanie fantazyją gaszą: „Pograbiono nas, żeśmy przejechali myto.” A ja do przywileju: „Bodaj go zabito! Kto mytem zawiaduje? Żadnegoż wżdy względu Nie będzie podczaszego na mycie urzędu?” „Nie będzie, Mości panie, nie masz braku w nikiem — Rzecze mój — równo płaci podczaszy z cześnikiem.” Na cóż dał król przywilej? Tak w Koronie naszej Każdy szlachcic za swoje pieniądze podczaszy, Więc chociaż mnie bez wina,
m z łaski pańskiej w regiestr wszedł podczaszych; Żebym wedle urzędu swojego się stawił, Do Węgrów-em po wino pachołka wyprawił, Którego gdy z gotową oczekuję czaszą, Aż mi nadspodziewanie fantazyją gaszą: „Pograbiono nas, żeśmy przejechali myto.” A ja do przywileju: „Bodaj go zabito! Kto mytem zawiaduje? Żadnegoż wżdy względu Nie będzie podczaszego na mycie urzędu?” „Nie będzie, Mości panie, nie masz braku w nikiem — Rzecze mój — równo płaci podczaszy z cześnikiem.” Na cóż dał król przywilej? Tak w Koronie naszej Każdy szlachcic za swoje pieniądze podczaszy, Więc chociaż mnie bez wina,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 70
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
: Odkupionym ja krwią P. JEZUSOWą, ma mi ona smakować: Pocznie cię pokusa odrywać od miłości nóg Pana JEZUSOWYCH, a ty zawołasz Pretium sanguinis est. Jestem ja koszt Krwi Pana JEZUSOWEJ. Radbym pamiętne wam uczynił słowo prostej piosnki Polskiej postnej, zaiste wielkim duchem napisanej. O duszo jakoś jest drogą, drogim mytem zapłacona. Wszystek skarb nieba i ziemie Bóstwo wydało za ciebie. Nie przedawaj że się tanie dla grzechów na potępienie. Stoi dusza, znać po niej, że już natuczona ciałem Pana JEZUSOWYM i Krwią jego, ozdobiona drogimi Kanakami, to jest wlaną wiarą, nadzieją, miłością, i innymi darami nadprzyrodzonymi, a przez to
: Odkupionym ia krwią P. IEZUSOWą, ma mi oná smákowáć: Pocznie ćię pokusá odrywáć od miłośći nog Páná IEZUSOWYCH, á ty záwołasz Pretium sanguinis est. Iestem ia koszt Krwi Páná IEZUSOWEY. Radbym pámiętne wam vczynił słowo prostey piosnki Polskiey postney, záiste wielkim duchem nápisaney. O duszo iákoś iest drogą, drogim mytem zápłácona. Wszystek skarb niebá i źiemie Bostwo wydáło zá ćiebie. Nie przedaway że się tanie dla grzechow ná potępienie. Stoi duszá, znáć po niey, że iuż nátuczona ćiáłem Páná IEZUSOWYM i Krwią iego, ozdobiona drogimi Kánakámi, to iest wlaną wiárą, nádźieią, miłośćią, i innymi dárámi nádprzyrodzonymi, á przez to
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 22
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
boleść nałożnicę nęka, Na którą nędzna Hypsipile stęka, Żeby tak ciężko bolała i krwawo, Jako na kogo utworzyła prawo. Albo, jako mnie żonę, dwojga matkę Porzucasz, niech w tę ona wpadnie klatkę, Ażeby także od męża i dzieci, Wzgardzona była, na kształt lichej śmieci. Niechaj, co chytrym otrzymała mytem, Mężem nie długo cieszy się nabytym; Niechaj nędzniejszą porzutką się pląta, I w całym świecie sobie szuka kąta. A jaką była rodzonemu bratu, Jaką złość w Ojcu, pokazała światu; Tak niechaj z mężem, i co ich narodzi, Sroga wilczyca z dziećmi się obchodzi. Zwiedziwszy morze, i kraj ziemski
boleść nałożnicę nęka, Ná ktorą nędzna Hypsipile stęka, Zeby ták ćięszko boláłá y krwáwo, Iáko ná kogo utworzyłá práwo. Albo, iáko mnie żonę, dwoygá mátkę Porzucasz, niech w tę oná wpádnie klátkę, Ażeby tákże od mężá y dźieći, Wzgárdzona byłá, ná kształt lichey śmieći. Niechay, co chytrym otrzymáłá mytem, Mężem nie długo ćieszy sie nabytym; Niechay nędznieyszą porźutką się plątá, Y w cáłym świećie sobie szuka kątá. A iáką byłá rodzonemu brátu, Iáką złość w Oycu, pokazáłá świátu; Ták niechay z mężem, y co ich národźi, Sroga wilczycá z dźiećmi się obchodźi. Zwiedźiwszy morze, y kray źiemski
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 82
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
lekarstwem bądź mu i doktorem,
A nie będzieszli, niechże Etyjopi Kochają w tobie i z Brazylu chłopi! DWUDZIESTY SZÓSTY: SERAPION
Płynąc mimo Cypr, gdym zwykłej dani Wzbraniał się oddać tamecznej pani, Strzelając ku mnie jej dziecko gniewliwe Zerwało cięciwę.
Jużem rozumiał, że za tym kwitem Byłem wolnym przed powszechnym mytem, Żem cało uszedł, żem nic nie przemycił, Jużem się tym szczycił.
Aliści za mną z morza wypłynie Nimfa śliczna podobna Marynie, Na miejsce żaglów rozpuściwszy włosy Z kasztanowej kosy.
Tę skoro Kupido zajźrzał okiem, Przyleciał ku niej skwapliwym skokiem I z jej warkocza cięciwę ukręcił, Aby mię zasmęcił.
lekarstwem bądź mu i doktorem,
A nie będzieszli, niechże Etyjopi Kochają w tobie i z Brazylu chłopi! DWUDZIESTY SZÓSTY: SERAPION
Płynąc mimo Cypr, gdym zwykłej dani Wzbraniał się oddać tamecznej pani, Strzelając ku mnie jej dziecko gniewliwe Zerwało cięciwę.
Jużem rozumiał, że za tym kwitem Byłem wolnym przed powszechnym mytem, Żem cało uszedł, żem nic nie przemycił, Jużem się tym szczycił.
Aliści za mną z morza wypłynie Nimfa śliczna podobna Marynie, Na miejsce żaglów rozpuściwszy włosy Z kasztanowej kosy.
Tę skoro Kupido zajźrzał okiem, Przyleciał ku niej skwapliwym skokiem I z jej warkocza cięciwę ukręcił, Aby mię zasmęcił.
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 92
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
niedzielę, Bo ich z kościoła prosi na swój obiad z sobą. Sług, prawda, co dzień karmi, choć też i wątrobą, Płaci im i odziewa lecie i na zimnie, Jako zmówi którego przyjmując; tamtym nie. Potaż, blomuź, frykazie, sztuka mięsa przy tem, Jeden i drugi wina kieliszek ich mytem. Za to trzeba przy jego interesach stawać, W rzeczy się niebezpieczne narażając wdawać; Tego lubić, kogo on, z tym się nie przyjaźnić, Zawsze mu nadskakiwać, broń Boże rozdrażnić. Sługa pańskiej urazy może sprawić z lasu; Sąsiad, jako przypowieść powieda, z tarasu. Zawsze jak mysz na pudle, groch
niedzielę, Bo ich z kościoła prosi na swój obiad z sobą. Sług, prawda, co dzień karmi, choć też i wątrobą, Płaci im i odziewa lecie i na zimnie, Jako zmówi którego przyjmując; tamtym nie. Potaż, blomuź, frykazie, sztuka mięsa przy tem, Jeden i drugi wina kieliszek ich mytem. Za to trzeba przy jego interesach stawać, W rzeczy się niebezpieczne narażając wdawać; Tego lubić, kogo on, z tym się nie przyjaźnić, Zawsze mu nadskakiwać, broń Boże rozdrażnić. Sługa pańskiej urazy może sprawić z lasu; Sąsiad, jako przypowieść powieda, z tarasu. Zawsze jak mysz na pudle, groch
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 251
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987